Indyjski resort obrony oraz tamtejsza Organizacja Badań i Rozwoju pracują nad rozmieszczeniem systemu obrony antyrakietowej dla stolicy Indii, New Delhi.
Idea własnego systemu obrony antyrakietowej narodziła się w Indiach w początkach lat 90. Wiązało się to z utrzymującymi się napięciami z Pakistanem oraz Chinami. Początkowo zakupiono baterie rosyjskiego systemu S-300. Było to jednak tylko odsunięcie problemu w czasie, a nie finalne rozwiązanie, w szczególności wobec faktu, że od 1998 roku Pakistan był w posiadaniu broni nuklearnej i systemów uzbrojenia niezbędnych do jej przenoszenia.
Problem stawał się tym bardziej palący, że od maja do lipca 1999 r. oba kraje stoczyły ze sobą wojnę o Kargil (jeden z okręgów Kaszmiru). W trakcie jej trwania ambasador Pakistanu zagroził użyciem "wszystkich dostępnych środków", co zostało odebrano jako groźbę użycia pocisków nuklearnych. By przyspieszyć osiągnięcie gotowości przez system obrony przeciwrakietowej planowano nabycie izraelskich pocisków Arrow-2, jednak sprzedaży sprzeciwiły się Stany Zjednoczone.
Prace rozpoczęły się w roku 1999. Brało w nich udział ponad 40 podmiotów państwowych i prywatnych. Ich efektem jest system BMD (Ballistic Missile Defence), składający się z:
Do transportu wyrzutni oraz radaru używane są samochody Tatra TEL 8x8. Wspomniane elementy składają się na pierwszą fazę budowy systemu. W ramach drugiej planowane jest zwiększenie zasięgu radarów (mają nosić nazwę Super Sworfish) do 1500 km oraz wprowadzenie pocisków PDV (Prithvi Defence Vehicle) i PDV-Mark II mogących także niszczyć cele znajdujące się za linią tzw. linią Kármána - a więc w przestrzeni kosmicznej. Pierwszy test, w którym Indie potwierdziły swoje możliwości w tym zakresie odbył się w 27 marca 2019 r. i zakończył się sukcesem - zniszczony został satelita znajdujący się na niskiej orbicie okołoziemskiej.
Czytaj też: F-16 w testach radaru S-400
Uzupełnieniem BMD mają być zakupione rosyjskie systemy S-400. Indie zakupiły pięć baterii w październiku 2018 roku za kwotę 5,43 mld USD. Rozpoczęcie wprowadzania ich do służby jest planowane na październik bieżącego roku.
.....bo tylko taki jest pewny. Patrioty czy F-35 wpięte w ibcs będą podatane na ingerencję sił je kontrolujących a nie koniecznie użytkownika.....
Indie zakupiły nie pięć baterii S400 a pięć pułków. Szczegóły transakcji nie zostały dotąd ujawnione. Z reguły pułk S-400 obejmuje od dwóch do trzech dewizjony, z których każdy ma od 8 do 12 wyrzutni.
Naiwny pułk S-400 to dwa dywizony, tyle maja praktycznie wszystkie pułki w Rosji poza jednym z trzema i jednym z jednym dywizjonem. Liczba wyrzutni na dywizjon to zwykle 8.
A stolica Polski.... nawet niema prawdziwej ochrony przeciwlotniczej już nie wspominając o przeciwrakietowej....Dno i wodorosty i z czym do ludzi,Białorusi byśmy nie powstrzymali a jak słucham rządzących że Polska jest bezpieczna jak nigdy dotąd to ogarnia mnie pusty śmiech
Polska nie ma 1,5 miliarda ludności.
Ale ma 38 milionów i tych 38 milionów uważasz że nie trzeba bronic,no pewnie bo koszerna władza kupiła sobie nowe samolociki i będzie miała czym uciekać z kraju a obywatele niech myślą sami.No brawo DOJNA ZMIANA
.....bo nikomu nie zależy na wzmocnieniu SZ RP. Cóż takie elity po 1989 po dzień dzisiejszy. Wierzycie w sojuszników? Traktaty i umowy? Już przegraliśmy.....
"Misiu", nie ma pisze się oddzielnie. M
Jak ma mieć taką jak amerykańskie bazy w Iraku, to lepiej, że nie ma: przynajmniej oszczędność kasy a rezultat ten sam! :)
Wania wy pokazaliście ile jest wart wasz szmelc s-400 w Syrii
.....no właśnie zły przykład. Rosyjskie systemy S-400 nie reagują na ataki izraelskie na cele syryjskie. Niestety taka umowa rosyjsko- izraelska. Syria padła ofiarą polityki mocarstw a Assad może tylko na to patrzeć. Uważam że S-400 i Patriot są na porównywalnym poziomie. Przypominam że saudyjskie 'P' też sie nie popisują.......
Skoro Turcja mimo sankcji chce kupić i woli S-400 od F-35, podobnie mimo sankcji kupują Indie, to muszą być te S-400 naprawdę znakomite. USA musi sankcjami zmuszać klientów do kupna Patriot... :)
Taak ale wiesz ze Turcja ani indie Patriotówkupic nie mogły a sam Erdogan wyraznie stwierdził czemu kupili S-400: bo były tanie:)
Dlaczego biorą S-400 a nie "lepsze" (wg Daviena) Patriot PAC 3?
Bo złośliwa postkomuna blokuje tłumaczenie jego i innych ekspertów analiz na ichniejszy a łącznie wszystkie uczelnie hinduskie nie są w stanie dać oficerom i decydentom tyle wiedzy co posiadają wyżej wspomniami i z tego powodu popełniają takie błędy
A dla czego większość krajów bierze Patriota a nie według złośliwego "lepszego" s-400?
.....polityka a po drugie obawa przed....sankcjami donalda.....
Bo nie mają cojones i boją się amerykańskich sankcji za kupno S-400, w przeciwieństwie do Turcji i Indii? Jak powiedział turecki minister obrony, nie ma nawet JEDNEGO parametru w którym Patriot dorównywałby S-400! CNN podało, że to samo powiedzieli Hindusi po przetestowaniu Patriot, odrzucając amerykańską ofertę. Hinduski minister powiedział, że "możliwości Patriot były rozczarowujące"... :)
I dlatego USA robiło co mogło aby odwieść Indie od tego zakupu (a widocznie indyjscy generałowie bardziej ufają wynikom przeprowadzonych testów niż bredniom Daviena i reszty fanbojków) : raz oferowali im złote góry innym razem grozili sankcjami ale Indie to nie wasal tylko niezależny kraj i ich olali.A żeby było ciekawiej kontrakt-choć przeliczony na USD zapłacony zostanie w euro. To taki pstryczek w nos USA ze strony Indii oburzonych groźbami.
A niby jakich testów ak nigdy nie było testów Patriota w Indiach i nikt im go nie oferował:) A sankcje UWQA to sa na spzredaz broni przez Rosję wiec powodzenia:)
Taak, Turcja to własnei leci w dół po równi pochyłeji płacze jak to Francuzi nie chca z nimi OPL robić, Hindusom nikt Patriota nie proponował a co do wypowiedzi na temat patriota to nic dziwnego ze nei dorównuje bo dawno wyprzedził S-400 w moziwosciach a w tył sie cofac nie będa:)
Bo inaczej sankcje.