Reklama
  • Wiadomości

„Walka powietrzna” chińskich i japońskich samolotów

Dwa japońskie samoloty F-15 wystrzeliły flary chcąc przeszkodzić w działaniach chińskim samolotom niedaleko Okinawy.

  • fot. USAF
    fot. USAF
  • Incydent nad Cieśniną Miyako. Mapa: Defence24.pl
    Incydent nad Cieśniną Miyako. Mapa: Defence24.pl

Ministerstwo obrony Chin poinformowało, że chińskie samoloty bojowe lecąc nad cieśniną Miyako zostały ostrzelane flarami przez dwa japońskie myśliwce F-15. Do „ataku” miało dojść podczas rutynowego przelotu na trening, jaki miał być zrealizowany przez Chińczyków nad zachodnim Pacyfikiem.

Według rzecznika chińskich sił zbrojnych, samoloty japońskich sił samoobrony spowodowały bezpośrednie zagrożenie dla chińskich statków powietrznych oraz ich załóg. Chińczycy mieli jednak szybko przedsięwziąć odpowiednie działania i kontynuować trening.

Chińskie ministerstwo obrony wskazało, że do zdarzenia doszło na wodach międzynarodowych, a przeloty był zgodny z rocznym planem szkolenia oraz prawem międzynarodowym.

Dlatego działania Japończyków „były niebezpieczne i nieprofesjonalnie i naruszyły wolności żeglugi i przelotu gwarantowaną prawem międzynarodowym”. Chińczycy wskazali, że są poważnie zaniepokojeni tym incydentem i dlatego złożyli oficjalne oświadczenie.

Analitycy podkreślają, że w ostatnich kilku latach dochodziło wielokrotnie do nieporozumień chińsko – japońskich w powietrzu i na morzu. Nigdy jednak chińskie ministerstwo obrony nie wydawało takiego oświadczenia. Międzynarodowi komentatorzy mają nadzieję, że Chińczycy podjęli te działania, by wreszcie uspokoić sytuację i uniknąć w przyszłości takich niebezpiecznych zdarzeń.

Zobacz również

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama