Reklama

Siły zbrojne

F-16 w testach radaru S-400

Fot. mil.ru
Fot. mil.ru

Prasa turecka informuje o sprawdzianie radarów systemu S-400 kupionego od Rosji. Dwudniowe próby mają zakończyć się jeszcze dziś.

Prasa turecka poinformowała o próbach radarów kupionego od Rosji systemu obrony przeciwpowietrznej S-400. Testy rozpoczęto w poniedziałek, mają zostać zakończone jeszcze dziś. Radary znajdują w bazie sił powietrznych Mürted w pobliżu Ankary, w celu ich sprawdzenia wykorzystane zostaną tureckie samoloty F-16.

Oficjalny komunikat władz wojskowych, wydany po opublikowaniu informacji na temat testów przez prasę turecką, zapowiada wykorzystanie "samolotów F-16 i innych maszyn sił powietrznych Turcji" do wykonania w pobliżu Ankary w poniedziałek i wtorek szeregu lotów na małych i dużych wysokościach.

Przypomnijmy, że w lipcu br., po rozpoczęciu dostaw systemów S-400 Amerykanie zdecydowali o usunięciu Ankary z programu F-35. Motywowano to obawą, że wykorzystanie nowych rosyjskich systemów obrony powietrznej w połączeniu z myśliwcami 5. generacji może prowadzić do opracowania taktyki przeciwdziałania tym ostatnim za pomocą systemów obrony powietrznej oraz przekazania stosownych informacji Rosji. Jak widać, Turcja już angażuje swój zachodni sprzęt do testów S-400, obawy Amerykanów najprawdopodobniej nie były więc bezpodstawne.

Reklama
Reklama

Komentarze (25)

  1. andys

    Swoją drogą to ciekawy przykład jak zmieniają się stosunki miedzy państwami-sąsiadami. Turcja i Rosja toczyły bodaj 200 lat ciężkie dla obu stron wojny , jeszcze w czasie IIWŚ postępowanie Turcji było dla ZSRR wielką zagadką, a teraz - patrzcie państwo! Podobnie zreszta stosunki Polski i Niemiec zmieniły się zasadniczo, tak samo z Litwą i Czechami. Tylko z tym wschodem jakoś nam nie wychodzi.

  2. BUBA

    Przecież nie będą testowali go na MiGu-29, tylko na takim sprzęcie jaki ma USA i Izrael. Trump chcąc uchronić Izrael wstrzymał dostawy F-35 zgodnie z tym co pisze Defence 24 i inne portale, czyli by Turcja nie wypracowała metod zwalczania za pomocą S-400 lotnictwa Izraela i USA........................................................... ......................................................................................................................................................................................... To jest jasne.

    1. Davien

      BUBA wyrzucenie Turcji z JSF poparły wszystkie kraje tego programu więc nie zmyslaj Izraela tam akurat nie ma.

    2. IDF

      Izrael jest wszędzie i ma najpotężniejsze lobby na świecie.

  3. Niuniu

    Davien - skąd te kolejne rewelacje? S400 w Syrii nie wykrywa F35? A skąd to Pan wie? Jakoś nigdzie nie widziałem oświadczenia Kremla w tej sprawie. A zdaje się tylko Oni coś o tym mogą wiedzieć. Z ich oświadczeń a przede wszystkim modyfikacji planów modernizacji rosyjskiej armii na bazie doświadczeń syryjskich wynika, że właśnie jest zupełnie na odwrót. No ale to czcza dyskusja bo dowodów nie Masz ani ty ani Ci którzy twierdzą co innego. Twój i amerykański problem polega na tym, że właśnie S400 w rękach Turcji może udowodnić jakim przekrętem jest cały program niewidzialnych F35. A nie chodzi tylko o USA. Amerykanie różnymi sposobami wciysneli ten program wielu innym krajom i nie chodzi tu o drobne ale o setki miliardów dolarów i rozwój lotnictwa wojskowego w tych państwach na najbliższe 20-30 lat. Tureckie S400 mogą doprowadzić do takiej kompromitacji F35 jak skompromitowały obronę powietrzną w wersji amerykańskiej Jemeńskie drony bezkarnie atakujące najważniejsze obiekty gospodarcze Arabii Saudyjskiej. I nie ma co się napinać. Wystarczy trochę poczekać na wyniki tureckich testów. Obym się mylił i szczerze życzę Ci i sobie abyś to ty miał rację.

