Reklama

Wojna na Ukrainie

Fot. Uralwagonzawod

Ukraińscy żołnierze ze zdobycznym BWP i... rzadkim pociskiem termobarycznym

Ukraińscy żołnierze zdobyli kolejny zmodernizowany rosyjski BMP-1AM Basurmanin, jednak równie ciekawe było uchwycenie na zdjęciu wyposażenia jednego z nich. Był nim pocisk termobaryczny TBG-7VL, który najpewniej także jest zdobyczą wojenną.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama
Reklama

BMP-1AM Basurmanin to niskokosztowy program, obejmujący przede wszystkim zastąpienie starej wieży z archaiczną armatą 2A28 Grom kalibru 73 mm bezzałogowym modułem bojowym BPPU-1, stosowanym na standardowych obecnie w rosyjskiej armii kołowych transporterach BTR-82A. Jest on wyposażony w dzienno-nocny przyrząd celowniczy TKN-4GA-01 (z noktowizorem i dalmierzem laserowym) i uzbrojony w stabilizowaną 30 mm armatę automatyczną 2A72 i sprzężony z nią 7,62 mm karabin maszynowy PKTM. Prócz uzbrojenia zastosowano nową radiostację, system nawigacji oraz produkowany w Rosji silnik UTD-20S1 produkowany przez zakłady Barnaultransmasz z Barnauł właśnie, którym zastąpiono dostarczane wcześniej z Ukrainy UTD-20.

Czytaj też

Nowe uzbrojenie i dzienno-nocny celownik pozwalają na zwalczanie pojazdów i siły żywej przeciwnika, jak też celów powietrznych, na odległościach do 2,5 km a nie jak armata 2A28, na dystansie kilkuset metrów. Instalacja wieży z BTR-82A na BMP-1 stanowi tanią modyfikację istotnie podnoszącą możliwości pojazdu. Masa wieży BPPU-1 wynosi około 1700 kg, co powoduje, że zachowana jest zarówno zdolność do pływania jak i inne osiągi pojazdu. Problemem nadal pozostaje jednak słabe opancerzenie pojazdu, które nie zostało poprawione.

Autor. Nickel nitride/ Wikipedia

Z kolei TBG-7V to nadkalibrowy pocisk do granatnika RPG-7 z głowicą termobaryczną, co ciekawe produkcji rosyjskiej. Cechuje się on kalibrem 105 mm i masą 4,5 kg. Mógł on zostać dostarczony w ramach pomocy wojskowej lub też zdobyty przez Ukraińców w walkach. Kijów otrzymuje pomoc wojskową z wielu źródeł, także od użytkowników i producentów uzbrojenia konstrukcji rosyjskiej, ale podczas wcześniejszych ofensyw udało się również zdobyć znaczną ilość uzbrojenia.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (3)

  1. Valdi

    Przypomnijmy 100sztuk BMP 1i 2 zdobyła 🇺🇦🇺🇦🇺🇦na ruskiej cywilizacji 👍👍 natomiast tylko mały 25,% nadaje się do ekspozycji frontowej😱😱😱

  2. Stefan1

    Jeśli BWP1 ma słabe opancerzenie (a ma), to bez sensu jest montowanie na nim "nowej" broni o zasięgu dwóch i pół kilometra, do tego kinetycznej. Brak jest uzasadnienia ekonomicznego i taktycznego takiej modernizacji, bo jest to BWP tylko z nazwy. Już lepiej pojazdy w obecnej konfiguracji doprowadzić do sprawności użytkowej poprzez modyfikację (podobnie jak T72 poprzez remont) i przeznaczyć do innych zadań.

    1. szczebelek

      Jeśli mówimy o tak bezsensownych planach to i u nas planowano zrobić coś podobnego z bmp1, więc to nie jest jedynie rosyjska myśl. Ukraina też planowała wsadzić swoją wieże na ten zabytek.

    2. Stefan1

      @szczebelek, jedyna broń kinetyczna, jaką można by zamontować na tym pojeździe, to ZSMU do zwalczania dronów. Kaliber, dajmy na to 12,7mm, może 14mm. ZM w Tarnowie ma coś takiego w ofercie. Sądzę jednak, że lepiej to zamontować na nowym samochodzie opancerzonym.

  3. Stefan1

    Cd. Granatnik SPG, który na BWP1 występuje pod eufeminizmem działa bezodrzutowego, jest zdolny do miotania nowoczesnych granatów na odległość około ośmiu kilometrów. Użycie amunicji o takim zasięgu i oddziaływaniu powierzchniowym rekompensuje częściowo słabe opancerzenie pojazdu i niską celność działa. Możnaby zatem potraktować ten pojazd jako mobilny moździerz o niskim torze lotu pocisków, co utrudnia ich zwalczanie.

Reklama