Reklama

Wojna na Ukrainie

Hitlerowski krzyż na Rosomakach? Kontrowersja z symbolami w tle [KOMENTARZ]

Autor. twitter/social media z frontu

Media obiegło zdjęcie ukraińskich żołnierzy z przekazanymi przez Polskę kołowymi transporterami opancerzonymi Rosomak. Jeden z nich miał zostać wymalowany w kontrowersyjne krzyże używane w okresie II wojny światowej przez Wehrmacht. Zdjęcie wywołało burzę komentarzy w polskich mediach społecznościowych.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

W dyskusji na temat symboliki krzyża na ukraińskich pojazdach biorących udział w kontrofensywie obowiązuje zasadnicza dychotomia. Musimy rozdzielić dwie zupełnie różne kwestie. Pierwsza dotyczy stosowania na czołgach i transporterach opancerzonych belkowego białego krzyża (nie czarnego z białą obwolutą). Druga dotyczy epizodycznie pojawiających się czarnych krzyży z białym obramowaniem, przypominających stosowany przez Niemców w obu wojnach światowych tzw. Balkenkreuz, podobny do dzisiejszych symboli Bundeswehry.

Gdy mówimy o białych, belkowych krzyżach, które stały się polowym symbolem wojsk pancernych i zmechanizowanych Sił Zbrojnych Ukrainy, trudno o jakąkolwiek kontrowersję. Co prawda rosyjska propaganda porównywała zdjęcia dzisiejszej ukraińskiej broni pancernej wymalowanej krzyżami oraz zdjęcia Niemców z okresu II wojny światowej, gdzie także pojawiały się białe krzyże (zwłaszcza w 1939 roku, później praktykę tę zarzucono). Kreml usprawiedliwiał w ten sposób propagandową narrację o rzekomym "ukraińskim nazizmie". Problem w tym, że krzyż jest historycznym symbolem kozackich wojsk zaporoskich, nie jest stosowany wyłącznie przez Ukrainę (oraz Niemcy w okresie II wojny światowej), nie jest powiązany z partyjną symboliką NSDAP. Ponadto jest prosty do namalowania, więc w warunkach polowych dobrze się sprawdza w roli znaku szybkiej identyfikacji.

Reklama

Czytaj też

Tak jak symbolem rosyjskiej inwazji stała się litera "Z", tak symbolem obrony stał się biały krzyż. Co istotne, jest to symbol chrześcijański związany z fundamentami zachodniej Europy. Zważywszy, że jest to krzyż nie o ośmiu końcach, jak w prawosławiu, budzi skojarzenia z historią Starego Kontynentu, zbudowaną wszelako na dziedzictwie Christianitas. Tak jak wspomniałem, krzyż ten jest także żywo wpisany w ukraiński patriotyzm. W lekko innej formie wywodzi się z herbu założyciela pierwszej kozackiej Siczy, Dymitra Wiśniowieckiego zwanego Bajdą, pieczętującego się herbem Korybut.

Herb Siczy Zaporoskiej
Herb Siczy Zaporoskiej
Autor. wikimediacommons
Sztandar Sił Zbrojnych Ukrainy
Sztandar Sił Zbrojnych Ukrainy
Autor. wikimediacommons

Symbol ten widniał na chorągwi Siczy Zaporoskiej w postaci białego, równoramiennego krzyża, którego ramiona rozszerzają się na końcach. Dzisiaj taki krzyż jest symbolem Sił Zbrojnych Ukrainy i także pojawia się na pancerzach ukraińskich pojazdów. Jest to także symbolika w pewnym sensie związana z polskimi losami, ponieważ wojska zaporoskie biły się w polskich kampaniach pod chorągwiami z takim krzyżem, podobnie jak żołnierze Ukraińskiej Republiki Ludowej Symona Petlury, którzy bronili finalnie Polski przed bolszewickim pochodem. Dlatego nazywa się go Krzyżem Kozackim. Pamiętajmy, że w odwróconych barwach przypomina on niemiecki Krzyż Żelazny, z którego wywodzi się dzisiejsza symbolika Bundeswehry.

