Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Wtorkowy przegląd prasy: Airbus obiecuje pracę za śmigłowce; Airbus wygrał, miasta walczą; Jakie prawa i obowiązki mają wezwani przez wojsko

Fot. Mass Communication Specialist Seaman Emily M. Blair/US Navy.
Fot. Mass Communication Specialist Seaman Emily M. Blair/US Navy.

Wtorkowy przegląd prasy pod kątem obronności.

Michał Frąk, Gazeta Wyborcza, Airbus obiecuje pracę za śmigłowce: "Stworzenie 1250 miejsc pracy w Polsce zapowiada koncern Airbus Helicopters. To efekt przetargu na śmigłowce dla naszego wojska (...) Przed Airbusem stoją dwa wyzwania. To dostarczenie pierwszych helikopterów już za dwa lata i montowanie ich w Polsce. Faury [prezes Airbusa - przyp. red.] przyznał w poniedziałek, że wzajemnie się one wykluczają. Od momentu, kiedy goły kadłub Caracala wjeżdża na halę montażową, do pierwszego wzbicia się maszyny w powietrze upływa półtora roku. Plątanina kabli ma 30 km. Dlatego pierwszych 19 caracali dla polskiego wojska zmontowanych zostanie we Francji. Kolejne będą powstawały w Polsce. Kiedy kontrakt się skończy, śmigłowce produkowane będą na eksport."


Puls Biznesu, Airbus wygrał, miasta walczą: "W Polsce ubędzie miejsc pracy w fabrykach PZL-Świdnik i PZL-Mielec, które przegrały. Prezes PZL-Świdnik powiedział już, że centrala będzie musiała przewartościować pozycję spółki w grupie."


Artur Radwan, Dziennik Gazeta Prawna, Jakie prawa i obowiązki mają wezwani przez wojsko: "Byłym żołnierzom skierowanym na poligon wojsko zapewnia zakwaterowanie, umundurowanie, opiekę medyczną. Mają też prawo do uposażenia i zwrotu kosztów dojazdu do jednostki. Niestety osób zatrudnionych na śmieciówkach ćwiczenia nie chronią przed zwolnieniem".


Agata Łukaszewicz, Rzeczpospolita, Niewinny po latach: "Kontroler lotu wojskowej CASY, która rozbiła się siedem lat temu pod Mirosławcem, nie będzie miał nowego procesu przed sądem wojskowym."


Bogumiła Rzeczkowska, Polska Dziennik Bałtycki, Tajny obiekt wojskowy powstaje na poligonie w Wicku Morskim: "Nowy obiekt na poligonie w Wicku Morskim będzie umożliwiał zakwaterowanie 300-osobowej kadry podczas ćwiczeń wojskowych. Zbudowana zostanie także wieża kontroli lotów."


Joanna Labuda, Polska Głos Wielkopolski, Strzegli nieba przed intruzami. Teraz wrócili do swoich ludzi: "Wczoraj na lotnisku w wielkopolskim Powidzu wylądowali żołnierze Polskiego Kontyngentu Wojskowego Orlik 6, którzy przez cztery miesiące strzegli przestrzeni powietrznej krajów bałtyckich. W powietrzu spędzili ponad 250 godzin."

Reklama

Komentarze (7)

  1. MA

    jakiś czas temu w defence24 był wywiad z prezesem Mielca, padły w nim takie słowa "...PZL Mielec ma linię, na której może produkować 24 śmigłowce rocznie. Obecnie wytwarzamy od podstaw pomiędzy 10 a 15 maszyn, zależnie od zapotrzebowania klientów, na razie wyłącznie zagranicznych. Pozostają więc wolne moce przerobowe czekające na zamówienia od polskiego wojska." oznacza to, że mielec mam zamówienia bez polskiego kontraktu, więc nie ma powodu ograniczać zatrudnienia. Podkreślić trzeba, iż prezes mówi o wydajności samej linii produkcyjnej, a nie o ilości pracowników - nikt nie trzyma więcej ludzi niż wynika, to za bieżących zamówień. Dopiero wygrana w przetargu spowodowałaby wzrost zatrudnienia. Z podanej wydajności linii produkcyjnej i wielkości aktualnych zamówień wynika też z tego jasno, że w Mielcu powstałaby tylko cześć zamówionych śmigłowców, a reszta trafiłaby to innych wytwórni.

  2. mac

    skoro tak firmom Augusta i Sikorsky zależało ta dlaczego wystawili śmigłowce ,które nie spełniają wymagań przetargu pomimo iż takimi typami dysponują w swojej ofercie.Goły Black Hawk w wersji lądowej dla Trzeciego Świata , ciągnąca się sprawa modernizacji Sokołów czy propozycja dostaw cywilnej Augusty jest panowie prezesi WSK i P.Z.L niestety miarą Waszych niewielkich wpływów w strukturach decyzyjnych obu koncernów.Groźby likwidacji linii montażowych Mielca czy Świdnika są być może szansą na przejęcie tych zakładów przez polskiego inwestora.Miejsca pracy owszem są ważne ale Wojsko Polskie to nie Caritas dla zagranicznych koncernów.

    1. say69mat

      Drogi Przyjacielu, jeżeli kupowałeś kiedykolwiek lody w lodziarni np. Grycan. To powinieneś doskonale rozumieć na czym to polega rola zamawiającego śmigłowiec. To kupujący w oparciu o specyfikację dostarczoną przez producenta ustala wyposażenie śmigłowca i jego uzbrojenie. Stąd też śmigłowiec wywodzący się z koncepcji S-70 może kosztować, w wariancie podstawowym UH60 - 21 milionów USD, albo w wariancie MH60R ...42,9 miliona USD. Cena zależy wyłącznie od konfiguracji w jakiej klient zażyczy sobie dany model śmigłowca. Czyli od liczby gałek lodów na wafelku, kupowanych w lodziarni u Grycana. Pozdrawiam Serdecznie.

