Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Wtorek z Defence24.pl: Wywiad z sekretarzem generalnym NATO; Wszystkie problemy NATO; Wątpliwości wokół wykonalności artykułu 5; Ochrona bez certyfikatu bezpieczeństwa w jednostkach wojskowych; Jaki los czeka Białoruś po zjednoczeniu z Rosją?

Fot.: mjr Robert Siemaszko/ CO MON
Fot.: mjr Robert Siemaszko/ CO MON

Wtorkowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa i obronności.

Anna Słojewska, Rzeczpospolita, „NATO nie ma listy wrogów”: Wywiad z sekretarzem generalnym NATO, Jensem Stoltenbergiem. „Europejska wspólna polityka obronna nie może zastąpić jedności transatlantyckiej [...] Widzimy natomiast coraz bardziej niepewne i nieprzewidywalne środowisko bezpieczeństwa. Dlatego też zmieniamy nasz potencjał reagowania, choćby na zagrożenia cybernetyczne czy w kosmosie. Oczywiście widzimy nowy rodzaj terroryzmu - Państwo Islamskie, mocniejsze i bardziej brutalne niż organizacje terrorystyczne w przeszłości. Widzimy bardziej stanowczą Rosję [...]”


Jakub Kapiszewski, Maciej Miłosz, Dziennik Gazeta Prawna, „Wszystkie kłopoty Sojuszu”: Rozpoczął się szczyt NATO w Londynie. Jakie problemy ma przed sobą NATO do rozwiązania? „Agresywna polityka Kremla w ciągu ostatnich kilku lat zmusiła Sojusz do przemyślenia priorytetów na wschodniej flance, z korzyścią dla Polski. Rosja pozostaje głównym zmartwieniem NATO.”


Radosław Korzycki, Dziennik Gazeta Prawna, „Czy artykuł 5 jest dziś wciąż wykonalny?”: Jak w historii NATO interpretowano artykuł 5 traktatu waszyngtońskiego? Reakcja NATO po atakach z 11 września ciągle budzi wątpliwości wśród ekspertów. Jak zatem w przyszłości można zastosować podstawowy zapis umowy sojuszniczej w NATO? „Jak dotąd art. 5 został wykorzystany tylko raz, i to w sytuacji, kiedy nie doszło do zbrojnego ataku par excellence. Powodem był zamach terrorystyczny na World Trade Center i Pentagon 11 września 2001 r. Po pierwsze, zaatakowane zostały przede wszystkim cele cywilne. Po drugie, nie użyto ani armii, ani rakiet, a za śmiercionośną broń posłużyły porwane samoloty pasażerskie.[...]”


Piotr Nisztor, Gazeta Polska Codziennie, „Kto chroni wojsko?”: Bulwersujące praktyki zatrudniania firm ochraniających w jednostkach wojskowych, bez wymaganych certyfikatów dopuszczających do informacji niejawnych. Pomimo interwencji Służby Kontrwywiadu Wojskowego w wielu przypadkach proceder nadal ma miejsce. „W wojsku wciąż są instytucje, które korzystają z usług firm ochroniarskich... nieposiadających certyfikatu bezpieczeństwa przemysłowego. [...] Wybitnie bulwersujący jest przykład firmy X, która od lat świadczyła usługi ochroniarskie nie tylko w armii, lecz także w innych istotnych dla bezpieczeństwa RP instytucjach. SKW stosownie powiadomiła wojsko o sprawie. Jednak jeden z ważnych podmiotów zamiast rozwiązać umowę ze spółką, rozpisał nowy przetarg, w którym z kryteriów zniknęła konieczność posiadania certyfikatu bezpieczeństwa. Pozwoliło to firmie X otrzymać kontrakt.”


Paweł Kryszczak, Gazeta Polska Codziennie, „Jubileuszowy szczyt NATO w Londynie”: Przywódcy państw mają świętować 70. rocznicę powstania najpotężniejszego sojuszu militarnego w historii świata. „Dziś rozpoczął się dwudniowy szczyt Sojuszu Północnoatlantyckiego w Londynie. Przywódcy państw NATO mają świętować 70. rocznicę powstania najpotężniejszego sojuszu militarnego w historii świata. Wśród tematów poruszanych znajdzie się kwestia wzmocnienia wschodniej flanki NATO, jak i wydatki na obronność czy też relacje z Chinami i Rosją.”


Wacław Radziwinowicz, Gazeta Wyborcza, „Kreml czeka na podpis Łukaszenki”: W tym tygodniu zapowiedziano uroczystość podpisania 31 dokumentów regulujących na nowo status Związku Państwowego Białorusi i Rosji. Białorusi wykręcającej się od pełnego jednoczenia, czyli rezygnacji z suwerenności, Rosja grozi kolejnymi restrykcjami i podwyżkami cen gazu. „Losy suwerenności Białorusi rozstrzygną się w najbliższych dniach. Władimir Putin stawia sąsiadów pod ścianą i zmusza do <<głębokiej integracji>>. Cyrograf z Kremlem Aleksander Łukaszenka ma podpisać w niedzielę.”


Puls Biznesu, „APS bierze na radar infrastrukturę krytyczną”: Nowy produkt do ochrony infrastruktury krytycznej jest już stosowany przez firmę zapewniającą ochronę brytyjskim jednostkom wojskowym. „Spółka Advanced Protection Systems (APS), polski producent systemów ochrony przeciwdronowej, wprowadził na rynek nowy produkt - sensory radarowe do ochrony perymetrycznej, czyli naziemnego zabezpieczenia rozległych terenów przemysłowych czy obiektów infrastruktury krytycznej przed wtargnięciem niepożądanych osób czy pojazdów.”


Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. Dumi

    WIELBłądy Polski: 1. Liczenie na sojusze i ZBYT skrajna polityka zagraniczna wobec USA. 2. Zbyt mały budżet na modernizacje armii, który wciąż nie osiągnął 30% z całej sumy na armie a to jest próg minimum . 3. ZBYT małe finansowanie prac rozwojowo - badawczych, których celem jest opracowanie własnej nowoczesnej broni czy też amunicji. 4. ZA małe finansowanie polskiego przemysłu zbrojeniowego i zbyt mało pozyskujemy how know w relacji koszt -efekt. Choć trzeba oddać cesarzowi co cesarskie - są poczynione spore inwestycje np. Mesko, Poznań, Łabędy(właściwie to wynika z pkt. 2...). 5. Brak NIEZALEŻNEGO rozpoznania satelitarnego i rozpoznania w innych postaciach (drony - gryf) wydaje się, że zaniedbania tej kluczowej dla armii inwestycji sprawia, że jesteśmy jak dzieci we mgle i istnieje ryzyko, że wiele sprzętu w przyszłości będzie miało ograniczone zdolności... 6. Zbyt długie procedury zakupu nowego sprzętu to poprostu DRAMAT... Problemów jest więcej. Są i sukcesy, ale to kropla w morzu ppotrzeb i nie przypadkiem używam na początku słowa WIELBŁĄD.

Reklama