Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Środa z Defence24.pl: Chiny przejmą wpływy po USA w Afganistanie?; Stan wyjątkowy na polskiej granicy; Prezydent Ukrainy z wizytą w USA; Ukraina kupuje okręty i buduje nowe bazy morskie; Unijne przygotowania na kolejny kryzys migracyjny

Zdjęcie ilustracyjne. Fot. mil.ru
Zdjęcie ilustracyjne. Fot. mil.ru

Środowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa i obronności.

Karolina Wójcicka, Dziennik Gazeta Prawna, „Chiny wypełnią próżnię po USA”: W obawie przed, ekstremizmem islamskim Pekin w większym stopniu zaangażuje się w sprawy Afganistanu. „Po wycofaniu wojsk Stanów Zjednoczonych z Afganistanu w kraju pojawiła się przestrzeń dla innego gracza. Jeszcze zanim talibowie przejęli kontrolę nad Kabulem, stosunki dyplomatyczne z dawnymi rebeliantami, a dziś rządzącymi, zaczęły pogłębiać Chiny. Delegację talibskich przywódców w Pekinie gościli już w lipcu. [...] Władze w Pekinie obawiają się, że Afganistan pod ich rządami mógłby stać się bezpieczną przystanią dla grupy, która dążyłaby do zemsty na władzach Państwa Środka za ludobójstwo dokonywane na Ujgurach. Minister spraw zagranicznych Chin Wang Yi podczas lipcowego spotkania z mułłą Abdulem Ghanim Baradarem powiedział, że żywi głęboką nadzieję, iż talibowie <<w sposób zdecydowany i skuteczny zerwą wszelkie stosunki z wszystkimi organizacjami terrorystycznymi, w tym z Ruchem Islamskim Turkiestanu>>.”


Bartłomiej Chlabicz, Michał Potocki, Grzegorz Osiecki, Dziennik Gazeta Prawna, „Stan wyjątkowy w niemal 200 gminach”: Stan wyjątkowy ma obowiązywać 30 dni na terenie obejmującym 115 miejscowości na Podlasiu i 68 miejscowości w województwie lubelskim. „Rząd zawnioskował do prezydenta Andrzeja Dudy o wprowadzenie stanu wyjątkowego w pasie wzdłuż granicy z Białorusią. - Musimy powstrzymać działania hybrydowe, których scenariusz został napisany w Mińsku i przez protektorów Łukaszenki - uzasadniał wczoraj premier Mateusz Morawiecki. Na wspólnej konferencji prasowej premier i szef MSWiA Mariusz Kamiński podkreślali, że tylko w sierpniu doszło do 3 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy, z czego większość została udaremniona [...] Stan podobny do nadzwyczajnego wzdłuż granic z Białorusią wprowadziły wcześniej Łotwa i Litwa.”


Michał Potocki, Dziennik Gazeta Prawna, „Zelenski w Waszyngtonie w momencie słabości USA”: Wizyta w USA to krok w stronę odbudowy nadszarpniętego zaufania między Waszyngtonem a Kijowem. „Wołodymyr Zelenski w poniedziałek wieczorem przybył do Stanów Zjednoczonych, gdzie dzisiaj ma rozmawiać z prezydentem Joem Bidenem, o ile spotkanie po raz kolejny nie zostanie przełożone ze względu na sytuację w Afganistanie. Pierwotnie wizytę w Białym Domu planowano na 30 sierpnia, po czym dwukrotnie przekładano ją o dobę. Relacje amerykańsko-ukraińskie po objęciu władzy przez demokratę są dość szorstkie. Szczególne rozczarowanie w Kijowie wywołała majowa decyzja amerykańskiej administracji, by w geście wobec Niemiec nie poszerzać sankcji na gazociąg Nord Stream 2.”


Paweł Kryszczak, Gazeta Polska Codziennie, „Marynarka Wojenna Ukrainy podnosi się po rosyjskim uderzeniu”: Ukraina kupuje okręty i buduje nowe bazy morskie. „Święto Niepodległości Ukrainy, a także niedawno zorganizowana przez władze w Kijowie Platforma Krymska były okazjami do przypomnienia ambitnego trzystopniowego planu budowy nowej floty wojennej do roku 2035, a także odtworzenia zdolności umożliwiających naprawę oraz budowę okrętów wojennych. [...] Projekt zaprezentowany przez prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zelnskiego składa się z trzech etapów. Pierwsza faza, która ma zostać zakończona do roku 2024, zakłada m.in. budowę nowej bazy Marynarki Wojennej Ukrainy w Berdiańsku. Do realizacji tego projektu Ukraina będzie szukać wsparcia m.in. krajów członkowskich UE oraz USA. - Pomoc zapewnili w tym projekcie już Brytyjczycy - wskazał prezydent Ukrainy. W ramach tego etapu Kijów ma nabyć również zdolności, które umożliwią ochronę interesów Kijowa w strefie przybrzeżnej (40 mil morskich).”


