Reklama
  • Wiadomości

„Super-Suchoj” już za dwa lata. Czy jest się czego obawiać?

Już w 2022 roku w powietrze ma się wzbić „Su-57 drugiej fazy”, czyli zmodernizowany wariant rosyjskiego samolotu 5. generacji, wyposażony w docelowe silniki i ulepszoną awionikę. Można powiedzieć, że maszyny budowane obecnie to wersja przejściowa wobec tego, co rosyjskie media już nazywają „Super-Suchoj”.

Fot. Suchoj
Fot. Suchoj

Nie jest tajemnicą, że samolot Su-57 w takiej konfiguracji w jakiej obecnie jest dostarczany rosyjskim siłom powietrzno-kosmicznym odbiega od docelowej konfiguracji. Opóźnieniu uległy m. in. prace nad silnikami „Produkt 30” (Izdielielije 30), które mają umożliwiać lot naddźwiękowy bez dopalaczy. Problemy sprawia również awionika i powłoki zmniejszające sygnaturę radarową oraz inne rozwiązania których nie udało się dopracować po zerwaniu współpracy przez zachodnie firmy w wyniku sankcji po roku 2014. W tej sytuacji zdecydowano się na „pierwszą generację Su-57” w nieco uproszczonej konfiguracji.

Rosyjskie media, takie jak dziennik „Izwiestia”, przekuwają te problemy w propagandowe sukcesy. Oto pojawiły się informacje, że w 2022 roku ma być gotowy „Super-Suchoj” czyli wersja ulepszona, poprawiona i wyposażona w nowe rozwiązania techniczne.

Wśród „nowinek” jakie mają odróżniać ten super myśliwiec od zwykłego Su-57 jest właśnie nowy silniki „produkt 30”, który zastąpi modyfikowany do potrzeb nowej konstrukcji silnik AL-41 (117) stosowany również w myśliwcach Su-35S. Jego atutami są: plazmowy system zapłonu, większy ciąg, pozwalający przekroczyć Mach 1 bez dopalaczy (supercruise), mniejsze zużycie paliwa i dłuższe okresy międzyremontowe. Charakterystyczna, „ząbkowana” dysza o zmiennym wektorze ciągu ma też zmniejszyć sygnaturę radarową maszyny. Obniżenie sygnatury termicznej i radarowej mają też zapewnić nowe siłowniki elektryczne powierzchni sterujących, które zastąpią układ hydrauliczny.

Unowocześniona wersja Su-57 ma też otrzymać szerokokątny HUD, a w perspektywie również inteligentny hełm, podobny do zastosowanego w F-35, a więc pozwalający integrować dane z różnych systemów i wyświetlać je w polu widzenia pilota. Trwają prace nad panoramicznymi wyświetlaczami wielofunkcyjnymi i dopracowaniem skutecznego działania wieloantenowego radaru AESA, którego elementy umieszczono np. w powierzchniach natarcia skrzydeł, aby zapewnić 360 stopniowe pole widzenia. W arsenale maszyny mają się też znaleźć nowe typy uzbrojenia, takie jak bomby szybujące 9-A-7759 „Grom” o zasięgu do 120 km i rakiety powietrze-powietrze R-74M2.

Całość tego pakietu „Super-Suchoja” ma zostać inkorporowana w prototypie, który wzbije się w powietrze w 2022 roku a w 2024 trafi do produkcji seryjnej. Najprawdopodobniej w tej wersji będą dostarczane samoloty Su-57 tak zwanej „drugiej serii”, na której produkcje umowa została zawarta podczas ubiegłorocznego Międzynarodowego Forum Techniki Wojskowej Armia 2019.

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama