Reklama

Geopolityka

Premier Syrii Wael al-Halqi - fot. sana.sy

Syria: próba zamachu na premiera

Premier Syrii Wael al-Halqi przeżył próbę zamachu na swoje życie, do której doszło w willowej dzielnicy al-Mazze w Damaszku, informują media prorządowe i opozycja.

Czytaj też: W Syrii użyto broni chemicznej – co zrobią Stany Zjednoczone? Konwój, w którym jechał syryjski premier został zaatakowany najprawdopodobniej przy użyciu improwizowanego urządzenia wybuchowego (IED), lub innych środków wybuchowych,  Media rządowe wydały komunikat o treści: "celem terrorystycznej eksplozji był konwój doktora al-Halqiego". Według syryjskiej agencji informacyjnej polityk nie został ranny i czuje się dobrze. Z kolei opozycyjne Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka z siedzibą w Londynie, które utrzymuje kontakty z siecią aktywistów w Syrii podało, że w zamachu zginął ochroniarz premiera. Czytaj więcej: Zamachy w Syrii i Bułgarii. Konsekwencje dla Bliskiego Wschodu Opisywany zamach jest trzecią w historii obecnego konfliktu znaną próbą uderzenia w najwyższe władze reżimu w Damaszku. Poprzednie dwie zakończyły się sukcesem zamachowców - 18 lipca 2012 r. zginął minister obrony, gen. Dawud Radżha, szwagier prezydenta i wiceminister obrony Asef asz-Szawkat, szef BBN'u Hiszam Bachtyar oraz gen. Hasan Turkmani, zastępca wiceprezydenta Syrii,  29 października 2012 r. z kolei został zastrzelony w stolicy generał Syryjskich Sił Powietrznych Abdullah Mahmud al-Chalidi. Do tego można doliczyć ewentualnie domniemaną próbę zamachu na samego prezydenta Baszara al-Asada w Aleppo, 3 października 2012 r. (MMT)
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama