Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Wtorek z Defence24.pl: TETRA w policji; Ogromne koszty sojuszu z USA; Niemcy nie zamierzają przeznaczyć 2 proc. PKB na obronność?

Fot. policja.pl
Fot. policja.pl

Wtorkowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa i obronności.

Bartek Godusławski, Dziennik Gazeta Prawna, „Policja skuteczniej zadba o dyskrecję”: W policji trwają procedury przetargowe mające na celu uruchomienie systemu łączności w standardzie TETRA w kolejnych 13 miastach i aglomeracjach miejskich na terenie kraju. „Podczas szczytu z udziałem ponad 20 delegacji z Europy Środkowej i Wschodniej, Parady Równości czy meczu Polska - Izrael w policyjnym eterze było cicho. Jak udało się nam ustalić, wcześniej technicy testowali radiokomunikację w systemie TETRA. Jak zapewnia nas Komenda Główna Policji, ma być on zabezpieczony przed podsłuchiwaniem, a łamanie kodowania jest zagrożone karą pozbawienia wolności do 2 lat.”


Marek Świerczyński, Polityka, „Najdroższy sojusz”: O jakich kwotach porozumienia i transferu technologii rozmawiał prezydent Andrzej Duda podczas wizyty w USA? „Nie ma zmiłuj. Za zwiększenie zaangażowania militarnego USA w Polsce trzeba będzie słono zapłacić. [...] A dopiero co zamówiliśmy amerykańskie - choć z polskiej fabryki - Black Hawki, stuprocentowo made in USA zestawy rakietowe HIMARS i w teorii częściowo produkowane u nas Patrioty, w sumie za ponad 5 mld dol. Wszystkie te zbrojenia, generalnie potrzebne naszej armii, to jednak ułamek wartości zamówień gazowych z USA. Sam Trump wygadał się, że chodzi o umowy warte 25 mld i 8 mld już w trakcie tej wizyty, wszystko w dolarach. Jeśli do tego dodamy otwierającą się perspektywę zakupu z USA technologii jądrowej dla energetyki, licznik z całą pewnością przeskoczy 50 mld. Cena sojuszu bez wątpienia rośnie.”


Aleksander Kłos, Gazeta Polska Codziennie, „Merkel kpi z sojuszniczych zobowiązań”: Projekty kolejnych budżetów w Niemczech nie przewidują wzrostu wydatków na obronność. „Niewystarczające środki oznaczają również, że Niemcy wciąż nie mają zamiaru zrealizować swoich zobowiązań sojuszniczych w stosunku do pozostałych państw NATO dotyczących przeznaczania co najmniej 2 proc. PKB do 2024 r. W przyszłym roku będzie to jedynie 1,37 proc. PKB, a rząd przewiduje, że współczynnik ten do 2023 r. spadnie do 1,25 proc. PKB. Berlin pozostaje głuchy na apele szefa NATO i przede wszystkim prezydenta USA Donalda Trumpa o zwiększenie środków przeznaczanych na obronność.”


Reklama

Komentarze (5)

  1. mnsg

    Co do budowy elektrowni atomowej to amerykanie zamierzają zaangażować się kapitałowo w 49%, czyli wyłożą swoją kasę na prawie połowę inwestycji. To byłby chyba dobry interes dla nas.

    1. dim

      Zainwestują, a potem będą pobierać opłatę za ten prąd. Gdzie widzisz jakikolwiek interes "nasz" ? Chyba tylko w sytuacji, jeśli dopuszczona zostałaby konkurencja cenowa prądu zza wschodniej granicy ? Co samo w sobie też jest kontrowersyjne...

    2. mnsg

      nasz interes to to że mamy kilka bloków z reaktorami , i 51% udzialów

  2. pga

    Wg dziennikarzy Polityki gdybyśmy nie kupili tego gazu od USA, to zapewne nie kupilibyśmy go wcale i zaoszczędzilibyśmy te miliardy? Można dyskutować, czy kupujemy taniej czy drożej, ale takie stawianie sprawy jest absurdalne.

    1. Palmel

      "ale takie stawianie sprawy jest absurdalne" - nie jest absurdalne z puntu widzenia ekonomicznego bo o wszystkim ono decyduje jeśli w Polsce produkt będzie droższy od tego samego co w Czechach to tam przeniosą produkcję bo liczą się koszty a nie ideologia a tam nie ma tych fobii co u nas tylko tamtejszy rząd myśli o swoich obywatelach aby mieli gdzie pracować bo to się tylko liczy

    2. Palmel

      takie stawianie sprawy jest absurdalne - bo liczy się ekonomia a nie jak za komuny ideologia i nikt nie będzie budował zakładów gdzie koszty produkcji są droższe niż u sąsiadów, pozamykają tutaj zakłady przeniosą do krajów gdzie koszty są niższe chyba że my wszyscy będziemy dopłacać Niemcom do produkcji tutaj, za komuny gdy ciśnienie gazu spadało w sieci to ładowali azot ale jaka wtedy była wartość energetyczna tego gazu

  3. aaa

    Dla tych wszystkich ,którzy tak ubolewają nad ceną samolotów z USA, chcę powiedzieć , popatrzcie ile kosztują samoloty Eurofighter Typhoon , są dużo droższe, wcale nie tańsze są Gripeny, więc po co te lamenty. Gaz i tak gdzieś musimy kupić, elektrownia to czysty biznes a samoloty cena dobra a swoją klasę mają. Proponuję nie marudzić.

  4. Amadeus

    System łączności komórkowej TETRA , jest to produkt europejski , bardzo dobry i praktycznie nie do podsłuchania, co najwyżej można go zagłuszać.

  5. Pikolo

    "Jak zapewnia nas Komenda Główna Policji, ma być on zabezpieczony przed podsłuchiwaniem, a łamanie kodowania jest zagrożone karą pozbawienia wolności do 2 lat." To system jest zabezpieczony przed łamaniem, czy probujemy zastraszyć badaczy chcących go przetestować żeby udawać, że jest zabezpieczony?

Reklama