Reklama
  • Wiadomości

Ukraina chce testować rakiety. Rosja protestuje

Plany przeprowadzenia przez siły zbrojne Ukrainy próbnych strzelań rakietowych w okolicach Krymu wzbudziły protest władz rosyjskich, które uważają tamtejszą przestrzeń powietrzną za suwerenną część Rosji.

Fot. Ministry of Defence of Ukraine/Flicr
Fot. Ministry of Defence of Ukraine/Flicr

Rosyjski minister obrony złożył na ręce ukraińskiego attaché obrony w Moskwie oficjalny sprzeciw przeciwko strzelaniom rakietowym planowanym przez Ukrainę w dniach 1 i 2 grudnia 2016. Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej przekazuje w nim m.in., że manewry będą „pogwałceniem praw międzynarodowych i prawodawstwa Rosji”. Sprzeciw wyrażono przede wszystkim przeciwko wykorzystaniu przez Ukraińców przestrzeni powietrznej nad Morzem Czarnym na zachód od Półwyspu Krymskiego.

Rosjanie zareagowali nerwowo, pomimo wcześniejszego zastrzeżenia Sekretarza Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Oleksandra Turcznowa, że strzelanie nie będzie prowadzone nad Cieśniną Kerczeńską. Ukrainiec przypomniał jednak, że granica rosyjskiej przestrzeni powietrznej kończy się na środku tej cieśniny.

Według Turczynowa „cała reszta obszaru na zachód od Cieśniny Kerczeńskiej jest suwerenną przestrzenią powietrzną Ukrainy” i według niego ukraińska armia może przeprowadzać testy rakietowe zgodnie z prawem i umowami międzynarodowymi. Jak na razie nie ma to jednak większego znaczenia, ponieważ władze na Kremlu twierdzą inaczej.

Zobacz również

WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]
Reklama
Reklama