Reklama

Geopolityka

Szef MON: Liczę na stałą obecność wojsk USA w Polsce

Fot. MON
Fot. MON

-  To jest pewien proces, którego rezultatem, mam nadzieję będzie fakt stałej obecności wojsk amerykańskich w Polsce - powiedział w Waszyngtonie Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej. Dodał, że podziękował dziś przedstawicielom Kongresu USA za wystosowanie listu do Sekretarza Obrony Jamesa Mattisa, w którym wyrazili poparcie dla polskiej oferty goszczenia amerykańskiej bazy wojskowej na terytorium RP.

W piątek 14 września minister M. Błaszczak spotkał się z Williamem Thornberrym, przewodniczącym Komisji Sił Zbrojnych Izby Reprezentantów oraz Christopherem Smithem, jednym z sygnatariuszy listu  kongresmenów do Sekretarza Obrony USA w sprawie poparcia dla polskich propozycji stałej obecności wojskowej USA w Polsce.

Minister Błaszczak  podczas rozmowy z senatorem M. Thornberrym podziękował za wpieranie inicjatyw współpracy, podkreślił jednocześnie, że obecność żołnierzy USA na wschodniej flance to zwiększenie poziomu bezpieczeństwa nie tylko w Polsce, ale w całym regionie.

– Polska jest liderem w tej części Europy. Cieszę się, że dąży do zwiększenia nakładów na obronność powyżej 2% PKB - zapewnił kongresman Christopher Smith podczas spotkania z ministrem obrony, któremu  podziękował za wsparcie Wojska Polskiego na misjach.

– Cieszy nas wyrażone poparcie przedstawicieli Kongresu i Administracji USA na rzecz wzmocnienia amerykańskiej obecności w Polsce, chociaż jest to pewien proces i wymaga wielu uzgodnień – mówił minister Błaszczak.

image
Fot. MON

Szef MON poinformował, że równolegle z jego rozmowami z kongresmenami, odbyło się spotkanie grupy roboczej w Pentagonie z udziałem wiceministra Tomasza Szatkowskiego. - Mam nadzieję, że te rozmowy zakończą się oczekiwanym efektem. Odbyły się one w dobrej atmosferze i liczę, że doprowadzą do sukcesu - zaznaczył minister Mariusz Błaszczak. Przypomniał, że dla tego celu, by baza powstała, Polska jest gotowa zainwestować w infrastrukturę, która wzmocni zdolności obronne naszego kraju.

W trakcie wizyty w USA zaplanowano spotkanie z senatorem Jimem Inhofem p.o. przewodniczącego Komisji Sił Zbrojnych Senatu.

Szef MON zapozna się w Nowym Jorku ze zbiorami, misją i zadaniami Instytutu Piłsudskiego, złoży kwiaty na cmentarzu w Arlington, przed pomnikiem Katyńskim w Jersey City oraz spotka się z Polonią w Doylestown.

Jak przypomniał minister M. Błaszczak, to już trzecia wizyta w USA, od chwili objęcia teki ministra obrony narodowej w styczniu br. Świadczy to o stałym, bieżącym kontakcie z naszymi partnerami amerykańskimi. Dwie, poprzednie wizyty w Waszyngtonie, rozmowy zarówno w Pentagonie, jak i Białym Domu poświęcone były także sprawom poszerzenia obecności wojsk USA w Polsce.

18 września Minister Obrony Narodowej weźmie udział w spotkaniu Prezydentów Polski i Stanów Zjednoczonych w Waszyngtonie.

Reklama
Reklama

Komentarze (7)

  1. Marek1

    Najgorsze w tym radosnym okroiwaniu przez politycznych dyletantów Polski z suwerenności, ze nawet NIKT nie zapyta - NA JAKICH ZASADACH i warunkach mają na stałe w Polsce stacjonować jednostki US Army ?? Jaka będzie i czy w ogóle będzie jakakolwiek jurysdykcja polskich władz i d-ctwa WP nad tymi jednostkami (status prawny kontyngentu) ?? JAKIE będzie zakres suwerenności decyzyjnej Polski w stos. do syst. IBCS po jego integracji z Wisłą/Narwią/Homarem(?). Czy ktokolwiek z obecnych \"elit\" politycznych zdaje sobie sprawę, że łaskę i protektorat USA można stracić b. szybko np. w razie nagłego zwrotu w polityce zagr. hegemona ??

  2. Janek23

    \"Umiesz liczyć - licz na siebie\" a nie na sojusznika z drugiego końca świata.

  3. Luke

    A jako Polish-American licze ze Polska kupi odemnie KC46A, F15 czy F16 I F35, more Patriot missiles, czolgi, rakiety i bomby I wtedy zolnieze USA jak im Polska zabespieczy bezpieczenstwo zostana na dluzej w Polsce. A wszysko pomozemy zfinansowac. Deal or no Deal?

  4. Ciekawy

    Będą amerykańskie laboratoria broni biologicznej jak na Ukrainie i w Gruzji, z amerykańskimi doktorami Mengele na amerykańskich paszportach dyplomatycznych? :-)

  5. sesa

    trzymam kciuki. to zwiekszy bezpieczenstwo polski.

  6. BUBA

    Jak się nie potrafi zbudować porządnej armii i przemysłu zbrojeniowego to trzeba wycierać chodniki po gabinetach w USA, czasy wielkich Polaków minęły. Nadszedł czas żebrania o pomoc. Tak wygląda polska suwerenność, niepodległość i silna armia. Gorzej niż za ZSRR.

  7. KrzysiekS

    Czyli wydamy w USA 8 mld PLN za system nie przystosowany do polskiej armii i parę zdjęć polityków. Gratuluję dobrego samopoczucia.