- Analiza
- Komentarz
- Wiadomości
- Defence Premium
Bitwa o Wołczańsk. Dlaczego Rosjanie nie zdobyli miasta? [ANALIZA]
Majowa tzw. ofensywa na północy obwodu charkowskiego, która miała na celu utworzenie granicznej strefy buforowej, bez wątpienia zakładała szybkie zajęcie miasta Wołczańsk, które leży zaledwie 5 km od granicy rosyjsko-ukraińskiej.

- Dlaczego Rosjanom nie udało się zdobyć kluczowego miasta?
- Jaką rolę odegrały ukraińskie jednostki specjalne?
- Jak przebiegały walki i czym się cechowały?
Nie wiemy, czy Wołczańsk zamierzano zająć rzeczywiście w dwa dni, jak zeznawał jeniec z 25. rosyjskiej Brygady Zmechanizowanej (BZ), ale na pewno dość szybko. Być może nie spodziewano się silnego oporu i szybkiego podejścia odwodów w pierwszych, kluczowych godzinach. Może nie zauważono przemieszczenia w rejon Wołczańska 57. Brygady Motopiechoty (BZmot), zapewne nie spodziewano się tak silnego oporu i szybkiego podejścia rezerw. W każdym razie obrona miasta Wołczańsk stała się symbolem nikłych postępów sił GW „Siewier” na kierunku charkowskim, a samo miasto stało się areną zaciekłych, wielotygodniowych walk miejskich.
WIDEO: "Żelazna Brama 2025" | Intensywne ćwiczenia na poligonie w Orzyszu