Reklama

Siły zbrojne

Grecja: Pożegnanie rozpoznawczych Phantomów

Fot. Siły Powietrzne Grecji/haf.gr
Fot. Siły Powietrzne Grecji/haf.gr

Greckie siły powietrzne, jako ostatnie w Europie, oficjalnie zakończyły użytkowanie samolotów RF-4E, rozpoznawczego wariantu myśliwca F4 Phantom. Maszyny służyły od 1978 roku w 348. Eskadrze Rozpoznania Taktycznego przypisanej do bazy lotniczej Larissa w środkowej Grecji.

Honorowe pożegnanie ostatnich trzech greckich samolotów rozpoznawczych RF-4F odbyło się w dniu 4 maja 2017 roku w ich macierzystej bazie, położonej około 120 km na południe od Salonik. Maszyny służyły w 348. Eskadrze Rozpoznania Taktycznego (348 MTA), będącej jednym z najstarszych zgrupowań w greckich siłach powietrznych (powstała w 1953 roku). Wraz z wycofaniem wysłużonych maszyn eskadra uległa rozwiązaniu – po 64 latach istnienia.

Samoloty RF-4E były użytkowane przez greckie siły powietrzne niezmiennie od 1978 roku. Ich wycofanie ze służby w Grecji oznacza, że aktualnie na świecie pozostały już tylko dwa państwa użytkujące te maszyny: Japonia i Iran. Jeszcze do niedawna Phantomy w tej wersji były wykorzystywane również przez Turcję, jednak wycofano je ze służby w 2015 roku po serii katastrof z ich udziałem w pobliżu Syrii.

Czytaj też: Turecki samolot nie zestrzelony przez Syryjczyków?

Reklama
Reklama

Komentarze (4)

  1. Nojatotamnwm

    "Ich wycofanie ze służby w Grecji oznacza, że aktualnie na świecie pozostały już tylko dwa państwa użytkujące te maszyny: Japonia i Iran." Czy przypadkiem Korea Południowa nie posiada jeszcze F-4 ?

    1. BieS

      Chodzi o RF-4FE, a nie o F-4. Na tych ostatnich nawet Grecja jeszcze polata, a Turcja to jeszcze dłużej.

  2. b

    Iran kupi z pocalowaniem reki.

  3. Kajtek

    Ciekawe kiedy przeczytamy ze Polski MON jest zainteresowany pozyskaniem Greckich maszyn F4 Phantom razem z Australijskimi fregatami Adelaide będą skuteczną formą odstraszania

  4. Marek

    Nie powinni wszystkich posyłać do huty, bo to są zasłużone maszyny.

    1. dimitris (Ateny)

      Zapewne, tak jak poprzednio podarowane Grecji z RFN starfajtery, fantomy urozmaicą już niedług przestrzeń publiczną naszych osiedli. Zewnętrza jako tło dla grafitti, wnętrza - osiedlowe śmietniki, korpusy jako ścianki wspinaczkowe, aktywność przeciwdziałająca bezrobociu dyżurnych ortopedów i chirurgów, przychodni dziecięcych . Aż, pewnej nocy, wywiezione zostaną w całości, w nieznanym kierunku, z uwagi na kłopot, jaki sprawiały, z ich stałym, niezmechanizowanym jeszcze opróżnianiem. Lub w kawałkach, stopniowo, wywiozą je na swych wózkach pakistańscy i cygańscy zbieracze złomu. Po czym znów posadzona zostanie trawa, trawa zostanie zadeptana i wszystko powróci do norm.