Reklama

Wojna na Ukrainie

52 tysiące zaginionych. Rosjanie szukają bliskich na Ukrainie

Rosyjscy żołnierze w 2011 roku
Rosyjscy żołnierze w 2011 roku
Autor. Fot. Witalij Kuzmin (CC BY-SA 3.0)

W styczniu 2024 roku Ukraińcy uruchomili projekt „Chcę znaleźć”, który pomaga znaleźć zaginionych rosyjskich żołnierzy na Ukrainie przez ich bliskich. W ciągu roku do bazy wpłynęło ponad 52 tys. wniosków.

Ponad 50 tysięcy zaginionych szukanych przez rodziny

Od 9 stycznia 2024 roku do 9 stycznia 2025 roku do projektu „Chcę znaleźć” złożono 52052 wniosków od krewnych rosyjskiego personelu wojskowego, którzy utracili kontakt ze swoimi bliskimi, którzy wyjechali walczyć na Ukrainę. Szacuje się, że liczba zaginionych może być 2-3-krotnie większa niż liczba zgłoszeń przez ukraiński projekt.

Czytaj też

W trakcie roku pracy, Ukraińcom udało się ustalić pobyt 1659 żołnierzy rosyjskich. W tej liczbie 1173 jest żywych i przebywa w niewoli, 397 wróciło już w ramach wymiany jeńców do Rosji, 89 zostało odnalezionych wśród ciał i szczątków zabitych.

Projekt podzielił się szczególowymi danymi dotyczącymi zaginionych. Najwięcej wniosków - 29 472 dotyczyło osób zaginionych w 2024 roku. Trwają poszukiwania 7 159 osób zaginionych w 2023 roku oraz 651, którzy zaginęli bez wieści w 2022 roku. 60% wniosków wpływa w ciągu 60 dni od zaginięcia. 32% wpływa w ciągu 30 dni od zaginięcia.

Czytaj też

Spośród zaginionych, 19 025 wniosków wpłynęło dotyczących zaginionych na terenie obwodu donieckiego. Na terenie Rosji - w obwodach kurskim, biełgorodzkim, briańskim i rostowskim zaginąć miało 3069 osób. 4011 osób zaginęło w nieznanej zgłaszającemu lokalizacji. Pod względem wieku wśród zaginionych dominują ci w wieku od 17 do 39 lat - stanowią 63% zgłoszonych przypadków. Najczęściej zaginionych szukają żony - 29% zgłoszeń oraz siostry - 26%. Synowie i ojcowie stanowią jedynie 3% zgłoszeń.

Spośród 20 jednostek o największej liczbie zgłoszonych zaginionych, 8 z nich zostało sformowanych na okupowanych terytoriach Ukrainy - Doniecka, Ługańska i Krymu.

Reklama

WIDEO: Czekając na Trumpa - Wielkie odliczanie

Reklama

Komentarze

    Reklama