Autor. jeden z kanałów na Telegramie powtarzający rosyjską narrację

Czytaj też

Problem zaczyna się wtedy, gdy do Internetu wyciekają zdjęcia z prostym czarnym krzyżem w białej obwolucie, który Polakom nieprzypadkowo kojarzy się bardzo złowieszczo. Niestety jest także pożywką dla rosyjskiej propagandy. Taki krzyż miał się właśnie pojawić na jednym z przekazanych przez Polskę Rosomaków. Najpierw przeanalizujmy hipotezy dotyczące tego krzyża. Jeżeli wykluczymy fotomontaż (jest to materiał wideo, więc łatwiej wykryć pracę grafika nad materiałem), to zastanówmy się, co widzimy na jednym z Rosomaków. Może to być Balkenkreuz, czyli krzyż stosowany przez Niemców w okresie I i II wojny światowej. Oczywiście są historyczni puryści, którzy stwierdzą, że jest to symbol o wiele starszy, że nawiązuje do barw Zakonu Krzyżackiego, tak jak bronią tzw. "salutu rzymskiego" w dyskusji o podnoszeniu ręki. Uważam to za głupotę, kontekst nawiązujący do III Rzeszy jest tak czy inaczej dyskredytujący i nie powinien się pojawiać. Jeżeli więc faktycznie wykorzystano Balkenkreuz, to wiemy z pewnością, że była to oddolna inicjatywa ukraińskich żołnierzy, a nie dowództwa, ponieważ Kijów nie zezwala na takie zachowania. Skąd to wiemy? To nie pierwsza burza medialna z Balkenkreuzem.

W lutym 2023 r. dziennikarz Reutersa sfotografował dwa ukraińskie czołgi z namalowanymi symbolami przypominającymi Balkenkreuz. Jedna z czeskich gazet napisała do Sił Zbrojnych Ukrainy z zapytaniem, co to za symbolika. Dowództwo stwierdziło, że była to oddolna inicjatywa żołnierzy i nakazała usunąć malowanie. Polowe krzyże wyglądają inaczej. Inne rzekome Balkenkreuze na ukraińskich pojazdach pochodziły z pojazdów przejętych przez Rosjan i były szeroko wykorzystywane w propagandzie, więc nie można wykluczyć, że namalowały to rosyjskie służby, by kompromitować Kijów w oczach świata. Jeżeli założymy hipotezę, że epizodycznie ukraińscy żołnierze malują Balkenkreuze na pojazdach, to jest to godne potępienia. Żołnierze i reporterzy wojenni wiedzą wszelako, że frontowy żołnierz bardzo często sięga po przerażającą symbolikę, by po prostu wystraszyć wroga. Należy to traktować raczej jako nieintencjonalną głupotę, która jednak przekłada się na kompromitowanie Ukrainy na świecie. Podobne kłopoty wizerunkowe miał Waszyngton, gdy w 2012 r. żołnierze Korpusu Piechoty Morskiej (USMC) zrobili sobie zdjęcie z runami Waffen-SS.

wojna Ukraina
Autor. Ліберов Костянтин/Генеральний штаб ЗСУ (@GeneralStaffUA)/Twitter

A co jeżeli nie są to Balkenkreuze? Ciekawą i nieznaną w mediach informacją jest fakt, że jest to także oznaczenie ukraińskiej jednostki zmechanizowanej będące wariacją Krzyża Kozackiego. Przykładowo, 28. Samodzielna Brygada Zmechanizowana pieczętuje się czarnym prostym belkowym krzyżem z żółtą obwolutą. Co ciekawe, jest to jednostka wywodząca się z czasów Wielkiej Wojny Ojczyźnianej (28. Gwardyjskiej Dywizji Strzelców), gdzie walczyła z Niemcami, więc generuje to paradoksalną sytuację dla rosyjskiej propagandy. Na fali dekomunizacji Ukrainy wspomniana jednostka otrzymała patronat "Pierwszej Kampanii Zimowej", czyli nawiązuje do wojsk Ukraińskiej Republiki Ludowej i walk przeciwko bolszewikom. W tej hipotezie nie jest to zatem symbolika niemieckiego imperializmu, a na pewno nie ma antypolskiego wydźwięku.

emblemat 28. Samodzielnej Brygady Zmechanizowanej
emblemat 28. Samodzielnej Brygady Zmechanizowanej
Autor. wikimediacommons