    1. A. Rybak

      Chyba przed dwoma miesiacami Niemiecka firma produkujaca radary " zlapala" na swoj nowy produkt samolot F-35 . Sprawe szybko wyciszono . Ma pan racje , to jest wielki przekret . Amerykanie wydali miliardy na ta zabawke i ktos musi za to zaplacic

    2. Davien

      Taak, a zauwazył pan panie Rybak że produkt firmy Hensolt nie jest radarem ale systemem pasywnego namierzania, F-35 miał właczony transponder i zainstalowane reflektory radarowe? Jak pan nie wie o co chodzi....

  4. Kiks

    Ciekawe czy bukmacherzy robią już zakłady, kiedy wylecą z NATO.

  5. Hanys

    No i tak to wygląda, Rosjanie sprzedając Turcji S-400 powiedzieli "sprawdzam" na co USA uciekło od wyzwania, cofając F-35 dla Turcji :) Jakoś Rosjanie się nie bali że ich S-400 nie wykryje F-35, bało się USA że je wykryje bez problemu i jak widać chyba słusznie :)

    1. ...

      Warto mieć choćby szczątkowe pojęcie o temacie, w którym zabiera się głos.

    2. Paweł

      Dawno zostało sprawdzone tak jak gromy polskie w Gruzji . Może chodzić tylko o jeden czip. Cały świat wie że Rosja ma technologie z Europy . Bo słabo im idzie w pojedynkę skoro za oceanem lepiej się traktuje naukowców

    3. Davien

      Taak, no własnie USA powiedziało Erdoganowi "sprawdzam" i upadek tureckiego satrapy był bardzo bolesny:) Rosja juz w Syrii się przekonała że w warunkach bojowych S-400 nie wykrywa F-35 wiec sprzedaz S-400 Turci to dla nich ostatnia deska ratunku, a i to nie wypaliło:)

  6. krzyk

    Jak zwykle w Waszyngtonie już mają pełne portki ,że w końcu ktoś ich wygryzie z wygodnego fotela. Co za strachoputny naród.

    1. @rusek. W języku polskim nie ma słowa strachoputny. Po polsku mówi się strachliwy.

    2. Mark

      Zanim zaczniesz kogoś nazywać ruskiem i pouczać to upewnij się że ma pewno masz rację i idioty z siebie nie zrobisz tak jak w tym przypadku. Gdyż słowo "strachoputny" jest słowem polskim.

  7. Niuniu

    Davien - daj spokój z opowiadaniami, że patryjotów nie było przy rafineriach saudyjskich. Jeden z tych kompleksów petrochemicznych znajduje się w obszarze obrony przeciwlotniczej stolicy Arabi Saudyjskiej obok której zresztą został zbudowany. Nawet jeśli same rafinerie nie były bezpośrednio chronione (co wobec systematycznych ataków na terytorium AS wydaje się niemożliwe) to i tak powinny zareagować systemy OPL Rijadu. Dotychczas wg Ciebie nieustannie kompomitują się systemy rosyjskie w Syrii choć w przeciwieństwie do ataku na Saudów Syryjczycy za każdym razem strącają część atakujących rakiet. Zresztą poprzednie ataki rakietowe i za pomocą dronów na cele w Arabi Saudyjskiej też wielokrotnie były skuteczne. Nawet za pomocą przestarzałych Toczek. Nie pamiętasz jak w czasie ataków na stolicę AS wystrzeliwane Patyjoty niszczyły własne stanowiska startowe? Przytaczany atak na rafinerie Saudów to tylko jeden z wielu incydentów tego rodzaju. Zrobiło się o nim głośno bo spowodował odczuwalne na całym świecie wahnięcie na rynku ropy. I był niestety przykładem 100% nieskuteczności systemów wykrywania i obrony powietrznej Arabii Saudyjskiej. Systemu w którego budowę zaangażowano dziesiątki mld dolarów i który zbudowało za te pieniądze USA. Żaden atakujący rafinerie cel nie został wykryty, żaden nie został zestrzelony, nie wiadomo nawet skąd zostały wystrzelone. A to było ponad 20 dronów i rakiet które do celu musiały przelecieć co najmniej kilkaset kilometrów w przestrzeni powietrznej monitorowanej i chronionej nie tylko przez systemy Saudyjskie ale i wojska marynarki USA. Z tym się nie da dyskutować. Pełna klapa i tyle. A co do bezbronności S400 i ich liczebności w Turcji to chyba się też mylisz. Obecnie Turcja zakupiła nie dwie tylko 4 baterie S400. Trwają uzgodnienia na temat dostawy kolejnego zestawu pułkwego. Rosjanie twierdzą, że do 2025r w Turcji będzie 5 pułków S400. Może tak może nie. Ale to się dopiero okaże. A tym czasem najważniejsze to to co właściwie widzą radary systemów S400 i pewnie niedługo Turcy Nas o tym poinformują a nie to czy łatwo czy trudno je zniszczyć.

