Reklama
  • Wiadomości

Radary artyleryjskie dla rosyjskiej armii. Trafią na Ukrainę?

Ministerstwo obrony Rosji poinformowało, że wojska wschodniego okręgu wojskowego otrzymają w 2015 roku zmodernizowaną wersję kompleksu rozpoznania artyleryjskiego 1Ł260 Zoopark 1M. Rosjanie wyposażają więc armię w sprzęt, którego tak bardzo brakuje siłom zbrojnym Ukrainy.

  • Zdjęcie systemu Zoopark-1M opublikowane przez Rosoboronoexport – fot. Rosoboronoexport
    Zdjęcie systemu Zoopark-1M opublikowane przez Rosoboronoexport – fot. Rosoboronoexport
  • Zdjęcie wnętrza systemu Zoopark-1M opublikowane na stronie Minoborony – fot. mil.ru
    Zdjęcie wnętrza systemu Zoopark-1M opublikowane na stronie Minoborony – fot. mil.ru

„Nowa” taktyka wojsk rosyjskich

Nowe radary rozpoznania artyleryjskiego mają zostać przekazane na wschód Rosji, ale większość specjalistów uważa, że czasowo będą one "testowane" na wschodniej Ukrainie. Tym bardziej, że pozwalają one na konsekwentne działanie zgodnie z nową taktyką rosyjską, w której artyleria gra najważniejszą rolę. Polega ona na bardzo precyzyjnym odcinaniu za pomocą ognia zaporowego linii dostaw i później, w miarę wyczerpywania się zapasów - na likwidacji odciętych ukraińskich wojsk. Radary rozpoznania artyleryjskiego są niezbędne, ponieważ nie pozwalają przeciwnikowi prowadzić przeciwdziałania własną artylerią.

Nie wiadomo tak naprawdę na czym polegała modernizacja zestawu radiolokacyjnego Zoopark-1M. W komunikacie poinformowano jedynie ogólnikowo (wykorzystując dane z folderu producenta), że celem prac było wprowadzenie „specjalnego oprogramowania wykorzystującego unikalny zestaw algorytmów adaptacyjnych przy poszukiwaniu celów, jak również najnowszych metod cyfrowego przetwarzania informacji pozwalających na zwiększenie dokładności określania koordynat, prawdopodobieństwa wykrycia i rozpoznania celów”. System Zoopark-1M ma mieć dodatkowo zwiększoną odporność na zakłócenia aktywne.

Przypuszcza się jednak, że tak naprawdę zastosowano po prostu nowe podzespoły i wprowadzono cyfrową obróbkę sygnału. Zmieniono też nieco system antenowy, który teraz jest lżejszy i ma prawdopodobnie nieco większą aperturę.

Dodatkowo mówi się o zwiększeniu odporności systemu na działanie broni masowego rażenia, ostrzał z broni małokalibrowej i uderzenia odłamków, ale i w tym przypadku chodzi prawdopodobnie tylko o wymianę urządzeń filtrowentylacyjnych. Sama ochrona balistyczna jest bowiem prawdopodobnie na tym samym poziomie, który wynika tylko z zastosowanego ciężkiego podwozia gąsienicowego.

Zoopark-1M
Zdjęcie wnętrza systemu Zoopark-1M opublikowane na stronie Minoborony – fot. mil.ru

Rosjanie nie przywiązują przy tego rodzaju sprzęcie zresztą zbyt dużej uwagi co do osłon, ponieważ radary rozpoznania artyleryjskiego nie są uzbrojeniem pierwszorzutowym, a więc są bardziej narażone na odłamki niż bezpośrednie trafienie z broni przeciwpancernej.

Co to jest Zoopark-1M?

Kompleks rozpoznania artyleryjskiego Zoopark-1 został opracowany pod koniec lat osiemdziesiątych na bazie wykorzystywanego od lat siedemdziesiątych w radzieckich wojskach rakietowych i artyleryjskich systemu ARK-1 RŁ239 „Ryś” (ARK – artyleryjski, radiolokacyjny kompleks).

W obu przypadkach do przewożenia radaru zastosowano to samo podwozie wielozadaniowego ciągnika gąsienicowego MT-ŁBu, na którym zamontowano stację radiolokacyjną rozpoznania artyleryjskiego. O ile jednak w zestawie Ryś była wykorzystana mało dokładna antena paraboliczna, o tyle w przypadku Zoopark-1 zastosowano pasywną antenę ścianową z elektronicznie kształtowaną wiązką. Produkujące ten kompleks zakłady NPO „Strieła” w Tule (należące do koncernu PWO „Ałmaz-Antiej”) zastosowały prawdopodobnie taką samą konstrukcję, jak w przypadku pierwszych wersji zestawów przeciwlotniczych S-300.

Zoopark w działaniu

Zestaw Zoopark jest systemem mobilnym, ale z ograniczeniami. Pomimo bowiem zastosowania ciągnika gąsienicowego MT-ŁBu w zestawie znajdują się dwa samochody ciężarowe - maszyna technicznej obsługi 1I38 i rezerwowa elektrownia ED60. Kolumna marszowa składa się wiec z dwóch różnej klasy pojazdów: dwóch kołowych i jednego na gąsienicach (ważącego 38100 kg).

Zoopark-1M
Zdjęcie systemu Zoopark-1M opublikowane przez Rosoboronoexport – fot. Rosoboronoexport

Sam radar 1Ł261 jest wykorzystywany zarówno do wykrywania położenia stanowisk ogniowych przeciwnika jak i oceny oraz korygowania celności własnej artylerii. Jego działanie polega na zajęciu stanowiska, podniesieniu anteny z pozycji marszowej i ustawieniu jej w sektorze, skąd przypuszczalnie jest prowadzony ogień (zastosowano radar zabezpieczający obserwację maksymalnie w sektorze 90º). Cała operacja uruchamiania stacji trwa nie dłużej niż 5 minut.

Po wykryciu pocisku lub rakiety zliczane są zarówno czasy wykrycia jak i ich pozycja, przez co można bardzo łatwo obliczyć tor balistyczny, a tym samym zarówno koordynaty stanowisk ogniowych, jak i prawdopodobne miejsce trafienia. Według danych katalogowych dokładność określenia położenia systemów artyleryjskich w przypadku Zoopark-1M (i radaru 1Ł261) nie przekracza 40 m, rakietowych kompleksów ognia zaporowego (klasy Grad i Smiercz) – 55 m, i wyrzutni rakiet taktycznych – 95 m.

WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]
Reklama
Reklama