Musimy także pamiętać o ogromnej hipokryzji rosyjskich mediów, które krytykują Ukrainę, wskazując takie zdjęcia i materiały. W szeregach wojsk inwazyjnych pojawia się symbolika neonazistowska, co w kontekście "denazyfikacji" Ukrainy jest chichotem losu. Internet jest pełen zdjęć rosyjskich sałdatów pozujących ze swastykami. Nie zmienia to wszelako faktu, że Polacy – z uwagi na swoją historię – mają prawo być wyczuleni na takie symbole, a Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy musi zrobić wszystko, aby unikać takich kontrowersji. Zwłaszcza, że to Polska przekazała im broń do walki i mamy prawo wymagać właściwej reakcji.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (51)

  1. Andrzej ze Szczecina

    Rosjanie nie używają gwiazd czy sierpów lub młotów, tylko malują litery. Moim zdaniem liter jest dużo, tak samo jak figur geometrycznych. Są kwadraty, trójkąty i koła. Krzyże nie są niezbędne do identyfikacji i ich obrona to czysta propaganda. Szczególnie Polacy powinni to wiedzieć, a nie bronić. To, że Finowie używali swastyk nie oznacza, że ja je uznam za neutralne. To samo dotyczy krzyży i to charakterystycznie namalowanych.

    1. bezreklam

      Z - jak Zorro . Też malował.

    2. bezreklam

      Przykład to grupa Wagnera - też ma inspiracje nazizmem. Z tym że w Rosji są oni ,,narzędziem,, Putina # a Azow i inne byty są ,,współtwórca ,, państwa ukraińskiego. Oni uważają ( np dowódca azowa) że to oni a nie Żyliński reprezentuje naród . Co więcej z przemówień wynika że pomarańczowa rewolucja to był wstemp do ich ugrupowań. Mogbym napisać wam pozadny artykuł o ich pogadach co do przyszłości teraźniejszości i historii. Kupę cieawych rzeczy tam się dzieje

    3. arokey

      "To, że Finowie używali swastyk nie oznacza, że ja je uznam za neutralne.". Powinieneś wiedzieć, że jeden z Pułków Ułanów Polskich na sztandarze jako herb pułku miał swastykę

  2. Ślązak mały

    Kogo może dzieić miłość ukraińców do Niemców?

  3. PawelOz

    Taka dyskusja.. jak o pewnym innym symbolu, Hinduski znak pokoju, prawda? Oczywiscie nie ma nic wspolnego z tym, ze Rosjanie uzywaja czerwonych gwiazd, symbolika 2 2WS, a Ukraincy bialych kreutzow, niezwiazanych z 2WS. Jasne?

  4. andbro

    Już sobie maluję swastykę na samochodzie jako symbol szczęścia i pomyślności. Jeżeli zatrzyma mnie Policja to powołam się na Bruszewskiego i jego interpretację krzyża.

  5. USdown

    Brygada Azow, dawniej Pułk Azow, a wcześniej tzw. batalion ochotniczy Azow i cały ruch azowski są opisywane przez media i krytyków jako skrajnie prawicowa lub neonazistowska. Element emblematu tej formacji stanowi kojarzony z neonazizmem niemiecki symbol Wolfsangel (Wilczy Hak) Używany był jeszcze i jest nadal nazistowski znak Schwarze Sonne (Czarne Słońce). Według niektórych źródeł prasowych, na przykład brytyjskiego The Guardian, założyciel i były dowódca,Andrij Biłecki, mówił, iż misją Ukraińców jest przeprowadzenie „ostatecznej krucjaty” białej rasy przeciwko „semickim podludziom”!

    1. bezreklam

      Tych batalionow jest kilkadziesiat. Bedzie kiedys z nimi klipot. Ich stosnek do POlski nie jest super.

    2. bezreklam

      Generalnie naziści są wszędzie np Rosja UK polska kibice , itp różnica taka że Azow ma własne czołgi , i politykę i porywał np senatorów ukraińskich. Albo groził zelinskiemu za pochodzenie. Lub Polsce o przemysl. Przez wojnę te różnice schowano. Co nie znaczy że znikły całkiem . Teraz puki co współpraca

  6. OS-INT

    W dniu 20 października 2019 roku 40 członków Izby Reprezentantów USA podpisało list do ówczesnego amerykańskiego sekretarza stanu Mike’a Pompeo, w którym zażądało wpisania ukraińskiego batalionu oraz dwóch innych skrajnie prawicowych organizacji w Europie na listę organizacji terrorystycznych. "Batalion Azow jest znaną ultranacjonalistyczną organizacją milicyjną na Ukrainie, która otwarcie zaprasza w swoje szeregi neonazistów" - napisali wtedy amerykańscy kongresmeni w liście, którzy przytoczony został przez rządową rozgłośnię Głos Ameryki....

    1. bezreklam

      To samo raporty Amnety INtrenatilnal o torturach - i to jeszcze przed wojna

  7. Sebseb

    Dla mnie to wstyd posługiwanie się taką symboliką - wystawiają sobie tym tylko negatywne świadectwo. Dostają broń za darmo i powinni dostać warunek nie umieszczania na sprzęcie z Polski symboliki nazistowsko - banderowskiej a jak się nie podoba to "do widzenia".

    1. Grisz-ma-check

      Może akurat jest to zarezerwowany znak taktyczny dowódcy grupy, który mocno interesuje się historią II WS ?

    2. Krzysztof33

      Nie dostają broni za darmo.

    3. bezreklam

      Kiedys jak nam oddadza po wojnie - przemalujemy swastyki na Polskie symbole

  8. młodygrzyb

    Proponuje wszystkim zainteresowanym obejrzeć zdjęcia z dzisiejszej konferencji wiceminister obrony ukrainy. Ciekawą naszywkę ma ta pani na prawym rękawie. Nie pierwszy raz z taką naszywka występuje.

    1. bezreklam

      Nie tylko. Z Róznych imprez np ze slubow. Kazdy kto byl na Ukrainie widzial i inne rzeczy. Widzilscie np drinka o nazwie "Smierc Lachom" - ja widzialem.

  9. Jan z Krakowa

    Warto się odnieść do tego cytatu z Podolaka: "„Ukraina będzie uważać Polskę za swego bliskiego przyjaciela do zakończenia wojny, a potem między krajami rozpocznie się konkurencja”. Jeżeli tak, a konkurencja już jest teraz choćby rożne ukraińskie embarga, to dlaczego po tej wojnie RP ma pakować ludzi, sprzęt, materisały i pieniadze na odbudowę tego konkurenta? Którego sojusze w przyszłości mogą być bardzo różne, a interesy historyczne są odmienne od 1918 roku (i wcześniej).

    1. Rusmongol

      To oczekiwałeś że za to pomoc będą ci tylko kiwać głowa, sprzedadzą za pół darmo, dadzą technologie? Żonę też ci. Ukrainiec ma oddać? Serio tak myślisz?

  10. młodygrzyb

    Najbardziej rozbawił mnie fragment artykułu :"czyli nawiązuje do wojsk Ukraińskiej Republiki Ludowej i walk przeciwko bolszewikom. W tej hipotezie nie jest to zatem symbolika niemieckiego imperializmu, a na pewno nie ma antypolskiego wydźwięku." No żesz ....pan Bruszewski nie zna historii albo kłamie z premedytacją. URL ścisle współpracowała z austro-węgrami oraz niemcami (miała z nimi traktat) i rościła sobie prawa do ziem Polskich w tym do Przemyśla, Chełma. A od 22 stycznia 1919 doszło do wojny z Polską.

  11. SPQR

    Pomijając już kontrowersyjne symbole, to przekazanie 150 szt Rosomaków za bezdurno to dla mnie kolejny dowód, że Polska suwerennym krajem nie jest. I piszcie sobie co tylko chcecie. Mychailo Podolak, doradca prezydenta Zeleńskiego kilka dni temu szczerze i otwarcie powiedział: Polska jest sojusznikiem Ukrainy do czas zakończenia wojny. Potem będziemy KONKURENTAMI. Niektórym z was klapki spadną z oczu szybko. Skończy się mit o walczacje za Polskę Ukrainie. Nie wiem co trzeba mieć w glowie aby w to wierzyć.

    1. Jabłuszko

      "Nie wiesz co trzeba mieć w głowie" bo nie ma w tobie empatii, Natomiast Podolak powiedział to co każdy od czasu do czasu myślący wie i bez niego. Konkurencja to zwykła rzecz. Choćby w gospodarce. Europa konkuruje z Ameryką, Azją. W Europie Polska konkuruje z innymi krajami europejskimi a w samej Polsce jeden sprzedawca warzyw na bazarze konkuruje z innym mającym kramik po sąsiedzku bo woli żeby kupowano jego pietruszkę i seler a nie tego drugiego. Kolego pseudorzymski to nie jest tak że Podolakowi wypsnęła się jakaś ściśle tajna tajemnica państwowa. Powiedział to co jest tak oczywiste że aż dziwne że robisz z tego niebywałą sensację. I jeszcze jedno. Ukraina nie walczy za Polskę. Ukraina walczy za Ukrainę a Polska ma z tej walki pewną korzyść.

    2. Sorien

      Po zakończeniu wojny bez wejscia fizycznego NATO na teren ua - Ukrainy nie będzie albo będzie cieniem siebie i bardzo okrojona terytorialnie

    3. Kremlin

      Empatia w polityce... A co to takiego? Empatii to nawet na samej Ukrainie (i w całej strefie postsowieckiej) nie ma bo przez wieki była ona wyrugowana z ich kultury. Tam za samo sugerowanie "empatii" Jabłuszko zostałby anihilowany śmiechem. A Polska z tej walki nie ma absolutnie żadnych korzyści. Wyłącznie straty militarne, polityczne, gospodarcze. Korzyści to mają np. Indie, Chiny i oczywiście USA. Ale Polska, sponsor imprezy?

  12. Put-in-puta

    W lutym '22 krążyło zdjęcie haubicy na gąskach ( chyba Msta) z symbolem dywizji,Prinz Eugen "

  13. Buczacza

    Ojojoj moskiewscy się obrazili. Ja też podzielam opinię, najważniejsze, że Ukraińcy likwidują codziennie Hunów ze wschodu. Ale rozumiem, że czerwona gwiazda na rosyjskim złomie nie przeszkadza...

  14. Dudley

    Jak by tego nie tłumaczyć, to Ukraińscy dowódcy chyba są świadomi jaki oddźwięk w Europie takie symbole wywołują. Skoro im to nie przeszkadza, to nam może nue będzie przeszkadzała granicą Rosyjsko Ukraińska na Dnieprze? I tak to trzeba im "delikatnie" zakomunikować. Następne Rosomaki panie prezydencie, dostaniecie za rok. Chyba trzeba przestać chodzić koło nich na palcach, do nich nie docierają delikatne prośby czy uwagi. Może się zreflektują

    1. pomz

      Czy to byłoby etyczne żeby w sytuacji ich wojny obronnej, robić jakieś szantaże? Pali się tobie dom, a sąsiad jakieś warunki ci stawia, że da gaśnice jak jakiś obraz zdejmiesz ze ściany... Przestań.

    2. Dudley

      pomz. Chyba Ukraińcy mają gdzieś etykę, skoro oni się nią nie przejmują, to dlaczego my mielibyśmy się przejmować.

    3. Jabłuszko

      Bo nie chcemy być tacy sami? Wolisz wyznawać zasadę "skoro sąsiad bije żonę to dlaczego ja mam nie bić swojej"?

  15. Szczupak

    Mi lotto co mają namalowane na sprzęcie. Ważne że likwidują raszystów. Symbolika was widzę boli. A może tak zastanowić się dlaczego Czesi i Słowacy nas nie kochają- nasze czołgi jak wjechały do nich to miały naszą barwy narodowe namalowane na tankach. Znaczy mamy przestać jej używać? Flagi Bandery? Ludzie to flagi UPA nie Bandery ( podczas czystek siedział w obozie). Stacjonują U nas Niemieccy żołnierze z krzyżami jak podczas II WŚ i jakoś nie płaczecie z tego powodu. Hipokryzja w czystej postaci

    1. Davien3

      @szczupak do tego ten symbol nawet nie jest w Polsce zakazany ale akurat Niemcy obecnie uzywaja krzyza z IWS a nie z IIWŚ więc tu nie masz racji.

    2. młodygrzyb

      Szczupak Słowacy to akurat razem z hitlerem 1 września 1939 roku nas najechali, wiec.......... . A jakiekolwiek usprawiedliwiane ukraińców poprzez dziwne figury historyczne.... to może tylko ukrainiec. Nic nie usprawiedliwia Rzezi Wołyńskiej, nic nie usprawiedliwia ss galizien, czy policji pomocniczej. Nic nie usprawiedliwia ostatniej uchwały rady Lwowa, nic nie usprawiedliwia barw upowskich i innych faszystowskich i banderowskich insygnii na mundurach i sprzęcie armii ukraińskiej. Chyba tylko ostatnie oświadczenie podoljaka wyjaśnia nam Polakom że nic się nie zmieniło od czasów bandery i szuchewycza. Widać że po zakończeniu wojny z ruskimi szykują się na nas.

    3. em6

      @Davien3 Sugerował bym się najpierw zapoznać z przepisami prawa, a następnie odnosić się do tego, jakie symbole i dlaczego są w Polsce prawnie sankcjonowane. Zarówno Balkenkreuz jak i każdy inny symbol totalitaryzmu może, ale nie musi być objęty sankcją, a wynika to wprost z konkretnych paragrafów Art. 256. KK, o czym rozstrzyga sąd.

  16. Jan z Krakowa

    Po przeczytaniu artykułu i komentarzy widać jedno. Nie wiadomo jakie tendencje będą dominować na Ukrainie. RP ma już sojusznika -- jest to NATO i przede wszystkim USA (jesteśmy także w UE). Nie wychodźmy przed szereg: patrzmy co robi USA i trzymajmy się tego. Nie bądźmy niczyimi adwokatami czy ambasadorami. Dajmy spokój z tą doktryną Giedroycia, nie stosujmy jej bezkrytycznie, słuchajmy ludzi znających sprawy ukraińskie, a nie entuzjastów.

  17. Pankracy

    Ukraińcy zawsze byli wrogo nastawieni do Polaków. To że teraz im pomagamy trochę przytłumiło to nastawienie ale zobaczycie co się wydarzy w przeciągu 8-10 miesięcy, Francja i Niemcy wejdą z kontraktami do Ukrainy a my dostaniemy tyle co za Irak. Słowa wsparcia i podziękowania. Nikt nie będzi nam pamiętał zasług dla Ukrainy i NATO będą tylko interesy a te nie znają przyjaciół tylko stan konta. Nasi politycy już powinni mieć twarde deklaracje od Ukrainy co dostaniemy za pomoc bo możliwości nam się kończą a będzie się liczył ten kto je jeszcze ma. Niestety klasa polityczna jaka jest, będzie każdy widzi i nie widzę tu szans na poprawę.

  18. Rusmongol

    Przypominam że w oddziałach SS było o wiele więcej Rosjan i Białorusinów niż ukraincow. SS galizien przy SS rona to harcerze. Dodam że przez pierwsze, e lata wojny kacapy i naziole to byli dobzi kumple. Dlaczego więc nikogo nie drażnią na placu czerwonym czy na czołgach w Ukrainie flagi i symbole zsrr? Nigdy nie jest to tematem jakiś zgorszen, dlaczego pytam?

    1. Sebseb

      Rusmongol - dlatego, że Polska wysłała te Rosomaki Ukrainie a nie Rosji - dlatego to nas drażni. W Polsce obecnie usuwa się symbole związane z Armią Czerwoną. Raczej nie spotkałem się z tym, żeby na Białorusi i w Rosji władze czciły SS a na Ukrainie już takie sytuacje są.

    2. Davien3

      @sebseb W rosji masz o wiele wiecej symboli czysto nazistowskich niz w reszcie swiata razem wzietej a ja ci przypomne ze ten symbol w odróznieniu od symboli komunistycznych nie jest w Polsce zakazany wiec daruj sobie hipokryzje

    3. Komi

      Sebseb - wysyłamy broń Ukraińcom nie dlatego, żeby nam dziękowali, czy byli wdzięczni, tylko dlatego, że mamy w tym interes - dopóki mają czym walczyć, trzymają z dala od nas tę azjatycką dzicz i wykrwawiają ich, oddając swoje życie.

  19. USdown

    Symbolika Azow nawiązuje wprost do symboliki 2. Dywizji Pancernej Waffen-SS Das Reich. Symbol ukraińskiego batalionu Donbas to stylizowany na trójząb odwrócony orzeł hitlerowski nawiązujący do oficjalnego emblematu Wehrmachtu z 1942 roku. Szowinistyczna symbolika występuje na emblemacie Gwardii Narodowej Ukrainy – formacji złożonej z członków paramilitarnych organizacji nacjonalistycznych, głównie Prawego Sektora. To nie tylko czerwono-czarne tło (symbolika OUN/UPA), ale także stylizowana swastyka!

