Reklama

Siły zbrojne

Spike w celu [FOTO]

Pluton przeciwpancerny z kompani wsparcia 2 batalionu zmechanizowanego 15BZ wykonał strzelanie dzienne z wyrzutni Spike LR do celu stałego, ustawionego w odległości 2500 metrów.

Jak informują kpt. Martyna Kupis i kpt. Paulina Montewka, 9 marca pluton przeciwpancerny z kompanii wsparcia 2. batalionu zmechanizowanego 15. Brygady Zmechanizowanej realizował zajęcia ze strzelania i kierowania ogniem. Na pasie ćwiczeń taktycznych Wierzbiny realizowano zadania ogniowe ze strzelaniem amunicją bojową.

Celem przeprowadzonych zajęć było doskonalenie przygotowania dowódców w zakresie dowodzenia w trakcie wykonywania zadań ogniowych, a także zgrywanie funkcyjnych obsług. Sprawdzono również poziom wykonania zadań ogniowych.

Pluton przeciwpancerny wykonał strzelanie dzienne do celu stałego na odległość 2500 m z wyrzutni Spike LR, będących na wyposażeniu pododdziałów 15BZ (jest to wersja dalekiego zasięgu, przeznaczona do zwalczania celów opancerzonych na odległość do 4000 metrów).

Reklama

Komentarze (16)

  1. Gość

    Naszej armii potrzebne są Spike o większym zasięgu np ER.

    1. Lot

      Po co ? średnia czysta odległość strzału w naszych warunkach to 800-1400 metrów czy coś około tego.

    2. Arek102

      Raczej na mniejszej odlagłości do 1 km z możliwością strzelania z zamkniętych pomieszczeń, które są mniejsze, lżejsze i wcale nie tańsze.

  2. Lop

    Podobno po wymianie silników(a nie paliwa) spike nie osiągał wymaganych RHA.

    1. vvv

      prędkość ppk nie ma wplywu na penetracje głowicy. PPK spike ma relatywnie gorsze parametry przy uderzeniu na min zasieg bo paliwo rakiety nie uleglo wypaleniu i moze ono lekko odksztalcic wkladke kumulacyjna. Izrael pracuje nad nowymi wkladkami ktore beda mialy zawsze powtarzalna penetracje nie mniej niz 700mm rha za ERA. 500-700mm penetracji z górnej polsfery i tak jest wystarczajace dla przebicia pancerza czolgu.

  3. JASIO co wie

    reasumując jeśli toto ma takie "wady" i dymi to jest szajsem to już nie jest broń do walk z zaskoczenia tylko dla samobójców ( myślę że to pociski którym skończył się resurs i armia Izraela sprzedała Polsce za gruby szmal ..czyli mówiąc normalnie.... a Mesko wytwarza już opcje bojowe a nie wersje karnawałowe) druga sprawa..żołnierz dźwigający kilkaset metrów nie mówię już kilku kilometrów tych "wadliwych efektorów" będzie miał problemy zanim wyrówna tętno i zmęczenie...czy nie można do nich zrobić wózka na dużych kółkach/terenowych by moc je przemieszczać ...( ściągnąć pomysł z walizek turystycznych robionych na kółkach..lub z ckm Maxima,czy podobnej platformy na jakiej umiejscowiony jest np "Wróbel")

    1. Azi

      No bez przesady Spike nie jest aż taki ciężki, żeby żołnierz miał padnąć po kilkuset metrach.

    2. ktos

      Oczywiscie ze mozna, beda one wykonane zarqaz po pokryciu szystkich lasow i lak rownymi chodnikami po ktorych spacerowac beda zolnierze.

  4. SiwyDym

    Oglądam dużo blogów wojennych. To dymienie to jakaś masakra. Araby wykorzystując TOW lub inne radzieckie systemy nigdy nie powodują takie dymienia. No ludzie. Tam jest wykorzystywany sprzęt generacyjnie z lat 80 wczesnych 90. Co oni tam czarnym prochem sypią do tych rakiet ? Na cholere nam nowoczesne rakiety które mordują operatorów po 1 - 2 użyciu.

    1. Azi

      Spike tam też by nie dymił.

  5. Marek1

    Foto nr. 2 - nadal efektor tak strasznie dymi ?

    1. Lubi

      Nie, to silnik.

  6. Piotrek

    Dymienie dotyczy początkowej serii tych pocisków gdzie paliwo nie było dostosowane do naszego klimatu. Najprawdopodobniej są one zużywane do strzelań szkoleniowych. I dobrze.

    1. X

      Też tak uważam, były już na ten temat artykuły.

  7. Cywil

    Poszedł pełną parą!

  8. Jakub

    Trochę trza poczytać a nie płakać, że dymią. 1. w warunkach Izraelskich czyli ciepło i jeszcze cieplej nie dymią. Taką miały konstrukcje i u nich jest ok. 2. u nad dymią bo jest wilgoć, niskie temp, tak się zachowuje paliwo. 3. z meska nasi panowie wyuczeni ponoć poprawili ten problem i sądzę, że raczej nie ponoć... 4. skoro kupiliśmy ileś tam setek tych pocisków od Izraela to trzeba to wystrzelać. Pamiętajcie, że 1 pocisk stoi 100 tysi... Oni mało strzelają, bo to mega kosztuje. Więc i pociski stare dymią :) 5. Za jakiś czas skończą się dymiące i będą strzelać nie dymiącymi. Mam taką nadzieję. 6. Gdzieś widziałem strzelanie Spike i nie dymił... A tak w ogóle nie płaczcie, że dymią. Wolę strzelać Spike co dymi na 4 kilosy, niż RPG co nie dymi na 300m... Ktoś ma inną wizję???

    1. BASCO

      Ponoć w Izraelu nie dymią u nas tak . Pocisk stoi nie 100 tyś tylko ponad 300 tys zł bo man w cenie pocisku dofinansowuje MESKO. Dym to nie największy problem są większe. U nas w Polsce często występują dziwne niesprawności pocisków np. na 9 pocisków 4 zeszły ale po 15 metrach spadły w innych krajach nie słyszałem o takich problemach. Prawdopodobną przyczyną jest przechowywanie pocisków przez 10 lat i wystrzeliwanie ich przed końcem resursów. I co i nic. Jest fajny filmik na you... gdzie widać start takiego pocisku jak się nie mylę to 12 DZ.

  9. dimitris

    Rosja ma w magazynach ponad 20 tysięcy starszej generacji czołgów (i tak lepszych niż polskie T-72) plus ma jeszcze do nich dość załóg - rezerwistów. Ludzi "nieprzydatnych" już do niczego innego, patrząc z punktu widzenia rosyjskich generałów. Państwo możecie tu oczywiście bez końca, bez końca prezentować "krzepiące serca" obrazy, ale Wojsko Polskie nie ma nic, co by tę nawałę ilościową czołgów mogło zatzymać. Ani w "godzinie W" nie zdąży już niczego pilnie dokupić, w należytych ilościach. Ani nikt nie da wtedy Polsce nic, lub prawie nic - takie zapasy nalezyt zabezpieczać jeszcze w czasach pokoju. To ku przemyśleniu i wysnuciu wreszcie wniosków, podjęciu działania.

    1. Gosc

      Może i mają to o czym piszesz, ale mają też na plecach a raczej na brzuchu oddech 1mld 361 mln Chińczyków.

    2. H

      I rzucą te 20tys czołgów na Polskę a pozostałe kilkanaście tys km ich granic zostanie niechronione?

  10. Mirek

    Spike odpalany w pewnych warunkach pogodowych wytwarza smuge kondensacyjna temp.ok 0 stopni i wilgotnosc 80%

    1. Jacek

      Tyle, że w naszym klimacie temperatury ok. 0 nie są czymś niezwykłym. I co, mamy wtedy nie używać spików czy używać je kosztem utraty strzelających?

  11. K0rnell

    Przy temperaturach rzędu poniżej zera lub kilku stopni C powyżej zera i dużej wilgotności względnej sięgającej ponad 90% (czyli warunkach które nie występują na Bliskim Wschodzie) dochodzi do kondensacji pary wodnej prawdopodobnie z powodu jąder kondensacji - mikrodorobinek będących efektem spalania paliwa. Wygląda na to że formuła paliwa nie jest dostosowana do naszych warunków klimatycznych ! Jeśli nasz Gamrat lub ktokolwiek inny nie opracuje innego paliwa może warto zwrócić się np. do Nammo. Mam nadzieję że jest możliwość zmiany formuły paliwa bez ograniczeń licencyjnych. Możliwe jednak że formuła została już zmieniona a żołnierze strzelają starszymi egzemplarzami pocisków .. To trzeba natychmiast wyjaśnić.

  12. Jacek

    Dymi tak jak amatorskie rakiety na paliwo z saletry i cukru. Co ciekawe na filmach na youtube spiki tak nie dymią. Czyżby znowu tylko nasze były wadliwe?

    1. Ula2

      może temperatura powietrza jest b. niska, może to kwestia kierunku robienia zdjęcia w stosunku lotu rakiety (nakładanie się dymu - gdyby zrobić zdjęcie prostopadle do strzału, może nie byłoby aż tak źle ). Chyba że nasi coś majstrują przy paliwie pod kątem pirata. Chyba że to rakieta dwu funkcyjna (joint) i stawia też zasłonę dymną :)

  13. 123

    Dymi jak lokomotywa. Po pierwszym wystrzale obsługa obsługi nie ma!

  14. RIKI

    Zbyt duże dymienie z silnika rakiety!

  15. Nie

    Widzicie to co ja dymi jak stary parowóz przecież operator wyrzutni zostanie w warunkach bojowych namierzony w kilka sekund

  16. kij

    Ale dymi :o

Reklama