Reklama

Doradca Putina o pokoju z Ukrainą: „Rozmowy? Tak, ale na naszych warunkach”

Autor. kremlin.ru

Doradca Władimira Putina ds. bezpieczeństwa Jurij Uszakow oświadczył w niedzielę, że rozmowy pokojowe z Ukrainą, zaproponowane kilka godzin wcześniej przez rosyjskiego przywódcę, powinny uwzględniać „sytuację na froncie” - poinformował Reuters, powołując się na rosyjską agencję Interfax.

Zgodnie ze złożoną w niedzielę propozycją Moskwy, w czwartek (12 maja) w Stambule miałoby dojść do bezpośrednich rozmów przedstawicieli władz Rosji i Ukrainy. „Proponujemy władzom w Kijowie wznowienie bez żadnych warunków wstępnych negocjacji, które zostały przerwane pod koniec 2022 r.” - ogłosił Putin.

Czytaj też

„To nie my zerwaliśmy negocjacje w 2022 r.” - przekonywał rosyjski przywódca podczas nocnego spotkania z dziennikarzami na Kremlu.

W sobotę Ukraina poinformowała, że razem z sojusznikami z Europy i USA zgadza się na pełne i bezwarunkowe 30-dniowe zawieszenie broni z wojnie z Rosją. Państwa wchodzące w skład „koalicji chętnych” (Polska, Niemcy, Francja i Wielka Brytania), których przedstawiciele gościli tego dnia w Kijowie, oświadczyły, że w przypadku sabotowania porozumienia czy jego naruszenia, na Rosję zostaną nałożone kolejne „zmasowane” i „skoordynowane” sankcje.

Reklama

W poprzednich tygodniach strona rosyjska wielokrotnie czyniła zastrzeżenia, że wszelkie bezpośrednie negocjacje z Ukrainą powinny uwzględniać sytuację na polu walki, co - w praktyce - oznacza brak woli Kremla do ustępstw terytorialnych i dążenie do zachowania kontroli nad okupowanymi ziemiami sąsiedniego państwa. Kreml podkreślał też chęć uregulowania „pierwotnych przyczyn konfliktu”. W opinii większości ekspertów z krajów Zachodu wskazuje to na faktyczny brak dobrej woli strony rosyjskiej w rozmowach pokojowych i próbę gry na zwłokę.

Niedzielne oświadczenie Putina o gotowości do bezpośrednich negocjacji z Ukrainą to „manewr opóźniający”. „Bezwarunkowe zawieszenie broni nie jest, z definicji, poprzedzone negocjacjami” - ocenił w niedzielę, po sobotnich rozmowach w Kijowie, prezydent Francji Emmanuel Macron.

Reklama
Źródło:PAP
WIDEO: Defence24 Days 2024 - Podsumowanie największego forum o bezpieczeństwie
Reklama

Komentarze (5)

  1. szczebelek

    Na warunkach rosyjskich to chyba rozmów nie będzie...

    1. Marsjan5

      Tym bardziej na warunkach ukraińskich.

  2. Przyszłość

    Przeciez na Ukrainie jest ustawa zakazaujaca rozmow pokojwych z rosja.

    1. radziomb

      a kto mówi że będa rozmawiać, może będą sobie smsowac lub na karteczce pisac wiadomości ? hehe

    2. Marsjan5

      T po co tam jadą?

  3. radziomb

    A ja współczyje Putinowi. Syria- nie wyszło - zrobił ucieczkę. Nadniestrze, Mołdawia- nie wyszło. Armenia- Azerbejdzan- nie wyszło. Kazachstan i inne Kraje (tez rezygnuja z ruskiego uzbrojenia i kupuja francuskie lub chinskie. Ukraina- 3 dniowa Operacja specjalna tak dobrze idzie ze Putin błaga o zawieszenie broni na swieto 8 Maja. Dziwne ze 1- 2 lata temu nie chciał zawieszenia broni- co się zmieniło? A szykuje sie uderzenie- fizyczna blokada floty cieni na baltyku i sankcje wtórne....

  4. Buczacza

    Bruno Ganz .... Upadek 2...

    1. Imper

      ale, że co ... Zieleński 🤣

  5. user_1074157

    Widać że sytuacja ukraińców jest bardzo zła, skoro ich natowscy dowódcy chcą 30 dni na złapanie oddechu, przegrupowanie i dozbrojenie :)

    1. Rusmongol

      Rosji jest znakomita skoro ogłaszają jakiś rozejm na święta, rozejm na defiladę. W końcu już prawie mają kijów, Odessę i lwów w rękach. Już prawie....2 armia świata hahahaha.

Reklama