Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Więcej rakiet AMRAAM dla Kuwejtu. Jest zgoda USA

Fot. Staff Sergeant Vince Parker (USAF)
Fot. Staff Sergeant Vince Parker (USAF)

Kuwejt otrzyma kolejną partię pocisków powietrze–powietrze średniego zasięgu AIM-120C-7 AMRAAM. O wydaniu zgody na potencjalną sprzedaż w ramach Foreign Military Sale (FMS) poinformował Departament Stanu USA w dniu 23 stycznia. Szacunkowy koszt tego przedsięwzięcia to 110 mln USD.

Kuwejt złożył wcześniej wniosek o ewentualnej chęci pozyskania sześćdziesięciu tych pocisków oraz związanych z nimi pakietów obsługowych i zabezpieczenia. Rakiety AMRAAM będą elementem uzbrojenia 32 wie­lo­za­da­nio­wych samo­lo­tów bojo­wych F/A-18C i 8F/A-18D Hornet. Kuwejt w przyszłości pozyska 24 maszyny w najnowszym wariancie F/A-18E/F Super Hornet. Departament Stanu USA wyraził już na to zgodę.

Głównym wykonawcą zlecenia będzie Raytheon Corporation, a w ramach jego realizacji nie są przewidziane żadne umowy offsetowe zaproponowane w związku z tą potencjalną sprzedażą.

Państwo to, będące strategicznym partnerem USA na Bliskim Wschodzie, jest traktowane jak jeden z gwarantów stabilności polityczno-gospodarczej w tym regionie. Według USA proponowana sprzedaż i wsparcie nie zmieni podstawowej równowagi militarnej w tym regionie.

Kuwejt podobnie jak inne bogate kraje regionu Zatoki Perskiej realizuje ambitny plan rozbudowy i modernizacji swoich sił zbrojnych. Modernizacji podlegać będzie m.in. cała flota posiadanych czołgów M1A2 Abrams, do marynarki wojennej trafią nowe szybkie okręty uderzeniowe i wielozadaniowy okręt wsparcia (wcześniej zamówiono dwie 64-metrowe, jedną 42-metrową i pięć 15-metrowych łodzi desantowych), a lotnictwo wzbogaci się o 28 maszyny Eurofighter Typhoon w najnowszym wariancie T3 (22 jednomiejscowych i 6 dwumiejscowych). W planach jest pozyskanie korwet bazujących na kadłubie okrętu patrolowego Gowind (koncernu DCNS) w konfiguracji podobnej do tych budowanych dla Egiptu.

Podejście Kuwejtu do kwestii związanych z bezpieczeństwem państwa zmieniło się po ataku bombowym zamachowca samobójcy w czerwcu 2015 roku (wówczas zginęło 27 ludzi) oraz w wyniku narastających zagrożeń spowodowanych wojną z ISIS, działaniami państw koalicji arabskiej w Jemenie czy eskalacją napięcia w regionie wywoływanej przez Iran. 

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. Arek

    Polska powinna wziąć Kuwejtowi te rakiety a najlepiej razem z Hornetami którymi zastąpić SU-22. Mamy tam kontyngent wojskowy więc w czym problem?

Reklama