  20. oops

    No i po co ich tłumaczycie? Namalowali na POLSKICH rosomakach krzyż Wehrmachtu, jest to skandal i tyle. MSZ powinien interweniować.

    1. TIGER

      A ten krzyż to on przypadkiem nie był przed Wehrmachtem i jest dalej w użyciu więc nie jest krzyż Wehrmachtu tylko ogólnie armii niemieckiej

    2. bezreklam

      Gozej ze takie symbole sie pojawiaja tez w Polsce - wraz z uchoccami z Ukrainy.

    3. Davien3

      2be3zreklam i znowu klamiesz jak zwykle.

  21. Rusmongol

    Jeszcze na początku XXI wieku eksdyrektor Centrali Wywiadu (DCI) Robert James Woolsey, mówiąc o putinowskiej Rosji, zauważył, że świat będzie miał do czynienia „faktycznie z państwem faszystowskim, które tłumi podstawowe wolności własnego ludu, regularnie organizuje oszustwo wyborcze i nieustannie dąży do hegemonii nad sąsiednimi krajami”. Z kolei amerykański politolog i geostrateg polskiego pochodzenia Zbigniew Brzeziński w wywiadzie dla gazety „The Wall Street Journal” powiedział, że reżim Putina w dużej mierze przypomina faszyzm Mussoliniego. „[…] Putin próbuje połączyć tradycje Czeka (leninowskiego gestapo, w którym jego dziadek rozpoczął karierę) z militarnymi rządami Stalina, z roszczeniami Rosyjskiej Cerkwi

  22. Rusmongol

    Zdaniem Judina, Rosja przeżywa obecnie dynamiczną faszyzację na wszystkich szczeblach, a rosyjskie społeczeństwo przestało istnieć. Rosjanie, mówi Judin, wszystko wiedzą i rozumieją, lecz wolą się nie zastanawiać - bo Boga można ściągnąć z nieba, a Putina nie bardzo. "Idea, że propaganda pierze ludziom mózg i tworzy dla nich inny świat, nie jest prawdziwa. Rosyjska propaganda działa inaczej. Rosjanie nie wierzą w nic, nie wierzą też propagandzie. Podstawowym przesłaniem propagandy jest to, że nie można nikomu ufać. Z nią samą łącznie. Wszyscy na świecie zawsze kłamią, mówi ona Rosjanom, i trzeba mądrze wybrać to kłamstwo, które leży w naszym własnym interesie, aby czuć się bardziej komfortowo

  23. Rusmongol

    Nagle zrozumiałem, że po tamtej stronie granicy, za Ukrainą i Białorusią, kształtuje się państwo faszystowskie. Dlaczego ten fakt przegapiły wszystkie rządy krajów demokratycznych? – mówi PAP urodzony w Leningradzie reżyser, dyrektor Teatru 6. piętro Eugeniusz Korin.

  24. Rusmongol

    Prof. Jason Stanley: – Rosja jest doskonałym przykładem, jak łatwo państwo może stać się czysto faszystowskim reżimem. Sam Putin i jego reżim są zaś ostrzeżeniem, ponieważ pojawiła się tam cała struktura faszyzmu. Ten jako ideologia opiera się na społecznym konserwatyzmie i przekonuje wyznających go ludzi, że demokracja jest dla bliskich im wartości egzystencjalnym zagrożeniem. Potrzebujesz więc faszyzmu, by powstrzymać wolności demokratyczne. Putin od dekad zabija lub wsadza do więzienia rosyjskich opozycjonistów, dziennikarzy. Od jakiegoś czasu doszło do tego propagowane przez Putina przekonanie, że Rosja została upokorzona i trzeba odbudować imperium z rosyjską tożsamością i rosyjskim szowinizmem jako jego jądrem. Chce za pomocą ludobójstwa wykorzenić tożsamość ukraińską. To wszystko czyni z Rosji klasyczne faszystowskie państwo

  25. Rusmongol

    Rosja jest doskonałym przykładem, jak łatwo państwo może stać się czysto faszystowskim reżimem. Sam Putin i jego reżim są zaś ostrzeżeniem, ponieważ pojawiła się tam cała struktura faszyzmu – mówi w rozmowie z Tomaszem Walczakiem prof. Jason Stanley amerykański filozof z Yale University, autor książki „Jak działa faszyzm”.

Reklama