Reklama

Ukraina wybiera zbrojenia. Wypowie traktat CFE

Ukraińskie haubice D-30.
Ukraińskie haubice D-30.
Autor. Нацгвардія України/Wikipedia

Ukraina formalnie poinformowała o zamiarze zawieszenia uczestnictwa w Traktacie CFE – dokumencie, który przez dekady miał zapewniać równowagę militarną w Europie.

Jak podaje portal Militarnyi, decyzja wpisuje się w szerszy proces porzucania zobowiązań międzynarodowych, które dziś – w warunkach wojny – przestały odpowiadać rzeczywistości. Dla Kijowa traktaty rozbrojeniowe, niegdyś narzędzie stabilizacji, dziś stają się balastem, który ogranicza możliwość skutecznej obrony.

Reklama

W ostatnich miesiącach Ukraina podjęła szereg podobnych działań – między innymi zawiesiła swoje zobowiązania wynikające z Traktatu Ottawskiego, który zakazuje użycia i produkcji min przeciwpiechotnych. Było to tłumaczone koniecznością dostosowania polityki wojskowej do nowych warunków prowadzenia działań zbrojnych – przede wszystkim wojny okopowej i obrony terenów przyfrontowych, gdzie tego typu uzbrojenie bywa kluczowe.

Traktat CFE – podpisany w 1990 roku przez państwa NATO i Układu Warszawskiego – miał w zamyśle zapobiegać nagłym przewagom zbrojnym i obniżać ryzyko konfliktu. Po rozpadzie ZSRR Ukraina przystąpiła do niego jako niezależne państwo, akceptując narzucone limity dotyczące m.in. liczby czołgów, artylerii czy lotnictwa. Ograniczenia były jednak ustalane w innych realiach geopolitycznych – kiedy panował względny pokój, a Rosja była jeszcze partnerem, nie wrogiem.

Czytaj też

W praktyce traktat już od dawna był martwy. Rosja przestała go respektować w 2007 roku, a oficjalnie wystąpiła z niego w 2023. W odpowiedzi państwa NATO również zawiesiły jego stosowanie. Ukraina, pozostając stroną, była jedną z ostatnich stron traktatu i – paradoksalnie – nadal związana zobowiązaniami, których nikt inny już nie przestrzegał.

Zerwanie z dawnymi ograniczeniami otwiera przed Ukrainą nowe możliwości, zwłaszcza jeśli chodzi o rozwój rodzimego przemysłu obronnego. Dotychczasowe zapisy traktatowe ograniczały skalę produkcji oraz rodzaje uzbrojenia, które Kijów mógł wytwarzać. Teraz bariery zaczną znikać, co umożliwia nie tylko intensyfikację dostaw na potrzeby frontu, ale też lepszą współpracę z partnerami z Zachodu w dziedzinie technologii wojskowych.

Reklama

Choć na razie mówimy jedynie o ogłoszeniu decyzji, a nie o formalnym wyjściu z traktatu, jest to ruch o wyraźnym charakterze strategicznym. Ukraina daje do zrozumienia, że nie zamierza dłużej ograniczać potencjału własnych sił zbrojnych tylko po to, by spełniać warunki, które dawno straciły znaczenie.

Źródło:Militarnyi
WIDEO: Defence24 Days 2024 - Podsumowanie największego forum o bezpieczeństwie
Reklama

Komentarze (3)

  1. radziomb

    i bardzo dobrze, Rosja zlamała Porozumienia Budapesztańskie, Mińsk 2. sama nie podpisąła tych porozumien aby nie produkowac i nie uzywać min przeciwpiechotnych i amunicji kasetowej i mysleli ze Europa- Frajerzy sie rozbroją... a tu klops.

  2. Ma_XX

    I tylko potrzebne jest finansowanie i demografia

  3. rosyjskaRuletkaTrwa

    Prawidłowo! Napadnięci respektowali stare podpisane układy z przed napaści 👏 a napadająca rosja nigdy ich nie podpisała! a niezadowolona jak zawsze uruchomiła propagandę że chce pokoju 🤣🤣🤣

Reklama