Środa z Defence24.pl: Apacz czy Żmija w polskim wojsku?; Macierewicz o agresywnej polityce Rosji; Odrzucono wotum nieufności dla szefa MON; Zamachy w Arabii Saudyjskiej; Nowa strategia obrony narodowej; Prezydent Turcji łagodzi ton wobec Rosji

Mariusz Zawadzki, Gazeta Wyborcza, "Apacz czy Żmija - jaki by tu helikopter": Największe szanse w przetargu na śmigłowce szturmowe ma Apache oraz Viper. Artykuł poświęcony analizie możliwości technicznych obydwu maszyn, wraz z komentarzem ekspertów.  "[...] najprawdopodobniej Ministerstwo Obrony pod przewodem Antoniego Macierewicza będzie chciało kupić helikoptery - poprzedni rząd mówił o 32 sztukach z USA.[...] Bell ani Boeing nie chcą mówić dziennikarzom o cenach. Wszystko będzie zależało od tego, co polski rząd zechce kupić w pakiecie i jak umiejętnie będzie negocjował. Na portalach branżowych można wyczytać, że Żmija kosztuje ok. 30 min dol. Apacz może osiągnąć cenę nawet 50 min za sztukę."

Andrzej Gajcy, Rzeczpospolita, "Rosja nie ukrywa agresywnych zamiarów": Wywiad z obecnym Ministrem Obrony Narodowej, Antonim Macierewiczem. Szef MON komentuje bieżące wydarzenia związane z Wojskiem Polskim, oraz przedstawia analizę zagrożeń ze strony Rosji. W opinii Ministra, jeśli agresywna polityka Kremla nie zostanie zaniechana, siły NATO w Polsce powinny ewoluować liczebnie z batalionów do dywizji.

Dziennik Gazeta Prawna, "Mocna obrona ministra obrony": "166 głosów za, 267 przeciw, 3 posłów się wstrzymało. Odrzucono wniosek o wotum nieufności wobec Antoniego Macierewicza"

ZW, Super Express, "Seria zamachów": "Państwo Islamskie przeprowadziło trzy zamachy w Arabii Saudyjskiej. Na szczęście nie doszło do takiej masakry jak w Bagdadzie. Fanatycy zdetonowali bomby w Medynie niedaleko Meczetu Proroka, w AI-Katif i w Dżuddzie. W dwóch ostatnich zginęli tylko sami terroryści, ranne zostały dwie osoby. W Medynie zginęło czterech funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa, a pięciu zostało rannych, nie żyje też zamachowiec."

Roman Andrzej Stańczyk, Gazeta Polska Codziennie, " Przede wszystkim obrona narodowa, potem natowska": Wojskowi eksperci wraz z kierownictwem Ministerstwa Obrony Narodowej rozpoczęli prace nad utworzeniem narodowej strategii obrony. "Poważnym wyzwaniem dla Polski jest podjęcie decyzji, czy powinniśmy być zdolni do prowadzenia samodzielnej obrony terytorium wyłącznie własny mi środkami, czy też liczyć w każdej chwili na wsparcie ze strony sojuszników. Gen. Mieczysław Gocuł, szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, podkreśla: - Proces planowania zdolności operacyjnej polskiej armii powinien być podporządkowany celom narodowym. I to zapewniamy poprzez nadrzędność procesu planowania narodowego nad sojuszniczym."

Polityka, "Powrót Turcji do realu": Prezydent Turcji próbuje naprawić napięte stosunki z Rosją. "28 czerwca trzej terroryści zabili tam 45 osób i ranili ponad 230. Tzw. Państwo Islamskie (PI) do niczego się nie przyznało, cechy ataku nie pozostawiają jednak wątpliwości. Nic nie usprawiedliwia mordu, ale turecki wywiad od tygodni ostrzegał przed takim zamachem, który może być związany z pełnym już zaangażowaniem Turcji w koalicji przeciwko islamistom. Turcja, która jeszcze niedawno niechętnie walczyła z Pl, teraz nie widzi lepszego sposobu na zachowanie wpływów w Syrii, bo wspierani dotychczas przez Turków rebelianci są coraz słabsi."

Puls Biznesu, "Ufamy NATO, ale umiarkowanie": Sondaż w którym Polacy wskazywali na kim powinien opierać bezpieczeństwo nasz kraj.  "Z sondażu przeprowadzonego przed rozpoczynającym się w piątek szczytem Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego (NATO) wynika, że Polacy ufają w skuteczność tego sojuszu — ale umiarkowanie. 53 proc. wskazań to co prawda większość bezwzględna, ale polscy politycy na pewno liczyli na więcej. Ciekawa jest bardzo zbliżona liczba odpowiedzi wskazujących na USA oraz... Grupę Wyszehradzka. 51 proc. badanych uważa, że prawdopodobieństwo ataku terrorystycznego podczas szczytu NATO jest duże lub bardzo duże. Jednocześnie tylko 36 proc. uczestników sondażu wierzy, że polskie służby są w stanie zapobiec zamachowi na terenie kraju."