Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Środa z Defence24.pl: OT zagrozi planowi modernizacyjnemu SZ RP?; Zmiana mentalności NATO; Nowy niszczyciel min OPM GŁUPTAK; Zmiana przepisów ułatwi manewry NATO w Polsce; Nasilające się ruchy nacjonalistyczne w Europie; Rosja boi się Międzymorza

fot. Wojsko Polskie
fot. Wojsko Polskie

Środowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa i obronności.

Paweł Wroński, Gazeta Wyborcza, "Obrona Macierewicza czy gorsza armia": Utworzenie Obrony Terytorialnej według pomysłu ministra Macierewicza, może zagrozić modernizacji SZ RP. "Podstawową jej wadą jest to, że może zagrozić programowi modernizacji sił zbrojnych. Utrzymanie tak dużych sił, których członkowie ćwiczą weekendowo czy raz w miesiącu, nie pozostanie bez wpływu na możliwości finansowe MON."


Andrzej Talaga, Rzeczpospolita, "Czas zaczyna pracować na naszą korzyść": Powoli zmienia się mentalność dotycząca bezpieczeństwa Europy. Zarówno Amerykanie jak i członkowie Paktu Północnoatlantyckiego przyznają, że potrzebne są siły militarne na wschodniej flance NATO. Wprawdzie Polska nie może liczyć na regularną armię na granicy z Rosją, ale przynajmniej na ciężką brygadę pancerną z możliwością operacyjną przerzucenia wojsk w razie konfliktu.  


LR, Dziennik Gazeta Prawna, "Podwodny pogromca min": Centrum Morskich Technologii Militarnych Politechniki Gdańskiej prowadzi szeroko zakrojone badania oraz produkcję na rzecz Sił Zbrojnych RP. "System obrony przeciwminowej OPM GŁUPTAK opracowany na Wydziale Oceanotechniki i Okrętownictwa Politechniki Gdańskiej przeznaczony jest do działań związanych z identyfikacją i niszczeniem min morskich w akwenach o głębokości od 5 do 200 m. Pozycję celu bojowego określa i wykrywa okrętowa stacja hydrolokacyjna lub sonar holowany za okrętem. Na początku roku zakończono pełen cykl prac badawczych i rozwojowych dotyczących tego systemu."


Fakt, "Przepisy dla NATO": "Rząd przyjął projekt ustawy o zasadach pobytu obcych wojsk na terytorium Polski. Dzięki niej armie innych państw NATO będą mogły u nas prowadzić operacje wojskowe. Nowe przepisy są niezbędne, by w Polsce mogła działać tzw. szpica NATO, czyli siły szybkiego reagowania."


Kaja Puto, Ziemowit Szczerek, Polityka, "Szachownica na cyrylicy": Kryzys migracyjny może nasilić ruchy nacjonalistyczny w Europie Środkowo - Wschodniej.  "Chorwacja rządzona przez nacjonalistów zbliżyła się do Węgier i Polski swoją konfrontacyjną retoryką, kreowaniem wrogów i agresywnym zawłaszczeniem polityki kulturalnej oraz historycznej. Do środkowoeuropejskiej układanki brakuje jej jednak dwóch ważnych elementów: islamofobicznej i antyeuropejskiej agendy. Wynika to z przyczyn pragmatycznych: u Chorwatów łatwiej wywołać niechęć do Serbów niż do muzułmanów, a na przynależności do UE Chorwacja wiele jeszcze może ugrać."


Antoni Rybczyński, Gazeta Polska, "Rosja boi się Międzymorza": Nacjonalistyczny think thank w Rosji  - Klub Izborski - przestrzega przed powracająca ideą Międzymorza. "[...] w Moskwie ogłoszono alarm: blok państw Europy Środkowej i Wschodniej nie tylko osłabi państwo rosyjskie, może wręcz doprowadzić do jego rozpadu! [...] Raport Klubu Izborskiego dowodzi, że ostatnie wydarzenia i deklaracje dotyczące Międzymorza zaalarmowały Moskwę. Rosjanie niezwykle poważnie traktują to zagrożenie - choć w przeciwieństwie do tarczy antyrakietowej czy rozszerzania NATO nie mówią o tym oficjalnie. Kreml dostrzegł, że funkcjonujące gdzieś w obszarze intelektualnym od wielu dekad idee Intermarium politycy zaczęli wprowadzać w życie."


Mariusz Leśniewski, Polska - Dziennik Bałtycki, "Oddziały odstraszające": Potrzebna jest nowa doktryna odstraszania ewentualnego agresora. Podstawową ideą tej doktryny, powinna być koncepcja utworzenia znaczących sił Obrony Terytorialnej. "Eksperci wskazują, że nawet niewielkie lekkozbrojne oddziały absorbują przeważające siły wroga. Spece NATO mają nawet doktrynę walki z partyzantką miejską - Military Operations in/on Urban Terrain. Jej skuteczność potwierdziła się choćby w Iraku. Dlatego nie bawmy się w jakieś opowieści, że obronią nas Amerykanie, ale zacznijmy szkolić ludzi. Chętnych pewnie nie zabraknie. Nieregularne jednostki będą miały potężny walor odstraszający i trzeba na nie znaleźć pieniądze." 

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (4)

  1. prawnik

    Przy całym moim poparciu dla OT ( sam bym ponownie postrzelał ) pragnę zauważyć że w przypadku partyzantki miejskiej Rosjanie nazwą taką formację utrzymującą pozycje mieście bandytami lub terrorystami ( niepotrzebne skreślić ) i po prostu zrównają miasto z ziemią ( smiercz,grad lub bomby paliwowo powietrzne) Tym samym OT winny posiadać takie samo ( lub zbliżone ) wyposażenie i uzbrojenie jak komponenty regularne po za np. czołgami .W tym rakiety spike,pociski plot, armatohaubice kryl i niszczyciele czołgów np.WILK

  2. <LOL>

    "Przepisy dla NATO": "Rząd przyjął projekt ustawy o zasadach pobytu obcych wojsk na terytorium Polski. Dzięki niej armie innych państw NATO będą mogły u nas prowadzić operacje wojskowe. Nowe przepisy są niezbędne, by w Polsce mogła działać tzw. szpica NATO, czyli siły szybkiego reagowania." Ahhhh jak nas będą 'pięknie" pacyfikowali <LOL><LOL>

  3. Lucek

    OT może się udać to nie mają być komandosi tylko żołnierze którzy znają teren i wiedzą jak mogą spowolnić natarcie nieprzyjaciela. Myślę że wystarczyły by karabiny ,granatniki p.panc , przeciwlotnicze gromy i może gdzieś jakieś grupy do wysadzania dróg i mostów ale przede wszystkim plany na wypadek ....

  4. Lotnik

    Utworzenie oddziałów OT jest fundamentem do rozpoczęcia szkolenia rezerw osobowych. Po likwidacji zasadniczej służby wojskowej całkowicie zlikwidowano to szkolenie a w sytuacji zagrożenia ze strony Rosji jest to kluczowy element wsparcia sił armii zawodowej. Obawy pana Wrońskiego z GW o finansowanie tego programu świadczą tylko o tym, że kompletnie nie rozumie on problemów obronności i nie ma pojęcia o finansowaniu programu modernizacji Sił Zbrojnych.

    1. kapralek

      OT w BWP-1 i z 50 letnimi kałachami, szkolone weekendowo to tylko mięso armatnie, a nie żadne wsparcie

Reklama