Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie
Wtorek z Defence24.pl: Kontrowersje wokół udziału cywili w ćwiczeniach Anakonda-18; 12 mld euro z Europejskiego Funduszu Obronnego; Łukaszenko przestrzega polską dyplomację ws. stałych baz USA w Polsce; Coraz mniej chętnych do służby w wojsku
Wtorkowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa i obronności.
Marek Kozubal, Rzeczpospolita, „Cywile z atrapami w ogniu walki”: W najbliższych dniach rozpoczną się manewry Anakonda-18. W manewrach oprócz żołnierzy mają wziąć udział cywile z organizacji proobronych. Podczas ćwiczeń Anakonda w 2016 roku, Amerykanie wskazali na problem udziału cywili w ćwiczeniach i wyrazili swój niepokój z tego powodu. Obostrzenia amerykańskie nie zezwalają na udział cywili w ćwiczeniach wojskowych na poligonie. „Organizacje proobronne będą na ćwiczeniach <<Anakonda-18>>, pomimo wątpliwości Amerykanów. [...] Z informacji, które uzyskaliśmy w Dowództwie Operacyjnym Sił Zbrojnych, wynika, że weźmie w nich udział także ok. 450 członków z ponad 20 organizacji proobronnych. [...] W przypadku mobilizacji i tak członkowie tych organizacji zostaną wcieleni do wojska, nie będą stanowili oddzielnych komponentów, dlatego ich udział w ćwiczeniach jest wątpliwy.”
Zbigniew Lentowicz, Rzeczpospolita, „UE: 12 mld euro na zbrojne innowacje”: Czy dodatkowe fundusze z EFO na badania i rozwój militarnego wyposażenia będą szansą dla polskich spółek i instytutów? 4 mld euro zostanie przeznaczonych na badania rozwojowe, natomiast pozostała kwota zostanie przeznaczona na wdrożenie nowych produktów, które będą potem kontraktowane przez armie europejskich państw. „Bruksela rezerwuje duże pieniądze na wdrożenia technologii obronnych i wzmocnienie kooperacji przemysłów zbrojeniowych w krajach Wspólnoty. [...] Między firmy i konstruktorów rozdzieli je w latach 2021-2027 tworzony właśnie Europejski Fundusz Obronny. Nowe opracowania i uzbrojenie powstałe przy wsparciu EFO mają zwiększyć strategiczne bezpieczeństwo i autonomię w produkcji sprzętu wojskowego krajów UE.”
Rusłan Szoszyn, Rzeczpospolita, „Łukaszenko otwarty na rosyjskich żołnierzy”: Prezydent Białorusi – Aleksander Łukaszenko – przestrzega polskiego ministra spraw zagranicznych, przed eskalacją napięcia po decyzji o umieszczeniu stałych baz USA w Polsce. „Prezydent Białorusi sugeruje, że w kraju może pojawić się stała rosyjska baza wojskowa, jeżeli Polska rozmieści amerykańską. [...] Mówiłem ministrowi spraw zagranicznych (red. chodzi o Czaputowicza). Nie zamierzamy prowadzić z wami wojny. Nie trzeba tworzyć zbędnych baz. W przeciwnym wypadku będziemy musieli razem z Rosjanami odpowiadać. [...]”
Artur Radwan, Dziennik Gazeta Prawna, „Zostań żołnierzem w galerii handlowej”: Problemy kadrowe Sił Zbrojnych. Coraz trudniej znaleźć chętnych do zawodowej służby wojskowej. Ciągłe reformy i zmiany przepisów nie sprzyjają stabilizacji sytuacji. Czy najnowsza akcja promocyjna Ministerstwa Obrony Narodowej przyniesie oczekiwany rezultat? „Armia ma problemy z pozyskaniem odpowiedniej liczby chętnych. Lekarstwem ma być kolejna kampania społeczna i rozdawanie ulotek w centrach handlowych [...] Przecież pracownicy WKU nie wiedzą nawet, jak wygląda ścieżka kariery w wojsku takiej młodej osoby, bo przepisy ciągle się zmieniają, a w armii decyduje o tym w dużym stopniu uznaniowość przełożonych. Młodzi ludzie nie chcą marnować czasu - mówi gen. Roman Polko, były dowódca GROM.”
zły
@Lord Godar kilku moich kumpli odbywało zasadniczą służbę wojskową w latach 2004-2006 roku. Jedyne co zapamiętali to grabienie liści i bieganie rano dookoła placu. Strzelanie mieli jedno i też źle wspominają bo dłużej zajęło im szukanie łusek w trawie niż reszta zajęć. Więc jak tak miała wyglądać ZSW to słusznie, że ją zlikwidowali. Ja wolałem iść na studia niż tracić osiem miesięcy życia na takie pierdoły.
Delan
Na zajęciach przysposobienia obronnego w szkołach pokazywać broń, nauczyć z której strony broni mają być oni a z której nasi, a jak starczy czasu zabrać na strzelnicę. Wystarczy raz, żeby przynajmniej wiedzieli jak działa broń.
Lord Godar
Wprowadzić 3-4 miesięczne obowiązkowe przeszkolenie wojskowe , po ukończeniu szkoły średniej i koniec . Taka "unitarka" nikomu nie zaszkodzi , a potem niemoty będą mogły dalej wałęsać się po galeriach ... Przynajmniej będą wiedzieć jak się nawet zachować w przypadku zwykłego alarmu ...