Reklama

Wojna na Ukrainie

Posłowie z komisji obrony: komercyjna współpraca z Kijowem - korzyść dla przemysłu

Armatohaubice samobieżne Krab w Hucie Stalowa Wola.
Armatohaubice samobieżne Krab w Hucie Stalowa Wola.
Autor. Ministerstwo Obrony Narodowej / HSW

Współpraca zbrojeniowa z Ukrainą na zasadach komercyjnych pozwoli polskim zakładom zbrojeniowym zwiększyć produkcję – uważa szef sejmowej komisji obrony Andrzej Grzyb. Złożoną w Kijowie deklarację premiera Donalda Tuska pozytywnie ocenił też reprezentujący opozycję Michał Dworczyk.

Reklama

W poniedziałek podczas wizyty w Kijowie Tusk zapowiedział dalsze wsparcie wojskowe Ukrainy, zaznaczając,  że obie strony będą  wspólnie szukać finansowania i „nie będziemy unikać zasad komercyjnych”. Według prezydenta Wołodymyra Zełenskiego Polska mogłaby kredytować sprzedaż uzbrojenia Ukrainie.

Reklama

„Trzeba podkreślić, że Polska poniosła bardzo duży wysiłek przekazując na potrzeby armii ukraińskiej sprzęt wojskowy, materiały i amunicję. Ta pomoc była szczególnie ważna, ponieważ przyszła w pierwszym okresie wojny, kiedy nie została jeszcze uruchomiona pomoc ze strony innych państw” – powiedział Defence24.pl przewodniczący SKON Andrzej Grzyb (PSL-Polska 2050). Przypomniał także pomoc humanitarną ze strony obywateli i państwa polskiego.

Czytaj też

Zwrócił uwagę, że strona ukraińska dokonywała wtedy także zakupów na zasadach komercyjnych. „Myślę, że ta zapowiedź współprac polegającej na dostawach sprzętu na zasadach komercyjnych jest ze wszech miar potrzebna” – powiedział. Zauważył, że w wielu przypadkach „nie wystarczy mieć pieniądze pochodzące np. z różnych programów pomocy europejskiej, ale trzeba mieć szansę, by kupić sprzęt”. „Ten sprzęt nie leży na półce; widzimy, jakie są potrzeby, a jakie zdolności produkcyjne przemysłu europejskiego i szerzej przemysłu krajów NATO” – dodał.

Reklama

Zapowiedź komercyjnego podejścia pozwoli zdaniem szefa komisji planować działania związane z uruchomieniem lub zwiększeniem zdolności produkcyjnych polskiego sektora zbrojeniowego. „Jest to przejście na realne zasady. Polska jest w tej chwili także w trakcie intensywnych zakupów, które z jednej strony uzupełniają luki po sprzęcie, który został przekazany, z drugiej wiążą się z modernizacją. Nasze zdolności finansowe są ograniczone w porównaniu z pierwszym okresem, kiedy wspomagaliśmy Ukrainę rzeczowo. Wydaje mi się, że to racjonalizuje te przedsięwzięcia” – powiedział Grzyb.

Czytaj też

Zwrócił uwagę, że pewne typy uzbrojenia przekazane Ukrainie uzyskały bardzo dobre oceny, co „może być też istotną zachętą dla strony ukraińskiej do lokowania zamówień w polskim przemyśle zbrojeniowym”.

Na to, że Polska dokonała znacznych darowizn i nie może przekazywać kolejnych partii sprzętu z zasobów armii, zwrócił też uwagę Dworczyk (PiS).

W interesie Polski jest osłabianie potencjału militarnego Federacji Rosyjskiej, a bez wątpienia wojna na Ukrainie przyczynia się do tego. Dlatego Polska powinna kontynuować wsparcie Ukrainy w jej wysiłku zbrojnym” – powiedział były wiceszef MON.

„Do tej pory Polska przekazała bardzo dużo sprzętu, który z powodzeniem służył w wojnie obronnej; dzisiaj powinniśmy zabiegać o to, aby jak najwięcej sprzętu produkowanego w Polsce trafiało na Ukrainę w ramach eksportu” – ocenił. „Jeżeli możemy tworzyć instrumenty finansowania takiej sprzedaży, tym lepiej. Pozytywnie oceniam takie zapowiedzi. Cieszę się, bo jest to kontynuacja polityki prowadzonej przez rząd Mateusza Morawieckiego” – dodał.

„Według mojej wiedzy sprzęt wojskowy, który mogliśmy darować, został już przekazany. Dalsze tego typu działania mogłyby wiązać się z osłabieniem potencjału obronnego Polski, a to byłoby złą decyzją” – powiedział Dworczyk.