    2. lukazs

      Pełne poparcie "mac" , co nie zmienia faktu że Caracal to konstrukcja przestarzała, przecież to nawet widać na pierwszy rzut oka na zdjęciach, pasuje żeby go postawić razem z MI-8 i sea king

    3. ACiD

      W pełni popieram!

  3. lukazs

    Dobrze że nie złożono oferty ze śmigłowcem SH-3 Sea King, w naszych realiach mógłby wygrać !!!

  4. say69mat

    def.24.pl: Michał Frąk, Gazeta Wyborcza, Airbus obiecuje pracę za śmigłowce: "Stworzenie 1250 miejsc pracy w Polsce zapowiada koncern Airbus Helicopters. / i ... dalej:/ Plątanina kabli ma 30 km. Dlatego pierwszych 19 caracali dla polskiego wojska zmontowanych zostanie we Francji. Kolejne będą powstawały w Polsce. Kiedy kontrakt się skończy, śmigłowce produkowane będą na eksport." say69mat: Zaczyna się, na początek 19 wyprodukowanych we Francji. A w końcu okaże się że montaż w Polsce jest kompletnie nierealny. Między innymi, przez rzeczoną długość okablowania wymaganą w procesie produkcji śmigłowca. Tak na marginesie, przecież konkurencja oferowała produkcję śmigłowca od podstaw w naszym kraju. To gdzie jest tu mowa o tzw. polonizacji produktu??? Czuję, że im bardziej będziemy się wgryzać w istotę dokonanego wyboru. Okaże się, że wybraliśmy nie tyle śmigłowiec dla np sił specjalnych. Ile załogowy cel dla testowania skuteczności systemu OPL naszego sąsiada ze wschodu. Kolejna kwestia, skoro nasz kraj uzyskał prawo do produkcji modelu H225M na eksport. Czy to może oznaczać, że Airbus Helicopters zamierza zakończyć produkcję modelu H225M we Francji???

    1. hehe

      produkcję jakiego śmigłowca? cywilnego (Augusta Westland) czy nieuzbrojonego (Sikorsky)?

  5. radii

    Te 19 szt. to pewnie te co im miejsce zajmują. Pozbędom się złomu, a my się cieszymy :). Zostanie 31 dla Łodzian do polakierowania i oto jest sprzęt dla Polaków jak ta lala. Podejrzewam że nam w gratisie dorzucą jeszcze emigrantów z Afryki w tych 19 sztukach.

  6. Gottard

    Latający koszmarek styl lata 60-te w całej okazałości. Pół biedy jeśliby to kosztowało 1/3 czy max połowę wartości nowoczesnego helikoptera z wykorzystaniem drogich kompozytów, z trzema silnikami, super nowoczesnym wirnikiem nowej generacji i rampą desantu jak AW-101 Merlin czy choćby NH-90. Ale ta francuska prowizorka o wyglądzie dostawczego Żuka jest droższa !!! Mam nadzieję że prokuratura i CBA już przygląda się tej hucpie. W tym klunkrze żołnierze siedzą jak widać nawet na filmikach reklamowych na podłodze trzymając się rozpaczliwie elementów ścian kadłuba bo nikomu nie chce się montować taboretów które trzeba przykręcać i odkręcać w zależności od typu zadań. Bo albo ludzie na aluminiowo-szmacianych taborecikach albo przestrzeń ładunkowa. Taborety są montowane na środku podłogi więc nie można się tam w ogóle poruszać, tak to się robi zagracone.W razie silniejszego uderzenia podczas ostrego lądowania siedzenie na podłodze oznacza połamane kręgosłupy. W nowoczesnych śmigłowcach nawet upadek z wielu metrów dzięki systemowi utility seats jak np. w H-92 Syperhawk to fraszka.

  7. alababa

    wczorajsza zapowiedz Airbusa potwierdza to co było do przewidzenia ... tzn. zamiast możliwości rozwoju w kraju infrastruktury przemysłowej ... z pełnym zapleczem produkcyjnym , konstrukcyjnym - badawczym w którym zaangażowanych bedzie tysiące ludzi otrzymujemy montownię ( montaż końcowy to około 2 % wartości śmigłowca ...) w której po zakończeniu kontraktu będzie hulał wiatr ... nie ma szans na jakąkolwiek produkcję eksportową i ochłap offsetowy w postaci kilku mało zaawansowanych łatwych do zwinięcia i przeniesienia do macierzystych krajów linii montażowych kilku elementów śmigłowca ( podobnie jak montaż w zakładach na Okęciu najbardziej zaawansowanych technologicznie ...wiązek elektrycznych przy pomocy lutownicy i kombinerek ...) i co ma być zrealizowane za kilka lat ...??? co jak widać po Okęciu i innych działaniach Airbusa po wcześniejszych ogromnych sukcesach sprzedażowych w naszym kraju samolotów CASA i smigłowców dla pogotowia ... idzie strasznie opornie .... lub wcale nie jest realizowane ...!!! - a sama maszyna ... na dzień dzisiejszy wzmacniająca nasze wojsko ale z minimalnym zakresem modernizacyjnym ... i najdroższymi kosztami skomplikowanego serwisu i eksploatacji - dla mnie ten zakup to porażka przemysłowo- techniczna Polski

Reklama