Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Fot. SRC Inc.

USA: mobilny system walki elektronicznej dla wojsk lądowych

Amerykańskie wojska lądowe testują odporny na wybuchy min taktyczny pojazd wojskowy EWTV wyspecjalizowany w Walce Elektronicznej. Rozwiązanie opracowane przez firmę SRC Inc. ma zarówno zabezpieczyć przemieszczanie się amerykańskich kolumn po drogach, na których występuje zagrożenie ze strony improwizowanych ładunków wybuchowych, jak i zapewnić bezpośrednie wsparcie elektroniczne wojskom podczas faktycznego konfliktu zbrojnego.

Nowy amerykański taktyczny pojazd Walki Elektronicznej EWTV (Army Electronic Warfare Tactical Vehicle) został zbudowany w oparciu o opancerzony samochód odporny na wybuchy min klasy MRAP (Mine Resistant Ambush Protected). Jego głównym zadaniem ma być zabezpieczenie przemieszczanie się amerykańskich kolumn po drogach, na których występuje zagrożenie ze strony kierowanych radiem improwizowanych ładunków wybuchowych RCIED (remote controlled improvised explosive devices).

To właśnie dlatego bazą całego systemu WRE na pojeździe ma być sprawdzony już w działaniu bojowym i powszechnie wykorzystywany w US Army oraz Piechotę Morską system zakłócający AN/VLQ-12 CREW (Counter Remote Controlled Improvised Explosive Device) Duke. Jego najważniejszymi cechami poza skutecznością są: łatwość w użyciu, kompaktowość, niska masa oraz małe zużycie energii elektrycznej.

Pojazdy EWTV mają mieć jednak o wiele większe możliwości i będą przeznaczone nie tylko do działań ekspedycyjnych, ale również do osłony elektronicznej własnych wojsk w czasie konfliktów zbrojnych. Z tego powodu zainteresowanie nowym rozwiązaniem wyraziły m.in. dowództwo cyberobrony ARCYBER (Army Cyber Command), dowództwo ds. testów i oceny działań wojsk lądowych ATEC (Army Test&Evaluation Command), dowództwo ds. szkolenia i taktyki działania TRADOC (Training&Doctrine Command) oraz specjaliści z kilku innych departamentów i biur zajmujących się zwiększaniem możliwości amerykańskich sił zbrojnych.

Wsparcie elektroniczne ma zostać zapewnione dzięki pakietowi urządzeń rozpoznania i zagłuszania środków łączności. Zostały one opracowane w naturalnym procesie rozwoju systemu Duke, który w kolejnych latach przeobraził się w znacznie bardziej wyrafinowany zestaw WRE. Obecnie system ten jest więc zdolny do wykrywania i analizowania (w ramach tzw. wsparcia elektronicznego ES - Electronic Support) oraz zakłócania (w ramach tzw. ataku elektronicznego EA - Electronic Attack) całej gamy sygnałów radiowych w szerokim paśmie częstotliwości radiowych.

Chodzi przy tym nie tylko o zagłuszanie sieci telefonii komórkowej oraz urządzeń kontroli bezzałogowych aparatów latających i zalanie sterowanych urządzeń naziemnych ale również typowych, wojskowych systemów radiowych pracujących z sygnałami stosunkowo dużej mocy. Zadanie jest o tyle trudne, że systemy zakłócające są aktywne, a więc z łatwością mogą być wykrywane i neutralizowane przez przeciwnika. Chodzi więc o bardzo precyzyjne urządzenia, które działają na maksymalnie małej mocy lub poprzez połączenie ataku elektronicznego z cyberatakiem.

Żywotność systemu ma dodatkowo zapewnić mobilność i opancerzenie zestawu EWTV, który na razie został zabudowani na bazie pojazdu klasy MRAP typu MaxxPro Dash produkowanego przez firmę Navistar Defense. Wybór był nieprzypadkowy, ponieważ samochody opancerzone rodziny MaxxPro MRAP sprawdziły się w faktycznych działaniach bojowych w Iraku i Afganistanie. Teraz mają one również operować w pobliżu linii rozdziału wojsk i być narażone na bezpośredni ostrzał artyleryjski, a nawet broni strzeleckiej.

Sam wybór platformy nie jest jednak ważny, ponieważ system EWTV może być zamontowany na różnego rodzaju pojazdach wojskowych. W tym przypadku trzeba znaleźć kompromis między opancerzeniem a mobilnością. Można bowiem wybrać transportery opancerzone (kołowe lub gąsienicowe), tak jak to robią np. Rosjanie, ale odbywa się to kosztem zasięgu, szybkości oraz ciężaru. O wiele bardziej mobilny jest pojazd MaxxPro Dash, pomimo że może on maksymalnie ważyć nawet 22 tony (przy przewożonym ładunku o wadze ponad 4,5 tony).

Jak na razie nie jest znana docelowa liczba mobilnych systemów WRE planowanych do wprowadzenia w całych siłach zbrojnych Stanów Zjednoczonych. Zamówienie może być jednak znaczne, ponieważ nowym rozwiązaniem są zainteresowane zarówno amerykańskie wojska lądowe, jak również korpus Piechoty Morskiej.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (2)

  1. Davien

    Widzisz Funku to nie są wasze powolne i kiepsko opancerzone nosniki ale porządny pojazd opancerzony MRAP A co do jakosci sprzetu WRE to rosji duzo jeszcze brakuje do standardów NATO:))

  2. fan_club_Daviena

    Ale badziewie, do rosyjskich nie ma szans, nawet wygląd zdradza, że to jest nic nie warte.

Reklama