Reklama

Technologie

Węgry pożegnały Mi-8. Wkrótce zastąpią je Caracale

Fot. MO Węgier
Fot. MO Węgier

Węgry pożegnały ostatni śmigłowiec Mi-8T uroczystym lotem w asyście H145M oraz w eskorcie honorowej myśliwców Gripen. Do roku 2025 planowane jest również wycofanie wszystkich Mi-17. Ich miejsce zajmą dostarczane od 2023 roku śmigłowce Airbus Helicopters H225M Caracal. Maszyny będą wyposażone w system HForce, podobnie jak węgierskie H145M, których dostawy już zakończono.

Korzystając z ładnej pogody 26 marca 2021 roku siły powietrzne Węgier oficjalnie pożegnały ostatni śmigłowiec transportowy Mi-8. Stało się to 15 lat później niż pierwotnie planowano, gdyż miało się to odbyć w 2006 roku, a więc po 37 latach służby. Tymczasem Mi-8 były w węgierskim lotnictwie eksploatowane 52 lata, od 1969 roku gdy dostarczono pierwsze 13 maszyn tego typu.

Ostatni lot Mi-8T o numerze bocznym 3304 odbył się wspólnie z lekkim śmigłowcem Airbus Helicopters H145M, który jest najnowszym nabytkiem Budapesztu. Maszyny tego typu mają w części zadań zastąpić zarówno Mi-8 i Mi-17 jak też Mi-24. Lot rozpoczął się w macierzystej, 86. Bazie Śmigłowcowej Szolnok (węg. MH 86. Szolnok Helikopter Bázis), do której składu należą obie maszyny i w której od 1969 roku były eksploatowane Mi-8. Śmigłowce przeleciały nad lotniskami Papa, Szentkiralyszabadja i Kecskemet, gdzie na krótko dołączyła do nich para myśliwców Saab JAS39 Gripen. Następnie wiropłaty wróciły do Szolnok.

Węgry powoli, ale systematycznie wycofują posowiecki sprzęt. W czerwcu ubiegłego roku pożegnano ostatni samolot An-26. W najbliższych 3 latach służbę ma zakończyć pięć śmigłowców Mi-17, które nadal znajdują się na wyposażeniu 86. Pułku Śmigłowcowego w Szolnok.

Zarówno Mi-8 jak i Mi-17 mają zastąpić śmigłowce Airbus Helicopters H225M Caracal, których dostawy rozpoczną się w 2023 roku. W grudniu 2018 roku węgierskie ministerstwo obrony zamówiło 16 maszyn tego typu, które podobnie jak 20 węgierskich H145M będą wyposażone w najnowszy system HForce. Dzięki temu będą mogły korzystać z głowic optoelektronicznych i przenosić uzbrojenie. Jest to o tyle istotne, że węgierskie H225M będą wykorzystywane nie tylko do misji transportowych, ale równie ratownictwa bojowego (Combat-SAR) i operacji specjalnych.

W skład systemu HForce, który jak zapewnia firma Airbus Helicopters może zostać zastosowany na każdym z jej szerokiej gamy wiropłatów wielozadaniowych, wchodzi komputer centralny Rockwell Collins Deutschland (RCD) FMC-4212, nahełmowy system celowniczy HMSD Thales Scorpion, głowica elektrooptyczna (EOS) firmy Wescam MX-15 i pulpity do sterowania uzbrojeniem umieszczone w kabinie.

Na zewnętrznych pylonach, które w H225M Caracal znajdują się z przodu, przed drzwiami kabiny desantu, montowany może być zestaw różnorodnego wyposażenia w skład którego wchodzą zasobniki strzeleckie, pociski rakietowe 70 mm w tym naprowadzane laserowo. Wariant wybrany przez Węgry nie pozwala na użycie przeciwpancernych pocisków kierowanych, które dostępne są jedynie w najbardziej zaawansowanym wariancie tego systemu modułowego. Możliwe jest jednak w przyszłości dodanie kolejnych funkcjonalności i podniesienie systemu do wyższej wersji.

Reklama
Reklama

Reklama

Rok dronów, po co Apache, Ukraina i Syria - Defence24Week 104

Komentarze

    Reklama