Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie
Weekendowy przegląd prasy: Gruzja wybierze Rosję? Syria: rozbrojenie nie wystarczy, Polska zmienia Afganistan, Sikorski szefem NATO?
Weekendowy przegląd prasy
Nasz Dziennik, Rozbrojenie nie wystarczy: Z Wojciechem Lorenzem, ekspertem Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, rozmawia Piotr Falkowski
(...) Ile czasu może trwać zniszczenie syryjskich zapasów gazów bojowych?
- Wcale nie krótko. Niektórym krajom zajęło to dekadę. Rosja i Chiny, które prawie dziesięć lat , temu zobowiązały się do zniszczenia swoich arsenałów, mają opóźnienia. Przypadek libijski też pokazuje, jakie to jest wyzwanie. Technicznie możliwości są duże. Mobilne stacje utylizacji broni chemicznej produkcji amerykańskiej są w stanie niszczyć 5-25 ton na dobę. Ale o ile zniszczenie broni chemicznej składowanej w beczkach jest dosyć proste, bo się ją miesza z innymi substancjami, które są czynnikami neutralizującymi, o tyle zniszczenie gazów już w formie uzbrojenia, na przykład głowic rakiet czy pocisków artyleryjskich, jest o wiele trudniejsze. Nie wystarczą stacje mobilne, potrzebna jest specjalna infrastruktura. Konieczne jest zamknięcie głowicy i jej rozbrojenie przy pomocy specjalistycznej aparatury. Należy się więc spodziewać procesu trwającego wiele miesięcy.
Dziennik Wschodni, Polska zmienia Afganistan, Dariusz Lewtak: Specjaliści Polskiego Zespołu PRT (Prowincial Reconstruction Team) przekazali władzom prowincji Ghazni kolejny wybudowany obiekt. W samym sercu miasta, tuż przy głównym meczecie, powstała świetlica dla dzieci i kobiet. Budowa rozpoczęła się w maju i od początku była traktowana przez głównego wykonawcę priorytetowo. Powstały dwa jednokondygnacyjne budynki. W głównym urządzono trzy pomieszczenia przeznaczone do nauki i zabawy dla dzieci i kobiet oraz pomieszczenie techniczne. Drugi budynek w całości przeznaczony jest na toalety i łaźnie służące do rytualnej kąpieli (ablucji).
Gazeta Polska Codziennie, Między Rosją a UE: Gruzja wybiera polityczną przyszłość: Prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili ostro skrytykował premiera Bidzinę Iwaniszwilego za rozważanie możliwości członkostwa w postsowieckiej unii euroazjatyckiej. Bruksela zaproponowała Tbilisi przyspieszenie procesu integracji i wcześniejsze podpisanie umowy stowarzyszeniowej. W wywiadzie dla estońskiej telewizji ETV Iwaniszwfii podkreślił, że Gruzja, choć dąży do integracji z UE i NATO, powinna również rozważyć członkostwo w postsowieckiej unii euroazjatyckiej (Euroazjatyckiej Wspólnocie Gospodarczej - EAU), w której skład mają wejść Rosja, Białoruś i Kazachstan. EAU ma powstać najpóźniej do 2015 r.
Dziennik Polski, Po 32 latach generał Bieniek zrzuca mundur, Piotr Subik: Związany od lat z Krakowem generał Mieczysław Bieniek, najwyższy rangą polski wojskowy, odchodzi do cywila. - Zgodnie z decyzją ministra obrony, 31 stycznia 2014 roku generał Mieczysław Bieniek odejdzie z zawodowej służby wojskowej - potwierdza rzecznik resortu podpułkownik Jacek Sońta. Do 4 września gen. Bieniek był zastępcą naczelnego dowódcy strategicznego NATO ds. transformacji w Norfolk (USA). Na najbliższe miesiące trafi do tzw. rezerwy kadrowej MON.
Rzeczpospolita - Syryjska lekcja dla Polski, Andrzej Talaga: Kiedy więc Ameryka zechce pójść na wojnę i to w dodatku wbrew stanowisku Rosji, korzystniej dla Polski byłoby ją w tym poprzeć. Taka postawa nie niosłaby dla nas żadnych konsekwencji militarnych, nie mamy przecież ani możliwości technicznych, ani środków do przyłączenia się do nalotów, a Amerykanie nie zakładają interwencji lądowej. Nie musimy walczyć, a słowa nic nie kosztują, kupują za to życzliwość, na przykład dla transferu amerykańskiej broni ofensywnej. Kongres zapewne zgodzi się na eksport do Polski rakiet manewrujących dla F-16, będziemy potrzebowali podobnych do okrętów podwodnych, a najlepiej także dla rakietowych sił lądowych, by samemu zbudować siłę odstraszającą. Przed zajęciem jakiegokolwiek stanowiska w sprawie Syrii warto podsumować zyski oraz straty, jakie za sobą niesie. Także te długofalowe i poboczne.
