Logotyp serwisu Defence24
Reklama

Wojna na Ukrainie

Czołgi Stalina szturmują ukraińskie pozycje

Adam Świerkowski

T-54 (zdjęcie poglądowe).
T-54 (zdjęcie poglądowe).
Autor. Alan Wilson/Wikipedia

Po zajęciu Awdijiwki nasiliły się rosyjskie ataki na innych kierunkach, w tym nieopodal Robotnego. Do szturmów wykorzystywane są m.in. czołgi T-54 wyposażone w improwizowane osłony.

Na poniższym materiale wideo widzimy, że na tym odcinku frontu Rosjanie do szturmów stosują głównie transportery opancerzone MT-LB (w tym przynajmniej jeden MT-LBM 6MB z wieżą BPPU-1), które odpierane są m.in. artyleryjską amunicją kasetową. Część pojazdów dociera w okolice ukraińskich pozycji i ostrzeliwuje je przy pomocy karabinów maszynowych, jednocześnie desantując piechotę. Świadczy to też o istotnych brakach w zdolnościach do eliminacji celów opancerzonych przez ukraińską piechotę. Zbrojne Siły Ukrainy muszą zużywać znaczną liczbę środków bojowych na kolejne rosyjskie szarże. Mimo niedostatków w wyniku szturmu miało zginąć przynajmniej 70 Rosjan. Utracono też 18 pojazdów, w tym trzy czołgi.

Szczególną uwagę skupia czołg T-54 należący do 42. Dywizji Strzelców Zmotoryzowanych. Wóz wyposażono w improwizowaną osłonę (tzw. daszek). Najpewniej został porażony przeciwpancernym pociskiem kierowanym, który skutecznie wyeliminował go z walki. Dotychczas te antyczne pojazdy wykorzystywano głównie w roli dział samobieżnych lub czołgów-pułapek. Niczym niemieckie miny samobieżne Goliath maszyny te wypełniano ładunkami wybuchowymi, po czym wysyłano w stronę ukraińskich pozycji. Wykorzystanie opracowanych za Stalina T-54 do szturmowania ukraińskich umocnień może wskazywać, że obecnie te maszyny znajdują zastosowanie jako działa szturmowego do wspierania piechoty. Rosyjski przemysł we współpracy z wojskiem pracuje nad wdrożeniem do armii pojazdów tej klasy jako rozwiązania pośredniego między klasyczną artylerią lufową a samobieżnymi moździerzami.

T-54 to radziecki czołg średni opracowany przez zespół kierunkiem A.A. Morozowa w Biurze Konstrukcyjnym Zakładu Nr 183 w Niżnym Tagile w 1945 roku. Uzbrojenie główne stanowi armata gwintowana D-10T kal. 100 mm. Niektóre pociski mogły przebijać ponad 300 mm stali. Z armatą sprzężono karabin maszynowy SGMT kal. 7,62 mm, zaś na wieży umieszczono wielkokalibrowy karabin maszynowy DSzK kal. 12,7 mm.

Czytaj też

Opancerzenie czołgu na przedzie wieży wynosi 203 mm, 130 mm na burtach oraz 60 mm z tyłu. Grubość nachylonej pod kątem 60 stopni przedniej płyty kadłuba wynosi 100 mm, zaś na burtach 80 mm stali pancernej. Jednostkę napędową czołgu stanowi silnik wysokoprężny W-54 o mocy 520 KM. Czołg rozpędza się do 51 km/h przy masie własnej wynoszącej 36 ton. Czołgi T-54 i T-55 wyprodukowano w 95 tys. egzemplarzy.

Na pierwszym planie od prawej czołgi T-54.
Na pierwszym planie od prawej czołgi T-54.
Autor. Vitaly V. Kuzmin/CC BY-SA 4.0
Reklama
Reklama

Komentarze (13)

  1. cherem.anatema

    Nie ma znaczenia jaki sprzęt szturmuje... Ważne czy obrona ma się czym bronić... skutecznie... Jak się czuje żołnierz w okopie, który wie, że jest w beznadziejnej sytuacji... Za chwilę zginie a do Kijowa jadą kolejne luksusowe auta... Władza ze zmęczenia pojedzie na urlop do ciepłych krajów... W tym czasie kolejny wagon "200" przyjedzie z frontu...

    1. Davien3

      No idealnie opisałes sytuację w Rosji ale to nie Kijów ale Moskwa jest stolica rassiji.

  2. Tani2

    Ja się na tym nie znam ale za bardzo przy teciaku 54/55 bym nie był zwolennikiem DZ. Bo kasety zniszczą formę obrony wieży jaką jest jej kształt. Dzisiejsze rakiety ppanc mają ładunki tandemowe czyli jeden wzbudza wybuch DZ drugi przebija pancerz. 200mm dzisiaj to cienki pancerz. Nie wiem czy mam rację ale tak myślę

  3. Tani2

    Bajka skończona.Ruscy ogłosili że odzyskali wszystko to co stracili w wyniku ukr kontrnastupa. Czyli powròcili do tzw linii Surowikina.

  4. Buczacza

    Muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem. I to nawet nie chodzi o głupotę onuc. Bo do tego się przyzwyczaiłem. Ciekawi mnie co czuje taki jednorazowy bojec? A trep który wysyła go na śmierć? Jest świetny film z wczoraj. Jak mijają się na drodze 2 takie złomy. Jeden do przodu drugi do tyłu.

    1. Chyżwar

      A mógłbyś na chwilę zdjąć różowe okulary? Weź taką Awdijiwkę chociażby. Podczas przygotowania do "imprezy" ruscy faktycznie ponieśli tam bardzo duże straty. Ale kiedy do akcji weszło lepszej jakości i dobrze dowodzone ruskie wojsko zrobiło się inaczej. Zaczęło się bodajże od wejścia przez rurę do koksowni. Potem były silne uderzenia lotnicze wykonywane przy pomocy bomb szybujących, które skutecznie niszczyły umocnienia. I szybko zrobiło się po temacie. Wygląda więc, że pośród rusków są ludzie, którzy potrafią przeprowadzić operację mniej więcej tak, jak postępowałoby NATO. Z tych starych czołgów nabijamy się wszyscy. Ale z niniejszego artykułu wynika, że MTLB podjeżdżają pod ukraińskie pozycje i wysadzają im pod nosem desant. A przecież to papierowe pudło da się załatwić nawet karabinem przeciwsprzętowym. O czymś takim, jak najprostszy PPK, czy choćby CG nie wspomnę. Wygląda więc, że chłopakom zaczyna brakować tego i owego.

    2. Buczacza

      Chłopczyku od od ponad 40 lat. W stosunku do mosskowi żadne okulary mi nie przeszkadzają. Więc daruj sobie swoje pseudo naukowe inklinacje. Z punktu widzenia militarnego. Ukraińcy czy tobie się podoba czy nie. Dokonali niemożliwego... Właśnie mija 2 lata...

    3. mick8791

      @Chyżwar chłopcze drogi ruskie straty pod Awdijiwką - ok 60 tys ludzi i ok 500 pojazdów! Współczynnik strat ruscy / UA określany jako 13:1! No wypisz, wymaluj operacja na modłę NATO... Weź się przestań ośmieszać na forum publicznym!

  5. Jerzy

    Jeździ, strzela, ma 10 cm pancerz - w razie "W" lepszy taki T55 niż kosy na sztorc, a my swoje T55 zezłomowaliśmy zamiast zakonserwować...

    1. Davien3

      Jerzy T-54/55 przy dzisiejszych środkach ppanc. to bratnia mogiła dla czterech dumnie kontynuująca sowiecka tradycje IIWS.

    2. GB

      Zapomniałeś dodać że go cywilny dron za 500 dolarów zniszczy. Nawet pancerza reaktywnego mu nie zamontowali. Oszczędzają...

    3. młodygrzyb

      Taaaaa, dlatego ukraińcom kończą się właśnie te kilkaset tysięcy różnych typów pocisków p.panc jakie dostali z całego świata i teraz nie mają za bardzo czym porazić tych T-54. Skoro te współczesne zachodnie pociski za każdym trafieniem niszczą ruski czołg to dlaczego ruscy maja jeszcze jakikolwiek opancerzony pojazd? Co davienku?

  6. młodygrzyb

    Można się wyśmiewać z tych T-54. Problem jest tylko taki że oni za pomocą tych"dziadków" właśnie pogonili ukraińców. Przyznają to i amerykanie i sami ukraińcy.

    1. mick8791

      A niby skąd ich misiu drogi "za pomocą tych dziadków" pogonili? Podziel się z nami tą sensacyjną wiedzą!

    2. GB

      Pod Awdijewką nie było T-54/T-55. T-54 zidentyfikowano na Zaporożu, a tam ruscy oberwali.

    3. młodygrzyb

      GB nawet na tym filmie widać że zajęli atakowana pozycje. Podjechali pod okop, rozstrzelali obrońców i zajęli. Przed ogniem ukraińskiej artylerii nie zwiewali na pozycje wyjściowe tylko kryli się w zdobytym okopie.

  7. Saymon

    Jesli ukraincy mogą używac Leopardow 1 to Rosjanie mogą też T-54. W końcu jeden wart drugiego. Broń ma byc tania, prosta i ma być jej dużo. Niemcy w czasie II wojny mieli najnowoczesniejszy sprzęt ale przegrali bo mieli go malo i był drogi.

    1. GB

      Oczywiście że mogą. Ale to ruscy mówili o swojej armii że to druga armia świata.

    2. Davien3

      Saymon te T-54 z Leo1 nie miałyby najmniejszych szans , nie ta liga:))A Niemcy walczyły z połowa świata, a i to żeby nie pomoc Aliantów to z ZSRS zostałoby wspomnienie

    3. mick8791

      @Saymon chłopcze drogi T-54 to czołgi o przynajmniej generację niżej niż LEO 1! Jeżeli już chcesz porównywać to bierz pod uwagę T-62! Ale i tak oba mają w stosunku do Leo wady pt brak noktowizji i brak SKO! Gdzie Leo 1 ma ten system w miarę nowoczesny, bo z lat 90-tych!

  8. Chyżwar

    Czegoś w tej dziwnej polityce nie rozumiem. To, że nie wzięliśmy Stugny, kiedy można ją było dostać za połowę ceny Rosomaka to był błąd. Że Ukraińcy usztywnili stanowisko kiedy zaczęli dostawać większą pomoc to był ich cholerny błąd, za który dzisiaj płacą. Ale Pirat jest gotowy do produkcji. MON go nie chce, ale jest także wersja eksportowa. Co prawda to tani PPK o adekwatnych do ceny możliwościach. Ale na MTLB czy T-54/55 aż nadto wystarczy. Wystarczy nawet na coś więcej. Zabraliśmy wojsku 100 Rosomaków. Jak widać w dniu dzisiejszym bez perspektywy zastępstwa. Co zresztą uważam za godną potępienia grandę. Podczas gdy podesłanie eksportowych wersji Pirata tam, gdzie brakuje broni przeciwpancernej nie wiązałoby się z ogołacaniem WP ze sprzętu i byłoby wielce przydatne.

  9. Tani2

    Goście jeśli gracie w gry taktyczne zapiszcie sobie ten filmik na kompie i na papierze narysujcie całą sytuację taktyczną. Na tym filmiku jest jedna z metod szturmu umocnionej pozycji npla przez kompanię piechoty. Ten pozorny bałagan to wprowadzenie npla w błąd w ktòrym miejscu nastąpi atak. Potem następujespieszenie w polu piechoty ktöra wiąże przeciwnika ogniem i przeciwnik kieruja na nich artylerię w tym samym czasieczęść sił uderzai podjeżdza do zagajnika i zajmuje porzucony okop npla. Mnie tego uczono na papierze a tu macie na żywo. Co do teciaka dostał rakietą ale ładunek kumulacyjny nie złapał pancerza. Te stare teciaki mają wieżę jajo bardzo ciężko jest go przebić bo pocisk lub rakieta rykoszetuje czy

    1. GB

      Jak można nieprzyjaciela wprowadzić w błąd jak on ma drony i atakujących niszczy artylerią? Chwilowe zajęcie okopów nic nie znaczy bo wali w nie artyleria i to celnie. Tam zostali pojedynczy żołnierze, pewnie wzięci do niewoli później. Tani2, T-54 były masowo niszczone w wojnach izraelsko-arabskich i żadna wieża nie była przeszkodą.

    2. Davien3

      tani a niby od kiedy ppk rykoszetuja?? Ale jak widac dalej sie "popisujesz"

    3. Tani2

      Aby dokończyć,macie taktykę użycia BWP i jeszcze jedno ta sytuacja taktyczna nazywa się zaczepieniem czyli wojsko wdarło się w pozycje npla. Teraz zadziałali obrońcy kładą ogień artyleryjski na własnych pozycjach. Teraz atakujący mają ok 12godzin na budowę umocnień transzei wyznaczenie stref ostrzału itp działań. Jeśli w ciągu tych dwunastu godzin obrońcy kontratakiem nie wyrzucą atakujących z pozycji. Następuje umocnienie czyli ukreplenie pozycji i npla musi organizować natarcie czyli powròt do pocz filmu. Goście tego na poligonie się nie da pokazać. Tu macie na stole gotowca.No na ekranie. Dzięki moje d-cy 47 Brygady WSU

  10. szczebelek

    Najlepsze czołgi pod straty 😂🤣

  11. bezreklam

    W filmikach to ukraincy są najlepsi-)

    1. MiP

      Nie najlepsi ale są dobrzy bo zadają duże straty 2 armii 3 świata 🙂 ta wojna pokazała że ruscy bez broni atomowej byliby kolosem na glinianych nogach.

  12. MiP

    Wysyłają wraki do walki ale pomału idą do przodu bo ruscy stratami w ludziach i sprzęcie się nie przejmują.Ukraina tej wojny już na pewno nie wygra

    1. kapusta

      @MiP - Moskale nie wynieśli się z Afganistanu dlatego że chcieli, tylko dlatego że musieli. Nawet w kraju totalitarnym nie można przez dekadę wrzucać kolejnych roczników poborowych do maszynki do mięsa i bezkarnie produkować kaleki, sieroty, trupy, wariatów, alkoholików i narkomanów. Ta wojna będzie bez wątpienia długa, ale o ile Ukraińcy doskonale wiedzą o co walczą (o wolność, o niepodległość i o przyszłość dla swoich dzieci) to Ruscy walczą dlatego że mi władza każe, albo żeby wyjść z więzienia, albo dla pieniędzy. Wbrew pozorom długoterminowo to Kreml jest na przegranej pozycji - pytanie tylko, czy Ukraińcom uda się przetrzymać przez kilka lat ataki kolejnych fal mięsa armatniego rzucanego w takich złomach jak T-54

  13. GB

    Widać wyraźnie że ten T-54 nie ma nawet zamontowanego pancerza reaktywnego. Bez niego to zniszczyłby go żołnierz uzbrojony w niemieckiego panzerfausta z DWS. A tak rpg-7 wystarczy. Ruscy wysłali tą załogę i ten czołg na śmierć. 18 pojazdów to jest ponad pół batalionu licząc że batalion ma 3 kompanie i 31 wozów (3x10 + 1 wóz dowódcy batalionu). Podobnie było z T-62, a których ruscy mówili że będą używane jako artyleria, a faktycznie używają ich jako normalne czołgi. Oryx już zidentyfikował około 110 zniszczonych/uszkodzonych/zdobytych przez Ukraińców T-62.

Reklama

Najnowsze wiadomości

Najważniejsze analizy