Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie
Środa z Defence24.pl: Budżet MON a pandemia koronawirusa; Wywiad z emerytowanym generałem US Army i ekspertem ds. polityki bezpieczeństwa; Białoruś rozpoczyna nieplanowane manewry wojskowe
Środowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa i obronności.
Maciej Miłosz, Dziennik Gazeta Prawna, „Nie tnijmy budżetu na obronność”: Najprawdopodobniej po pandemii koronawirusa Polskę czeka recesja gospodarcza. W związku z tym w wielu budżetach resortowych niezbędne będą cięcia. Czy budżet resortu obrony narodowej czekają największe oszczędności? „Obserwując nasze zmagania z koronawirusem - brak maseczek, zakaz eksportu sprzętu medycznego nakładany przez kolejne państwa - można sobie tylko wyobrazić, jak to będzie z zakupem uzbrojenia w czasie W. (...) Zakup uzbrojenia to proces wieloletni. Cięcie budżetu MON, nawet jeśli część wydatków ministerstwa wydaje się dziś nieracjonalna, spowoduje, że w czasie zagrożenia wojną, nasze dzisiejsze niedobory w walce z koronawirusem będą jedynie niewinnymi igraszkami”.
Konrad Wysocki, Gazeta Polska Codziennie, „Trzymajmy się razem, a wyjdziemy z tego silniejsi”: Wywiad z Johnem L. Gronskim, emerytowanym generałem US Army, ekspertem ds. polityki bezpieczeństwa. „Mówiąc o obecnej sytuacji na świecie, należy stwierdzić, że jest to kryzys o historycznych rozmiarach. I tak jak w przypadku każdego globalnego kryzysu wszystkie narody muszą ze sobą współpracować. Państwa powinny się dzielić swoimi doświadczeniami i wyciągać z nich wnioski. Wymiana informacji musi być sprawna i opierać się wyłącznie na prawdzie.”
Gazeta Polska Codziennie, „Łukaszenka sprawdza armię”: Trwa niespodziewana kontrola gotowości bojowej pododdziałów białoruskiej armii. W najbliższych dniach na poligonach mają się odbyć manewry wojskowe z udziałem ok. 6 tysięcy żołnierzy. „Obecnie, jak podaje białoruski resort obrony, wojska zajęły pozycje i kończą ich fortyfikowanie. Następnie rozpoczną się manewry, w których ma wziąć udział ok. 6 tyś. żołnierzy i 200 jednostek sprzętu wojskowego. - Inspekcja odbywa się w kontekście trudnej sytuacji polityczno-wojskowej i strategicznej. Trwa militaryzacja Europy, rośnie liczba żołnierzy i uzbrojenia, wzrasta intensywność manewrów na terytorium państw sąsiednich - powiedział szef resortu obrony Białorusi gen. mjr Wiktar Chrenin.”
dim
Właśnie trafiłem na film "Mała Moskwa", czyli - swoim zwyczajem - zaraz zacząłem też poszukiwać info, jak to było faktycznie ? Otóż pierwowzór znakomicie zagranej filmowej bohaterki była Białorusinką. W dodatku urodzoną tylko o 60 km od polskiej granicy. A nie żadną Rosjanką. Pamiętajmy o tym wszyscy i pamiętajmy to zawsze - Białorusini to są nasi najbliżsi kuzyni. Duchowo i także genetycznie. To jest po prostu nasza bliska rodzina. A Wojsko Polskie, od razu winno gotować się, jak dosięgnąć swymi pociskami infrastruktury samej Rosji. Nie niszcząc bezsensownie - a po myśli Rosjan - spokojnej i przyjaznej Polsce Białorusi.
bobo
Problem w tym, że Białorusini nie uważają nas za kuzynów. Z drugiej strony jeżeli nie zniszczymy infrastruktury transportowej na Białorusi to po prostu nie będzie żadnych szans na zatrzymanie rosyjskiej armii. Biaoruś to klucz logistyki rosyjskiej armii. A logistyka wygrywa wojny.
BUBA
Masz nanysli Prorosyjsski rzad bo Bialorusini sa wobec nas spoko.