Wojna na Ukrainie
Norwegia wyśle Ukrainie artylerię rakietową. Ale jaką?
Norwegia we współpracy z Wielką Brytanią przekaże Ukrainie 8 systemów rakietowych M270 oraz 3 radary kontrbateryjne Arthur.
Zestawy rakietowe M270 pochodzą z zapasów norweskiej armii, która wycofała je w 2005 roku. Nie były modernizowane. Już wcześniej przekazano trzy oryginalne wyrzutnie Brytyjczykom, którzy zdecydowali się dostarczyć Ukrainie trzy nowsze M270B1 z własnych zapasów. Te ostatnie dysponują zdolnością użycia rakiet kierowanych GMLRS o donośności 85 km, którymi standardowe M270 nie mogą strzelać. Z kolei eks-norweskie, a dziś brytyjskie M270 zostały wysłane do modernizacji w USA, by zostać przebudowanymi do jeszcze nowszej wersji M270B2. Te egzemplarze zostaną zintegrowane z rakietami kierowanymi nowej generacji GMLRS-ER, a w przyszłości także pociskami taktycznymi PrSM.
Brytyjczycy modernizują zachowane na własne potrzeby wyrzutnie M270B1 do wersji M270B2. Dzięki podarunkowi z Norwegii mogli utrzymać ten proces modernizacji, jednocześnie pomagając Ukrainie. Dotąd Kijowowi dostarczono sześć takich zestawów.
Teraz jednak na Ukrainę przekazano nie trzy, a aż osiem wyrzutni. Biorąc pod uwagę, że Ukraina nie otrzyma z tych źródeł amunicji kasetowej przeznaczonej do M270 w oryginalnej konfiguracji (bo Norwegia i Wielka Brytania są sygnatariuszami konwencji o zakazie stosowania broni kasetowej, więc zniszczyły zimnowojenne zapasy), możliwe są 2 opcje:
- Kolejne eks-norweskie M270 zastąpią więcej M270B1 w kolejce do modernizacji do standardu M270B2 na potrzeby British Army, a Brytyjczycy przekażą M270B1 Ukrainie;
- Eks-norwerskie wyrzutnie zostaną zmodernizowane przed dostawą na Ukrainę, na przykład z myślą o użyciu pocisków GLSDB.
"Musimy utrzymać nasze poparcie dla Ukrainy, aby mogła dalej walczyć o wolność i niepodległość. Potrzeba więcej broni, a to są zdolności, na które Ukraina ma duże zapotrzebowanie, których nie bylibyśmy w stanie osiągnąć bez bliskiej współpracy z Wielką Brytanią"- mówi minister obrony Norwegii Bjørn Arild Gram.
"To broń (M270), która przyniosła wielki sukces w konflikcie i dała Ukrainie możliwość rozgraniczenia rosyjskich linii zaopatrzenia, a także zniszczenia szeregu ważnych celów za liniami frontu" - kontynuował Gram.
"Naród ukraiński wykazał się imponującą odpornością. Ich walka jest też naszą walką – o wolność, demokrację i bezpieczeństwo" – mówił minister obrony Norwegii.
Czytaj też
M270 MLRS to amerykańska wieloprowadnicowa wyrzutnia rakiet na podwoziu gąsienicowym zaprojektowana w połowie lat 70. i wdrożona do służby na początku kolejnej dekady. Efektory wystrzeliwane są z dwóch kontenerów transportowo-startowych mogących pomieścić łącznie 12 rakiet kal. 227 mm lub 2 pociski balistyczne krótkiego zasięgu MGM-140 ATACMS. W przyszłości na ich uzbrojenie wejdą pociski GMLRS-ER i PrSM (LRPF), które mają dysponować maksymalną donośnością odpowiednio 150-200 i 499 (lub więcej) kilometrów. W wariancie A0/A1 jednostkę napędową samobieżnej wyrzutni stanowi ośmiocylindrowy silnik wysokoprężny Cummins VTA-903 o mocy 500 KM, który może rozpędzić ważący 25 ton pojazd do 64 km/h. W wariancie A2 moc zwiększono do 600 KM.
Czytaj też
M270 znajduje się na wyposażeniu aż 14 państw, w tym armii Stanów Zjednoczonych. US Army dysponuje około 220 wyrzutniami M270A1, stopniowo uzupełnianymi przez nowsze M270A2. Te ostatnie powstają poprzez przywrócenie do eksploatacji i modernizację starych wyrzutni w wersji M270A0. Docelowo powstanie 160 egzemplarzy najnowszego wariantu. Do standardu A2 będą też doprowadzane wyrzutnie M270A1. W Wielkiej Brytanii eksploatuje się z kolei M270B1, czyli o zbliżonych do M270A1 możliwościach bojowych (m.in. z modyfikacjami podwozia), modernizowany do wersji M270B2.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie