Reklama
  • Komentarz
  • Wiadomości
  • Polecane

Szojgu poniżony. Rosyjski Jastrząb „polatał” niecałą dobę [KOMENTARZ]

Ukraińcy zniszczyli rosyjski system rozpoznania artyleryjskiego 1K148 „Jastrieb-AW” tego samego dnia, gdy ministerstwo obrony Rosji pochwaliło się jego skierowaniem na front. Porażka wizerunkowa jest tym większa, że „Jastrząb” został zniszczony przez dwa pociski systemu HIMARS, przeciwko którym miał właśnie zostać wykorzystany.

System rozpoznania artyleryjskiego 1K148 „Jastrieb-AW”
System rozpoznania artyleryjskiego 1K148 „Jastrieb-AW”
Autor. mil.ru
Reklama

Ukraińskie siły zbrojne poinformowały o zniszczeniu 2 stycznia 2024 roku wykorzystywanego przez Rosjan radiolokacyjnego kompleksu rozpoznawczego 1K138 „Jastrieb-AW”. Dla potwierdzenia tego komunikatu ujawniono film, na którym widać wyraźnie dwie eksplozje powietrzne bezpośrednio nad radarem artyleryjskim spowodowane „przez rakiety systemu HIMARS”.

Reklama
Reklama

Ukraińcy opublikowali tak szybko swój komunikat, by w pewien sposób upokorzyć rosyjski aparat propagandowy. Dokładnie tego samego dnia rano, ministerstwo obrony Rosji pochwaliło się bowiem skierowaniem do Południowego Okręgu Wojskowego systemu rozpoznania artyleryjskiego 1K138 „Jastrieb-AW”. I informację tą przekazały najważniejsze media w Rosji, w tym m.in. „Izwiestia” i „RIA Nowosti”.

System rozpoznania artyleryjskiego „Zoopark-1M”
System rozpoznania artyleryjskiego „Zoopark-1M”
Autor. Rosoboronoexport

Rosjanie planowali wykorzystywać radar „Jastrieb-AW” do działań kontrbateryjnych, a więc m.in. do zwalczania systemów HIMARS. Miało to być kolejne rozwiązanie nie mające odpowiedników na świecie, przewyższające możliwościami poprzedni system tej rodziny „Zoopark-1M”. 1K138 „Jastrieb-AW” został wyposażony m.in. w zamontowaną na czteroosiowym podwoziu BAZ-6910-025 antenę ścianową z elektronicznym kształtowaniem wiązki, która miała pozwalać na  „automatyczne określanie trajektorii pocisków wystrzeliwanych przez artylerię wroga, określając dokładne współrzędne pozycji stanowiska ogniowego” do odległości 60 km.

Reklama

Zobacz też

Reklama

Rosjanie chwalili się, że jest to zupełnie nowy system, którego testy zakończyły się dopiero na przełomie 2021 i 2022 roku. Został on później pokazany na międzynarodowym forum „Armia-2022” i przyjęty na uzbrojenie w 2023 roku. Wszystko wskazuje na to, że to właśnie ten „pokazowy” egzemplarz został wysłany na front i bardzo szybko został przez Ukraińców zniszczony.

Zobacz też

Cios propagandowy jest tym większy, że w komunikacie Minoborony wyraźnie chwalono się, że „dziś skuteczne wykonywanie zadań bojowych przy użyciu rakiet i artylerii wraz z wykorzystaniem powietrznych środków bezzałogowych, co zwiększa skuteczność ognia artyleryjskiego i przeżywalność na polu walki, jest zapewnione także poprzez zastosowanie nowoczesnego sprzętu rozpoznania artyleryjskiego, takiego jak „Zoo-1M” i „Jastrieb-AW”.

Reklama
Reklama

Jak widać tej przeżywalności nie zapewniono. I musiało zaboleć, gdy pod komunikatem Minoborony na stronie X „Sputnika”, pojawił się komentarz ze zdjęciem płonącego „Jastrzębia” i zapytaniem, czy to właśnie tym systemem się chwalicie. Odpowiedzi nie było.

Reklama
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]
Reklama
Reklama