Czytaj też

Zaznaczył, że „priorytetem polskiego rządu - tak jak rządu każdego państwa - jest zabezpieczenie potencjału obronnego własnego kraju”. „Dobrze więc, że nasza pomoc będzie miała również komercyjny charakter. Przypomnę, że za czasów premierostwa Mateusza Morawieckiego w został podpisany największy po 1989 roku kontrakt zbrojeniowy - na dostawę armatohaubic Krab na Ukrainę; zawarto również szereg mniejszych umów na dostawę polskiego sprzętu wojskowego” – powiedział.

Polska wspomogła Ukrainę przekazując m.in. czołgi T-72, PT-91 i Leopard 2A4, a także armatohaubice Krab i myśliwce MiG-29. Największy z komercyjnych kontraktów dotyczy sprzedaży 54 Krabów za 2,7 mld zł (zakończenie dostaw zaplanowano na bieżący rok). Ukraina jest też nabywcą amunicji krążącej Warmate, bezzałogowców FlyEye i zestawów przeciwlotniczych Piorun.

Reklama

Komentarze (14)

  1. Future

    Taki kredyt dla Ukrainy będzie miał dobry efekt wizerunkowy dla rządu. Pokazanie ze za darmo się nie oddaje a jednocześnie podnosi produkcję krajowego przemysłu. Tylko musimy mieć świadomość ze ten kredyt w 100% nie będzie spłacony. W ok 90% będzie umorzony, jesli nie w 100%. Ukraina przez dlugie lata będzie większość środków przeznaczała na odbudowanie kraju. Więc ktory rząd będzie domagał się splaty zobowiązań, mając świadomość że zostanie potraktowany ostracyzmem np. na forum ONZ.

  2. krajan

    WKK z DT maja szanse zbliżyć sie do MB w zakresie historycznych zakupów uzbrojenia dla WP Znając umiejętności negocjacyjne DT, zakładam ze z jeszcze za J Bidena wynegocjuje barter PL<>USA PL przekaże do UA dwa bataliony PT91, otrzymując od USA kolejne dwa bataliony Abrams Podobnie z przekazanymi do UA kilkoma batalionami BWP-1 za równorzędną ilość BWP Bradley Za dwie eskadry Mig29 i Mi24 otrzymamy dwie eskadry F15/18 i AH64, za eskadrę Mi8 dostaniemy CH47 Od zaprzyjaźnionych Niemiec, DT uzyska obiecaną kompanie Leopard2A6, czy za przekazanie OPL do UA pozyskamy dwie baterie Patriot, oraz zgodę DE, na pozyskanie od Szwajcarów 3 kompani Leo2A4 Powodzenia wodzu

    1. "Pułkownik" Michał

      Ha ha ha! :D No na pewno! xD Chociaż pomarzyć można... ;)

  3. Weneda 1977

    Za pomoc i kredyty domagać się przekazania wszystkich technologii i pełnej dokumentacji w dziedzinach gdzie Ukraińcy mają duże osiągnięcia np silniki rakietowe, przemysł lotniczy(sam.transpoetowe,wspólna produkcja w Polsce), różne uzbrojenie(kierowane pociski rakietowe i balistyczne) i wieluch innych dziedzinach.

    1. "Pułkownik" Michał

      @Weneda 1977 Bardzo dobry pomysł!

  4. staryPolak

    "Według prezydenta Wołodymyra Zełenskiego Polska mogłaby kredytować sprzedaż uzbrojenia Ukrainie." i człowiek nie wie - smiać się czy rzucać brzydkie wyrazy. Z Niemcami - przyjaźń dozgonna, a "polaczki" niech płaca. Polska ma budować swoją armię by obronić Niemcy i dofinansowac armię Ukrainy. Powinna też kupić możliwie dużo produktów rolnych zachodnich koncernów plądrujących Ukrainę (koncerny rozliczają się w rajach podatkowych, więc Ukraina nic z tego nie ma).

  5. szczebelek

    Wszyscy płaczą, że kupujemy na kredyt, a teraz będziemy sponsorem kredytów dla Ukrainy, więc patrzmy na to tak, że rząd Polski będzie gwarantem spłaty kredytów, które dojdą do kilkudziesięciu miliardów złotych, potem się dowiemy, że Ukraina nie spłaca, a Polski rząd pieniędzy, więc co się stanie z bankiem, który udzieli tych kredytów.

    1. Paweł P.

      Nowy FOZZ sklecą, spokojnie.

  6. Paweł P.

    Tu kredytu nie weźmiemy, ale za to damy kredyt Ukrainie. Okey :)

    1. Był czas_3 dekady

      Ale czy splacą gdy wschodnia część kraju zniszczona wojną? 09.09. 2015 rok "Rząd Rzeczypospolitej Polskiej udzieli Rządowi Ukrainy kredytu w wysokości nieprzekraczającej 100 mln EUR". Czy jest spaacony/ spłacany?

