Reklama

Wojna na Ukrainie

Ukraiński improwizowany BWP dalej na froncie

Autor. Vitaly V. Kuzmin/Wikipedia

Ukraińscy konstruktorzy muszą wielokrotnie tworzyć improwizowane pojazdy, wszystko po to, aby uzupełniać straty ponoszone przez tamtejszą armię. Efektem tego jest budowanie różnego typu „składaków”, które jednak mają rację bytu, zwłaszcza jeżeli mówimy o pojazdach „z odzysku”.

Reklama

Wojna na Ukrainie

Reklama

Zapewne w taki sposób powstał poniższy improwizowany bojowy wóz piechoty, dla którego bazą stał się dobrze znany transporter opancerzony MT-LBu. Analizowany pojazd powstał poprzez umieszczenie na stropie kadłuba systemu wieżowego BM-7 Parus znanego z kołowych bojowych wozów piechoty BTR-4 Bucefał. Uzbrojenie główne stanowi armata automatyczna ZTM-1 kal. 30 mm, sprzężona z uniwersalnym karabinem maszynowym KT-7.62 kal. 7,62 mm. Jako uzbrojenie dodatkowe może służyć zestaw 4 wyrzutni przeciwpancernych pocisków kierowanych Barier lub 2 wyrzutnie oraz granatnik automatyczny KBA-117 kal. 30 mm. Tym samym, dzięki tej modernizacji Ukraińcy otrzymali improwizowany bojowy wóz piechoty o znacznej sile ognia, jednak jednocześnie o znikomym pancerzu.

Czytaj też

MT-LBu to radziecki transporter opancerzony powstały jako powiększony wariant MT-LB, charakteryzujący się przede wszystkim wyższym o 40 cm stropem oraz większą kubaturą wnętrza. Opancerzenie o grubości 3-13 mm chroni załogę jedynie przed odłamkami i amunicją strzelecką (nie wszędzie). Składa się ona z 2 osób, zaś desant wynosi do 6 żołnierzy. Jednostkę napędową pojazdu stanowi silnik YaMZ-238N o mocy 300 KM, pozwalający na rozpędzenie ważącego 15,5 tony wozu do 61,5 km/h po drodze utwardzonej oraz do 6 km/h podczas pokonywania przeszkód wodnych metodą pływania. Jest on stosowany jako baza dla wielu wersji specjalistycznych, jak wozy dowodzenia i kontroli, ewakuacji medycznej, łączności czy walki radioelektronicznej.

Reklama

Czytaj też

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama