Reklama

Wojna na Ukrainie

Zełeński chciał Ukraińców na Ukrainie. Zachód odmówił

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg oraz premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer.
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg oraz premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer.
Autor. NATO/ https://www.nato.int/cps/en/natohq/photos_227287.htm

Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, zwrócił się do władz krajów, w których schronili się ukraińscy uchodźcy, z prośbą o wsparcie w powrocie mężczyzn w wieku poborowym do ojczyzny. Jak informuje agencja Bloomberg, kraje odmówiły spełnienia prośby.

Według Bloomberg, Zełenski prowadził rozmowy na temat powrotu ukraińskich mężczyzn podczas spotkań dwustronnych ze swoimi sojusznikami. Jednak politycy od Polski po Węgry jasno stwierdzili, że nie będą odsyłać uchodźców z powrotem, dopóki trwa wojna na Ukrainie.

Reklama

W decyzji kryje się aspekt ekonomiczny. W wielu krajach europejskich brakuje pracowników do nowo powstałych fabryk samochodowych czy zakładów produkujących baterie. Ukraińscy uchodźcy stanowią tam nich istotną siłę roboczą, co wpływa na decyzje rządów. Na przykład w Czechach, uchodźcy z Ukrainy zapłacili niemal dwukrotnie więcej podatków w pierwszym kwartale tego roku, niż otrzymali w postaci pomocy socjalnej.

Tomasz Prouza, przewodniczący głównej czeskiej grupy branży handlowej i hotelarskiej, wyjaśnił, że „wiele czeskich firm zależy od umiejętności i pracowitości ukraińskich uchodźców. Branża budowlana, na przykład, całkowicie by się zatrzymała bez pracowników z Ukrainy.”

Reklama

Według danych Agencji ONZ ds. Uchodźców, około 5 milionów Ukraińców mieszka obecnie poza swoją ojczyzną

Reklama

Komentarze

    Reklama