    2. bezreklam

      Twoje dzieci splaca. O to chodzi

    3. Monkey

      @bezreklam: Tak to wygląda w kapitalizmie. Przecież długi po epoce inwestycji za Edwarda Gierka również spłacaliśmy dość długo.

  7. Monkey

    Pomysł dobry na papierze. Tylko ciekawym, jak dużego kredytu możemy Ukrainie udzielić. A czy zapłacą nam oni z własnych środków, czy za pomocą dofinansowania np. z UE czy USA, to już mniejsza o to. Najważniejsze, że zarobione pieniądze będziemy mogli przeznaczyć na rozwój własnego przemysłu zbrojeniowego i własnych rozwiązań technicznych.

  8. ALBERTk

    Mowcie lepiej o zamówieniach dla polskiego wojska, bo to jest w tym momencie najważniejsze.

    1. wsw13

      Jeżeli otrzymamy rozwiązania [z pełnią praw] , tam gdzie Ukraina ma osiągnięcia ,to nie widzę problemu ze współpracą .

    2. mobilnyPL

      Im na tym nie zależy. Podobnie jak poprzednicy muszą ladnie wyjść przed światem zgodnie z duchem poprawnosci politycznej

    3. Chyżwar

      @wsw13 Naprowadzanie na plamkę lasera i resztę opracowaliśmy do Pirata. Teraz weź Stugnę, która jest ciężkim PPK. Jeśli poszlibyśmy z nią tą samą drogą to wyszedłby stosunkowo tani i niezły PPK. A przy tej masie rakiety głowicę tandemową mimo oczka na nosie mógłby mieć tak samo, jak ma Hellfire. Termo też mógłby dostać lepsze od oryginału.

  9. Buczacza

    Bardzo podoba mi się możliwość współpracy militarnej z Ukrainą. W końcu mają co najmniej kilka perełek w kolekcji. Bardzo chętnie zaimplementowałbym w Polsce...

    1. mobilnyPL

      Np.?

    2. Był czas_3 dekady

      A jakie perełki? Nawet PIRAT we współpracy z Ukrainą ma niewiele wspólnego z pierwowzorem. Może rakiety? Zakupujemy już amerykańskie, koreańskie i jesteśmy w stanie sami opracować (patrz: Rakiety WITU)

    3. Buczacza

      Motor Sicz!!!

  10. rwd

    Obecna ekipa jeszcze nie wie tego o czym przekonała się poprzednia, że Ukraińcy brać chcą wszystko ale swoimi zasobami nie chcą dzielić się z nikim.

  11. Thorgal

    Pogłoski o wpółpracy Francji, Niemiec i Polski przy pomocy i dobuduwie Ukrainy budzą we mnie obawy. Liczę że nowy rząd nie da się wydymać i znów zostaniemy z niczym albo nawet dokładając do tego interesu..

  12. Ma_XX

    niech dadzą licencję na Neptuna i stugnę

    1. Takijeden

      W Polsce jest już dużo lepsza broń przeciwokrętowa, niż Neptuny.

    2. PGR

      Po co nam taki postsowiecki technologiczny skansen? Ukraincy nie chca Stugn czy Neptunow tylko zachodnie uzbrojenie jak Himars albo SCALP bo to one robią różnice a nie jakiś śmietnik z lat 70ych XXw

    3. Ma_XX

      A kto powiedział ze to zostanie wykorzystane jako broń przeciwokrętowy? Myśl perspektywicznie - chodzi o platformę

  13. X

    Po raz 15oty proszę o obszerną Analizę dot Raka - taktyka w świetle dośw z Ukrainy, przeżywalność, amunicja itp

  14. MC775

    A jakie będzie zabezpieczenie owego kredytu? Przy obecnym stanie gospodarki i poziomu korupcji na Ukrainie nie widzę szans na to, że ten kraj zapłaci nam jakiekolwiek pieniądze za zakupiony sprzęt. W umowie powinny być jasno określone warunki zabezpieczenia - np. w postaci ziemi lub koncesji na wydobnictwo złóż gazu czy minerałów obecnych na terytorium Ukrainy w sytuacji niespłacenia kredytu.

    1. ALBERTk

      To też nie jest zbyt mądre bo co w przypadku gdyby Ukraina została naprawdę zajęta przez Rosję? Tracimy wtedy koncesje.

    2. Czytelnik D24

      Pewnie takie że spłaci go UE albo USA.

    3. OptySceptyk

      A czy odnotowano problemy z płatnościami za Kraby?

Reklama