Paweł Kryszczak, Gazeta Polska Codziennie, „Unia przygotowuje się na kryzys migracyjny”: Unijne przygotowania na kolejny kryzys migracyjny. „Wczoraj odbyło się w Brukseli nadzwyczajne posiedzenie ministrów spraw wewnętrznych państw członkowskich Unii Europejskiej. Na agendzie spotkania dyskutowano na temat sytuacji w Afganistanie oraz próby wywołania kryzysu migracyjnego na zewnętrznej granicy UE przez białoruski reżim. [...] Jesteśmy w momencie, który umożliwia nam uniknięcie kryzysu humanitarnego, migracyjnego oraz zagrożeń dotyczących bezpieczeństwa ze strony Afganistanu - powiedziała przed rozpoczęciem spotkania komisarz odpowiedzialna za sprawy wewnętrzne Yiva Johansson. Wśród propozycji przedstawionych podczas wtorkowego spotkania znalazło się m.in. zwiększenie pomocy finansowej dla państw graniczących z Afganistanem, do których w ciągu ostatnich miesięcy uciekły setki tysięcy osób. Dyskutowane były również możliwości dobrowolnej relokacji uchodźców do krajów członkowskich UE.”


Marta Urzędowska, Gazeta Wyborcza, „Ostatni amerykański żołnierz w Kabulu”: Gen. Chris Donahue jako ostatni amerykański wojskowy opuścił Afganistan. Talibowie przejęli kontrolę nad lotniskiem w Kabulu natychmiast po opuszczeniu go przez ostatnie amerykańskie transportowce. „Amerykańska obecność w Afganistanie kończy się po 20 latach kilkunastoma dniami gorączkowej ewakuacji i krwawym zamachem pod lotniskiem. We wtorek talibowie świętowali odzyskaną <<niepodległość>>. [...] Jeszcze słychać było silniki pięciu ostatnich amerykańskich transportowców C-17 startujących w nocy z poniedziałku na wtorek z lotniska w Kabulu, Medy niebo nad miastem rozświetliły fajerwerki i rozległa się prawdziwa kanonada strzałów na wiwat. - Dzięki Bogu, ostatni amerykański żołnierz właśnie odleciał z Kabulu, a nasz kraj odzyskał pełną niepodległość! - radował się rzecznik talibów Zabihullah Mudżahid na konferencji prasowej zwołanej na lotnisku natychmiast przejętym przez uzbrojonych po zęby radykałów. Wtórował mu Hanas Hakkani, jeden z przywódców talibów. - Ludzie są szczęśliwi, że przynieśliśmy Afganistanowi upragniony pokój – zapewniał.”


Rusłan Szoszyn, Rzeczpospolita, „Rosjanie już są w Grodnie”: Rosyjscy żołnierze jadą na Białoruś Oddziały będą uroczyście powitane w Baranowiczach. Wezmą udział w manewrach, ale do Rosji już nie powrócą. Aleksander Łukaszenko definitywnie podporządkowuje kraj Rosji. Militarnie, gospodarczo i politycznie. „Uśmiechnięte białoruskie dziewczyny chlebem i solą witają rosyjskich żołnierzy, którzy dotarli do Grodna, leżącego tuż przy granicy z Polską. [...] Chleb i sól pojawi się też 3 września na lotnisku w Baranowiczach, bo wylądują tam rosyjskie myśliwce wielozadaniowe Su-30SM. Nie zdradza się, o jakie dokładnie systemy rakietowe chodzi, w tajemnicy trzymana jest też ilość rosyjskich myśliwców. Siły te będą uczestniczyć w białorusko-rosyjskich manewrach Zapad-2021, ale po ich zakończeniu do Rosji nie powrócą. - Będą strzec zachodniej granicy Państwa Związkowego Białorusi i Rosji (PZBiR) - pisze rosyjska <<Niezawisimaja Gazeta>>. Nowy twór państwowy powstaje pełną parą, trwająca od kilku lat <<głębsza integracja>> już za kilka dni zostanie sformalizowana.”


Reklama

Komentarze

    Reklama