Jak informuje kpt. Martyna Kupis, zaraz po zakończeniu mini ćwiczenia pododdziały biorące udział w ćwiczeniu otrzymały sygnał do rozpoczęcia marszu do rejonu alarmowego, gdzie po odtworzeniu zdolności bojowej, Task Force Delta, czyli Batalionowa Grupa Bojowa NATO pod dowództwem ppłk Stevena Gventera (w skład której wchodzą pododdziały: 2nd Cougar Squadron z 2 Pułku Kawalerii amii Stanów Zjednoczonych, kompania rozpoznawcza "Mustang" z Pułku Lekkiej Piechoty "The Light Dragoons" z Wielkiej Brytanii oraz bateria obrony przeciwlotniczej wydzielona z 205 Batalionu Artylerii Przeciwlotniczej „Blue Scorpions” z Rumunii) zajęła rejon obrony, natomiast Task Force Bravo, czyli batalionowe Zgrupowanie Taktyczne na bazie 1 batalionu zmechanizowanego Szwoleżerów Mazowieckich zajęła rejon na Wyrębach w gotowości do wykonania kontrataku.
Scenariusz tej części ćwiczenia zakłada, że przeciwnik cały czas przeszkadza w działaniach wojsk na orzyskim poligonie. IED podłożone na drodze dojazdu na rejonu, grupy min, ostrzał przeciwnika, niezadowolone grupy ludności cywilnej, demonstracje, praktyczne zmiany miejsca rozwinięcia stanowisk dowodzenia i podległych pododdziałów oraz nieustannie zmieniająca się sytuacja wymaga podejmowania szybkich decyzji, sprawiają że żołnierze działają w warunkach działań o wysokiej intensywności. Kierownictwo ćwiczenia nieustannie sprawdza i poddaje ocenie zdolności ćwiczących stanowisk dowodzenia oraz pododdziałów w zakresie funkcjonowania i realizacji zadań.
W ćwiczenia taktycznych z wojskami pk. Puma-17 bierze udział weźmie prawie 2500 żołnierzy, zarówno z 15 Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej (1400 żołnierzy) oraz z Batalionowej Grupy Bojowej NATO (1100 sojuszników). Kierownikiem ćwiczenia jest Dowódca 15 Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej gen. bryg. Jarosław Gromadziński. Na poligonie w Orzyszu użyty zostanie sprzęt wszystkich rodzajów wojsk wchodzących w skład brygady w tym pododdziały czołgów, bojowe wozy piechoty, amerykańskie Strykery, a także artyleria i siły przeciwlotnicze. Jest to też jedno z pierwszych ćwiczeń, w którym wykorzystywane są niedawno dostarczone do brygady czołgi PT-91 Twardy, przekazane prawdopodobnie z 1. Brygady Pancernej z Wesołej.
Psyhofreak
Już nie narzekajcie, Zawiszacy naprawdę dobrze podchodzą do szkolenia np. Kurs dowódców "WILK". A szkolenia z resztą NATO to dobra okazja to weryfikacji i zmiany założeń.
wera
Tak tak....dobrze podchodzą do szkolenia...wolne żarty. Tacy sami "zawodowcy" jak ci co zajeli ostatnie miejsce w zawodach i ci co sami nie potrafili naprawić czołgu. Cała nadzieja w OT. Na szczęście 15GBZ też ma zostać zlikwidowana na rzecz OT. A te Twarde w ogóle mają amunicje ppanc? nie? o sorry no tak oni ćwiczą i walczą "teoretycznie".
Marek1
Żałosne są w 2017r te zdjęcia holowanych działonów "nieśmiertelnych" działek plot 23mm niewpiętych w żaden system, z celowniczym na krzesełku i resztą obsługi klęczącą obok. Brakuje tylko d-cy działonu sterczącego(ten na fotce klęczy) obok z chorągiewkami w łapach i mamy jak żywy obraz działonu artylerii plot z przed 80 lat. Ale co tam, najważniejsze, że zw. zawodowe w fabrykach produkujących te starocie są zadowolone, bo MON masowo je zamawia.
vvv
23mm jest niesmiertelna bo pozwala utrzymywac cieple stanowiska w PGZ :) co z tego ze pilica kosztuje 1,5mln za sztukę kiedy jej realna wartość to max 300tyś :)
Pruty
Grupa rekonstrukcyjna.
Extern
Ale się świecą te flagi narodowe na ramionach naszych żołnierzy. Może warto by te symbole narodowe trochę stonować.