    1. KrzysiekS

      KrzysiekS->robertpk Nośnik akurat tu ma minimalne znaczenie ważna jest 100% technologi zwłaszcza kody źródłowe namierzania a to obiecują więc warto.

    2. Davien

      Ale wiesz panie anty że te zwidy Huti nigdy nie miały miejsca a w bazach nawet o takim ataku nie słyszeli:)

  8. Nergal

    Ankara od początku wiedziała,że tak będzie, dlatego zbroi się po zęby, Ameryka dopiero ich rozszyfrowali.

    1. dim

      Jednak nie rozumiesz, nie rozumiecie. Zbrojenia się Ankary, w których US często mocno dopomagało nawet darowiznami nowoczesnego sprzętu, służyły takiemu wzrostowi napięcia, przy którym i Grecja musiała kupować masę, nie tylko amerykańskich sprzętów wojennych. Zarabiały i Niemcy, i Francja, i Holandia... i prawie każdy (nawet Polska coś tam kiedyś dostarczała, zdaje się że amunicję). Następnie US zarabiały grubie, grube miliardy na samych tylko dostawach części do non -stop szalejących F-16. I dalej zarabiają. - obserwując z tego punktu widzenia, następnym punktem takiej akcji winna być granica Polski i państw bałtyckich... - raz amerykańska bodaj Federalna Komisja Handlu (mogę źle pamiętać nazwę), powiadomiła rządy Grecji i Tajwanu, że zapłacone już części zamienne do F-16 zostały wycenione o 1,8 mld USD za drogo... Tajwan zarządał zwrotu pieniędzy i dostał go. Grecja nawet nie śmiała zwracać się o zwrot... więc go nie dostała. Te napięcia, to jest po prostu ogromny BIZNES ! - więc dalej mają trwać. Ale czy Amerykanie nie przesadzili, ryzykując bezpieczeństwem regionu ? Jasne, że przesadzili, także na własną niekorzyść i wszyscy to widzimy. No to teraz zaczną nas tak wyciskać, dla odmiany po Turcji. Oczekuj wzrostu rosyjskich prowokacji, gdy tylko kupimy więcej samolotów. Na razie nie mielibyśmy nawet czym odpowiadać - przykład Bułgarii - więc i zysk USA byłyby niewielki. I teraz rozumiesz także, czemu nie ma wciąż "Narwi". Mamy iść w "obronę" lotniczą, pieniądze mają płynąć za ocean.

  9. Sebastian

    Obrona przeciwpowietrzna ?? :o

  10. Milutki

    Turcja opracuje też wkrótce taktykę obchodzenia i wałki samolotow F-16 z systemem przeciwlotniczymi S400. W ten sposób wszystkie państwa jakąkolwiek bronią by nie dysponowały jeżeli zaatakują Turcję muszą liczyć się z kłopotami. Również wewnętrzni puczysci będą mieć teraz utrudnione zadanie gdyż na jezeli przejmą jeden typ broni to przeciwstawi się im inna broń.

    1. Gnom

      Wyjaśnij raz a dobrze dlaczego USA tak boi się tego według ciebie złomu, czyli S-400. Gdyby się nie bali, to by się tak nie rzucali. A taktyka walki musi być żywa, zatem jest stale modyfikowana. Chyba, że wg ciebie WW z Wietnamu i współczesna walka z OPL odbywa się wg tej samej taktyki. Jeśli tak to mam nadzieję, że nie masz wpływu na naszych decydentów, bo szkoda mi pilotów.

    2. Milutki

      Zarówno S400 jak i F16 to elementy większego systemu walki, nie działają całkowicie damodzielnie. Turcja posiadając oba będzie w stanie też wykorzystać zalety obu.