Gazeta Polska Codziennie - Putin dyktuje warunki ws. Syrii, Aleksander Kłos: Władimir Putin wykorzystuje konflikt syryjski do punktowania Waszyngtonu i podważania pozycji USA na świecie. Wczoraj na szczycie Szanghajskiej Organizacji Współpracy w Kirgistanie, po spotkaniu z nowym irańskim przywódcą Hasanem Rowhanim, rosyjski prezydent zadeklarował, że "Iran ma prawo do programu atomowego". Tymczasem dziennik "Kommiersant" poinformował, że Moskwa obiecała sprzedać Teheranowi pięć baterii najnowszej wersji systemu obrony rakietowej S-300 i wybudować drugą elektrownię jądrową. W ten sposób Putin wysyła Zachodowi kolejny sygnał, że Rosja nie obawia się jego krytyki i zacieśnia współpracę z krajem postrzeganym jako zagrożenie dla światowego bezpieczeństwa. To pokazuje, jak dużo zmieniło się od czasu, gdy trzy lata temu ówczesny prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew w obawie przed krytyką międzynarodową wstrzymał się ze sprzedażą Iranowi systemu S-300. System ten jest w stanie unieszkodliwić amerykańskie rakiety manewrujące, które mogłyby zostać wykorzystane w ewentualnym ataku na Syrię.
Super Express - Sikorski szefem NATO: Kariera obecnego szefa Ministerstwa Spraw Zagranicznych Radosława Sikorskiego (50 l.) może nabrać przyspieszenia. Jak bowiem wieści niemiecki dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung", ma on poważne szanse zostać szefem NATO albo unijnej dyplomacji. "FAZ" powołuje się na stówa przewodniczącego komisji spraw zagranicznych Parlamentu Europejskiego. Miał on przyznać, że nazwisko Sikorskiego pojawia się w Brukseli w kontekście obsady ważnych międzynarodowych stanowisk. Chodzi o fotel sekretarza generalnego NATO, a także wysokiego przedstawiciela Unii ds. zagranicznych.
Rzeczpospolita - Bojownicy czy terroryści, Agata Kazimierska: Są śmiertelnymi wrogami reżimu, ale przerażają także Zachód. Kim są syryjscy dżihadyści? Nagranie pochodzi z czerwca 2011 r. Widać na nim tłum protestujących na głównym placu w mieście Homs. Ludzie trzymający w rękach gałązki oliwne wykrzykują antyreżimowe hasła. Dalej jest jak na setkach innych nagrań z syryjskich demonstracji: strzały, krzyk, panika, trupy. Powodem, dla którego właśnie to wideo zasługuje na uwagę, jest jeden z uczestników demonstracji. Stoi na czele tłumu. To Chalid al-Hamad. Dwa lata po tamtej manifestacji świat oglądał go na zupełnie innym nagraniu, gdy przy aplauzie innych rebeliantów z ciała zabitego syryjskiego żołnierza wyrżnął kawałek serca i go zjadł. Niedługo potem prezydent Władimir Putin, podczas szczytu G8, patrząc na zachodnich polityków, mówił: "Ci ludzie tak po prostu nie zabijają swoich wrogów, ale przy widzach, w świetle kamer jedzą ich wnętrzności. Czy naprawdę chcecie... wysłać im broń ".
Dziennik Gazeta Prawna - Strefa 51 istnieje, Jakub Kapiszewski: Domniemane wizyty UFO zaczęły się krótko po tym, jak rozpoczęto testy U2. Nawet jeśli Nevada znajdowała się na kompletnym odludziu, trudno było ukryć niezgłaszany cywilom samolot Zaobserwowane UFO zgłaszali kontrolerzy, którym samolot wyświetlał się na radarze, piloci samolotów pasażerskich. Jeśli pogoda była dobra, światło słoneczne odbijało się od srebrnego kadłuba samolotu. Ponieważ wtedy powszechnie uważano, że nie ma maszyny zdolnej do latania na wysokości 60 tys. stóp, błysk światła n, tej wysokości przyciągał uwagę pilotów i wprawiał w osłupienie. Z tego względu Siły Powietrzne uruchomiły operację Blue Book która miała na celu tropienie wszelkich doniesień o UFO. Następnie sprawdzano, czy dane doniesienie pokrywa się z lotami U2. Jeśli tak preparowano specjalne raporty mające na celu wytłumaczenie zagadkowych zjawisk naturalnymi fenomenami. W latach 50, i 60. samoloty U-2 były odpowiedzialne za połowę objawień UFO.