Reklama

Wiadomości

Pancerne działo samobieżne do remontu. Ruszyła zbiórka

ISU-122 w Muzeum Polskiej Techniki Wojskowej w Warszawie.
ISU-122 w Muzeum Polskiej Techniki Wojskowej w Warszawie.
Autor. SuperTank17/Wikipedia

Wolontariusze związani z Muzeum Polskiej Techniki Wojskowej (będące oddziałem Muzeum Wojska Polskiego) rozpoczęli zbiórkę na prace remontowe związane z przywróceniem do pełnej sprawności działa samobieżnego ISU-122 wykorzystywanego niegdyś przez Wojsko Polskie.

Reklama

Celem zbiórki jest dokończenie prac związanych z remontem ciężkiego działa samobieżnego ISU-122 znajdującego się od wielu lat na terenie Muzeum Polskiej Techniki Wojskowej (widocznego na zdjęciu okładkowym). Działania wolontariuszy trwają już od 2015 roku, dzięki czemu udało się zdobyć dla pojazdu m.in. skrzynię biegów czy wyremontować silnik. Do zakończenia prac potrzebny jest teraz remont połowy posiadanej chłodnicy pojazdu, dorobienie drugiej jej części oraz zbiornika wyrównawczego z zaworem parowym. To wszystko pozwoli na przywrócenie ISU-122 pełnej sprawności, tym samym możliwości samodzielnego poruszania się. W momencie pisania tego artykułu udało się zebrać lekko ponad 9 000 z ogólnie potrzebnych 20 000 złotych. Jeżeli uda się zebrać potrzebne fundusze oraz zakończyć prace remontowe, nasze kraj zyska wyjątkowy w skali Europy eksponat. Link do zbiórki znajdziecie Państwo tutaj.

Reklama
Reklama

ISU-122 to radzieckie ciężkie działo samobieżne powstałe na bazie czołgu ciężkiego IS-2 gdzie, w przygotowanej pancernej nadbudówce umieszczono armatę polową A-19 kal. 122 mm (w Polsce określanej jako 122 mm armata wz. 1931/37). Zapas amunicji znajdujący się w pojeździe wynosił 30 naboi wraz z ładunkami miotającymi. Donośność maksymalną tego działa samobieżnego określono na 20 km, zaś szybkostrzelność na 3-4 wystrzały w ciągu minuty. Duża siła ognia pozwalała nie tylko na niszczenie pozycji umocnionych, ale także czołgów niemieckich w tym tych najcięższych jak Tiger II. Do zwalczania samolotów oraz samoobrony pojazd posiadał wielkokalibrowy karabin maszynowy DShK kal. 12,7 mm. Załoga była chroniona przez pancerz o grubości 60-90 mm na przedzie oraz bokach kadłuba oraz 60 mm na jego tyle. Za napęd tego ważącego 45,5 tony wozu odpowiadał silnik wysokoprężny W-2IS o mocy 520 KM, pozwalający na rozpędzenie go do maksymalnie 35-40 km/h.

Czytaj też

Ciężkie działo samobieżne ISU-122.
Ciężkie działo samobieżne ISU-122.
Autor. Mike1979 Russia/Wikipedia
Reklama
Reklama

Komentarze (7)

  1. azerty

    „Ja, obywatel Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, stając w szeregach Wojska Polskiego, przysięgam Narodowi Polskiemu” to pierwsze słowa Roty przysięgi z 1952 roku. To co jest w tzw. powszechnym obiegu to jest bez znaczenia. Nie było myśliwca Zero czy Zeke (Hamp) oficjalna nazwa to Mitsubishi A6M2 Model 11, 21 czy 22 (pierwsza cyfra to wersja płatowca a druga to wersja silnika) to krótka wersja nazwy a wersja długa to to Morski Typ 0 pokładowy samolot myśliwski, typów samolotów 0 było klika A6M, E13A, E14Y, F1M, L2D, L4M, K8K, Nie ma też takich nazw jak SS-N-30 (to kodowy system oznaczeń NATO który jest zmodyfikowaną formą jaką zastosowano do japońskich samolotów w czasie II wojny światowej) tylko R-30 Buława

    1. Autor Komentarza

      Używamy nazwy LWP, by nie mylić sił zbrojnych PRL z Wojskiem Polskim. To dwie, zupełnie osobne formacje, które w pewnym momencie walczyły ze sobą. Zresztą siły zbrojne PRL same wymyśliły i używały nazwy LWP, przy każdej okazji podkreślając, jak bardzo różnią się od WP. I żeby nie wiem, jak bardzo się starać, nie da się utożsamić formacji Chodkiewicza, Piłsudskiego i Sikorskiego z formacją Berlinga, Rokossowskiego i Jaruzelskiego.

  2. azerty

    Cały czas była i jest nazwa Sztab Generalny Wojska Polskiego (w latach 1928-1939 i 1944-1945 - Sztab Główny Wojska Polskiego)

  3. kskiba19

    A po co eksponatowi pełna sprawność?

    1. pomz

      a czemu nie? Miec zabytkowego np Forda, to czemu mialby nie byc sprawny?Masz np karabin Fiodorowa czemu mialby byc niesprawny?

  4. Oxi

    Autor się myli - działo nie było wykorzystywane przez Wojsko Polskie, tylko przez Ludowe Wojsko polskie. Różnica miedzy nimi jest taka, jak miedzy demokracją a demokracją socjalistyczną, a te się różnią między sobą tak, jak krzesło i krzesło elektryczne.

    1. Davien3

      @Oxi autor sie nie myli bo Ludowe Wojsko Polskie było nazwa nieformalną

    2. azerty

      @Oxi Nigdy nie było Ludowego Wojska Polskiego, do 1952 roku było Wojsko Polskie a później Siły Zbrojne Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej

    3. Oxi

      Oczywiście formalnie nazwa Ludowe Wojsko Polskie nie została nigdy przyjęta, Natomiast same organy wojskowe w PRL jak i wszystkie przekaziory zawsze używały nazwy Ludowe Wojsko Polskie i skrótu LWP. Wątpię czy gdziekolwiek ktoś w czasie PRL znajdzie skrót WP, a o skrócie SZPRL nawet nie wspominając. Co więcej nazwa Ludowe Wojsko Polskie odpowiadała obiektywnej prawdzie o tej formacji, zresztą komuniści celowo używali tej nazwy, aby odróżnić się od przedwojennego Wojska Polskiego.. Nadal nie widzę powodu, aby w odniesieniu do LWP używać nazwy Wojsko Polskie i zamazywać oczywiste różnice miedzy tymi formacjami. A jak już formalizować. to tylko zwracam uwagę, że nazwa "Wojsko Polskie" formalnie przestała obowiązywać w 1952 roku i po tej dacie jej uzywanie nie jest poprawne ani formalnie, ani merytorycznie.

  5. MiP

    Wyremontują i pojedzie na Ukrainę 🙂

    1. Tani2

      A po co? Masz do niego amunicję? Oni w Kijowie w muzeum też to mają. Czyli żaden rarytas.

  6. rwd

    Powinno znaleźć się pod dachem, bo za kilka lat znowu będzie potrzebny remont.

  7. pomz

    I na Ukrainę 😉🇺🇦