    3. Hanys

      Te twoje magiczne AAGRM nawet nie dolecą do tego radaru, to jest dobre do niszczenia starych radarów z S-75 :)

  11. Yugol

    W swoim czasie U-2 miał bezkarnie szpiegować nad Rosją a F-117 panoszyć nad Serbią. Kiedyś kosa też trafia na kamień przyjdzie czas i na wszechmocnego Lightninga funki przeżyją szok

  12. Derwisz

    Portal turecki aż pieje zachwytem nad skutecznościa s400 po tym jak zainstalowali ruski IFF

  13. taboret

    To Turcy nie kupują jak Polacy, bez względu na cenę i wartość jak PAD, żeby Amerykanie nadal nas lubili? Może mieli miejsce siedzące przy stole negocjacyjnym i dlatego.

  14. robertpk

    przecież muszą badać i testować wykrycie i zwalczanie najbardziej prawdopodobnego celu tureckich S400...

  15. dim

    I to jest BARDZO LOGICZNE. Ponieważ turecka OPL potrzebna jest im stuprocentowo przeciw Grecji Ewentualnie także przeciw Bułgarii i Izraelowi. Przy czym Bułgarię na razie możemy wziąć sobie w cudzysłów :) a konflikt z Izraelem dotyczyć mógłby "argumentacji" w kwestii sporów o to kto wierci na cypryjskim szelfie. Izraelskie firmy dostały tam koncesje, izraelskie samoloty bywa, że ćwiczą z Grekami, Turcy uważają pół Grecji i cały Cypr za swoje terytoria, jedynie okupowane przez Greków. A im więcej gazu i ropy tym bardziej tak to Turcja widzi.

    1. Davien

      Dim, tyle ze te dwie samotne baterie S-400, nie wpiete w system wczesnego ostrzegania NATO w razie konfliktu z Izraele mie przetrwaja 5-ciu minut, a i Grecja ma chyba jeszzce jakies HARM/AARGM na stanie.

    2. prawieanonim

      Pobyt Turcji w NATO zależy od decyzji pozostałych członków. Jeżeli Turcja zostanie uznana za rosyjskiego konia trojańskiego to decyzja o usunięciu będzie bardzo szybka.

    3. marcin

      "zmasowany atak państw Nato na agresora" :) :) .Ale mnie rozbawiłeś,młody grzybie - już widzę państwa Nato ( USA,Francja,Niemcy,Anglia) jak atakują Izrael,bo ten zniszczył Turkom 2 baterie S-4000. :) :)

  16. Olender

    Nikt nie zna przyszłości ale nie dziwię się Turkom że w próbach wykorzystują F-16... Mimo że kraj ten jest w NATO to jego "sprzymierzeniec" Grecja też w niej jest a z tego co pamiętam oba kraje mają długą listę obszarów spornych... więc czasami warto wiedzieć więcej niż mniej. Poza tym przyszłościowo Turcja pracuje nad własnym samolotem 5 generacji, więc nie łączył bym tych informacji ze sprzedażą tych informacji Rosji tylko z własnym interesem narodowym

    1. dim

      Grecja nie ma z Turcją obszarów spornych. Bardzo precyzyjnie, czyli bez żadnych "szarych stref", ani "mniejszości etnicznych", uregulowano je w Traktacie Lozańskim, w roku 1923. Z kolei Turcja zmieniła swe zdanie dopiero po odkryciu znacznych złóż węglowodorów na M.Egejskim, 1974. Na Grecję nie zwalaj, zresztą międzynarodowe prawo morza jest jasne, a Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości odrzucił wszelkie tureckie pretensje, w roku bodaj 1976.

    2. dim

      @Olender. A propo's czy nie sprzedadzą Rosji. Nie znasz Turcji, Kolego. Nie ma takiej rzeczy, której się w Turcji nie sprzedaje /nie kupuje. Jest to państwo szczególnie mocno i sprawnie "przyjazne handlowo".

    3. Czyżby ?

      Zgadza się. Np wzorem współpracy jest ...Cypr?

  17. rolo

    szansa dla Polski na przejęcie tureckiego udziału w produkcji i zakupach f 35 coraz większa.f16 za migi29 i su22,a f35 do Łasku i Krzesin.zwiększyć nabór do Dęblina i będzie ok

  18. Fanklub Daviena

    "Turcja już angażuje swój zachodni sprzęt do testów S-400, obawy Amerykanów najprawdopodobniej nie były więc bezpodstawne." - co za głupia wypowiedź! Na rosyjskie systemy to Turcja ma sprzęt zachodni. A S-400 jest na bezkarne dotąd F-16 Izraela, Grecji i... Turcji! F-16 puczystów dokonały 18 ataków na budynek tureckiego parlamentu i chciały zestrzelić samolot z Erdoganem i okazało się, że NATOwskie systemy odmawiają ich zestrzelenia! To logiczne, że nie kupuje się rosyjskich systemów na rosyjskie samoloty ani amerykańskich na amerykańskie!

    1. Davien

      Funku dla "super" S-400 te F-16 tez są widziane jako swoje chyba że Turcja jest równie... jak Rosja w Syrii i nie uzywa odpowiednich kodów IFF, bo to własnei to decyduje czy maszyna jest widziana jako swoj czy nie. Rosja juz to zaliczyła jak im syryjczycy zdjeli Ił-20M b Rosjanie zapomnieli im udostepnic kody IFF:)

    2. Stirlitz

      "F-16 puczystów dokonały 18 ataków na budynek tureckiego parlamentu i chciały zestrzelić samolot z Erdoganem i okazało się, że NATOwskie systemy odmawiają ich zestrzelenia!" - co za bzdury!! I co parlament w celownikach F-16 pokazał się jako swój samolot? ;) jak już tworzycie baśnie towarzyszu to sensowne :P

    3. uzupełniam...

      @Davien O tym czy to swój czy obcy decyduje oprogramowanie komputera systemu radarowego/celowniczego... Rosjanie nie "zapomnieli" a nie udostępnili z obawy zresztą przed przeciekiem. Izrael zresztą też nie udostępnia NATO swoich "kodów IFF" co stanowiło pewien problem w trakcie "pustynnej burzy" ale taki "znawca" jak ty powinien o tym wiedzieć...

  19. Dred

    Ciekawe czy F-35 też by testowali jakby mieli...

    1. Davien

      A jak sadzisz? Własnei tego ze dane z takich testówe trafia do rosji bały sie wszystkie pozostałe kraje z programu JSF i zgodnie wywaliły z niego Turcje.

    2. dim

      @Dred. Poddajesz w wątpliwość absolutne oczywistości.

    3. luk

      Chyba mają dwa egzemplarze.

  20. stary

    A jaki miała zaangażować?Innego w zasadzie nie ma.Pocieszne.

    1. mac

      skoro są niby w NATO to powinni poprosić swoich nowych kupli z Moskwy o przeloty Su i Mig i na nich się kalibrować, prawda? naprawdę pocieszne namierzać samoloty sojuszników

  21. Realia RP

    Ruskie nic nie potrafią zrobić wszystko zardzewiały złom a wojsko pijane. Nasz nowy 25-letni Gawron śmiga aż miło po morzach i oceanach.

    1. Tomasz33

      Błąd. 18-letni jest kadłub, a systemy na nim montowane mają 3 lata. Jak znajdą się fundusze to jest miejsce na montaż obrony przeciwlotniczej i pociski przeciwokrętowe oraz torpedy.

    2. Saper

      Spoko, że patrioty spisały się u Saudyjczyków.

    3. Leszek

      Optymista

  22. Stary Grzyb

    Czyli należy się spodziewać, że oprócz słusznego wyrzucenia z programu F-35, Turcja niezadługo straci amerykańskie wsparcie eksploatacji F-16. Na własne życzenie.

    1. Trzaskowianka

      Sami produkują F16

    2. Indyki juz sie do tego przygotowali. Kupowali czesci zamienne od dluzszego czasu.

    3. Młody Grzyb

      Turca to centrum serwisowe F16 --- stare grzyby powinny o tym wiedzieć ..

  23. odarpi

    Już bracia Eskimosi rozpracowali ten temat dawno.

  24. Pirat

    Wcześniej czy później przekażą te dane NATO.

  25. Rafal

    " Motywowano to obawą, że wykorzystanie nowych rosyjskich systemów obrony powietrznej w połączeniu z myśliwcami 5. generacji może prowadzić do opracowania taktyki przeciwdziałania tym ostatnim za pomocą systemów obrony powietrznej oraz przekazania stosownych informacji Rosji. Jak widać, Turcja już angażuje swój zachodni sprzęt do testów S-400, obawy Amerykanów najprawdopodobniej nie były więc bezpodstawne." A moze poprostu Turcy sprawdzaja czy ich Efy sa rozpoznawalne jako swoje przez S-400.