Jak informuje MON, w Warszawie odbyły się rozmowy ministrów obrony państw Grupy Wyszehradzkiej (V4) z udziałem ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza. Jego gośćmi byli minister obrony Republiki Słowackiej Peter Gajdoš, zastępca ministra obrony ds. polityki obronnej Jakub Landovský oraz sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Węgier Tamás Vargha.
Podczas konferencji prasowej, przedstawiciele swoich krajów składali na ręce Antoniego Macierewicza podziękowania za Polską prezydenturę. Na szczególne podziękowanie zasłużyły skuteczne działania na rzecz wzmacniania V4, co przyczyniło się do wzrostu bezpieczeństwa w regionie.
Dziś odbyło się spotkanie ministrów obrony Grupy Wyszehradzkiej, jednej z ważniejszych inicjatyw, która jest już marką współdziałania państw Europy Środkowej, wzmacniania obrony, wspólnych inicjatyw, wspólnej polityki, wspólnego spojrzenia na najważniejsze sprawy w dzisiejszym świecie. To spotkanie zakończyło prezydencję polską i inicjuje prezydencję węgierską.
Po wystąpieniu ministra Antoniego Macierewicza, głos zabrali przedstawiciele Grupy Wyszehradzkiej. Jako pierwszy wypowiedział się Tamás Vargha, który zaznaczył że V4 podczas polskiej prezydencji uległa wzmocnieniu.
Polska w bardzo trudnym czasie przejmowała prezydencję. To był czas, kiedy był kryzys migracyjny, kiedy Europa musiała stawić czoła wielu zmianom – Brexit, migracja, sytuacja na flance wschodniej i południowej. Ale to co najważniejsze, to to, że zawsze podczas trwania tej prezydencji mówiliśmy jednym głosem. (…) Polska prezydencja wzmocniła markę jaką jest Grupa Wyszehradzka.
Po wystąpieniu Vargha, głos na spotkaniu z mediami zabrał Peter Gajdoš, który zwrócił uwagę na problemy związane z cyberbezpieczeństwem oraz nielegalną migracją.
Grupa Wyszehradzka to przykład bardzo dobrej współpracy. Rozmawialiśmy o zagrożeniu terroryzmem, konsekwencjach nielegalnej migracji oraz cyberbezpieczeństwie. Rozmawialiśmy o tym, jak skutecznie odpowiedzieć na te zagrożenia. To wszystko znajdzie się w agendzie prezydencji węgierskiej. (…) Jesteśmy trwale obecni na flance wschodniej, na wschodnim bloku NATO i w ten właśnie sposób pokazujemy, że jesteśmy razem, że jesteśmy silni.
Jak podkreślił szef słowackiego Ministerstwa Obrony jednym z tematów rozmów podczas czwartkowego spotkania były kwestie związane ze współpracą z Unią Europejską w ramach np. przemysłów zbrojeniowych.
Wystąpienia zakończył Jakub Landovský z czeskiego ministerstwa obrony, który w swojej mowie podkreślił iż obecność wszystkich krajów V4 w działaniach NATO zwiększa możliwości kolektywnej obrony. Przypomniał również, że jego kraj włączył się w m.in. w tworzenie Dowództwa Dywizyjnego w Elblągu, a wczoraj czeski parlament uzgodnił, że od 2018 roku wojsko będzie obecne w Batalionowej Grupie Bojowej na Łotwie. Natomiast mówiąc o współpracy na linii UE a NATO, zaznaczył, że musi być ona komplementarna a nie konkurencyjna.
Spotkanie w Warszawie zakończyło prezydenturę Polską trwającą od 1 lipca 2016 do 30 czerwca 2017. Polskę zastąpią Węgry, które będą piastować urząd od 1 lipca 2017 do 30 czerwca 2018.
orzeł
czyli słowaccy i czescy koledzy przypomnieli, że jesteśmy członkami Unii Europejskiej...
Matternich
Nie rozmawiano w wzrastajacym zagrozeniu Europy Srodkowej przez Niemcy?
ccc
Węgrom to może już podziękujemy ? Pokazali z kim na prawdę grają w jednej drużynie.
K...W
Nie przesadzaj, Węgry dbają o swój interes czego i nam życzę. Obok jest 300 mln rynek i nie ma co się obrażać - jeśli tam sięgnąć można. W Polsce jest ten problem że wszystko ma być na pokaz, jesteśmy medialnie twardzi wobec niedźwiedzia więc Rosja twardo nas traktuje. Tyle że gospodarka potrzebuje rynków zbytu, najlepiej poza granicami. Jak masz durnego klienta-sąsiada nie ma co iść na zwarcie. Tak czy siak się nie wyniesie więc lepiej trzymać z nim (w miarę) poprawne stosunki. Zawsze to klient. W dodatku -gospodarczo- mogliśmy być wschodnią bramą europy...