Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie
Sobotni przegląd prasy: Poligonowy konglomerat WP; Ameryka powinna całkowicie wyjść z Afganistanu i pomóc Pakistanowi; Zachód zapomniał, czym jest wojna; Donieck - życie na walizkach; Niemiecka wojna informacyjna
Przegląd prasy pod kątem obronności.
Rzeczpospolita, Andrij Portnow, Ucho Angeli Merkel: W Niemczech nie brakuje polityków, którzy przenoszą swoje doświadczenia z okresu zimnej wojny na obecne czasy. Dzisiaj tak samo boją się wesprzeć Ukrainę, jak w latach 80, bali się podtrzymywać polską "Solidarność", aby nie drażnić ZSRR. (…) W informacyjnej wojnie Rosji przeciw Ukrainie na "froncie zachodnim" można wskazać główne tezy, kluczowych aktorów w mediach, stereotypy, na jakich wspiera się propaganda (…) "Wyrażenie woli narodu" w krymskim "referendum" porównuje się do przypadku Kosowa (to powtórzenie tezy Władimira Putina). Dla odmiany decyzję większości Ukraińców o integracji europejskiej określa się jako narzuconą z zewnątrz, a nie samodzielną.
Polska – Głos Wielkopolski, Zbigniew Mach, Ameryka powinna całkowicie wyjść z Afganistanu i pomóc Pakistanowi: Po 13 latach kończy się wojna w Afganistanie, ale od stycznia zostanie tam 13 tysięcy żołnierzy amerykańskich. Zdaniem wielu to błąd, oznacza to bowiem, że USA wciąż chcą kierować afgańską armią. (…) To akt polityka, który kończąc amerykańską misję w roku setnej rocznicy zakończenia I wojny światowej, odwołuje się do fałszywej historycznej symetrii. (…) Nie powinniśmy [cichcem] czmychać z tego kraju, ale celebrować to, co udało się osiągnąć - wykorzystanie nowoczesnych wojsk dowodzonych przez demokratyczne rządy do zniszczenia ośrodka terroru kierowanego przez prymitywnych straceńców, którzy zwyczajowo dopuszczają się kamienowania kobiet.
Polska Zbrojna, Bogusław Politowski, Poligonowy konglomerat: Budowanie profesjonalnej i silnej armii nie jest możliwe bez nowoczesnej i dobrze wyposażonej bazy szkoleniowej. (…) Wszystkie najważniejsze poligony oraz ośrodki szkolenia od początku 2014 roku zostały podporządkowane Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Drawsku Pomorskim. Na mocy dokumentów, które podpisano 17 grudnia 2013 roku w Dowództwie Wojsk Lądowych w Warszawie (…) stworzono wielki szkoleniowy konglomerat. W jego skład wchodzą: Centralny Poligon Sił Powietrznych w Ustce, 21 Centralny Poligon Lotniczy w Nadarzycach, Ośrodek Szkolenia Poligonowego Marynarki Wojennej w Strzepczu, cztery ośrodki szkolenia poligonowego wojsk lądowych - w Nowej Dębie, Orzyszu, Wędrzynie i Żaganiu, a także Ośrodek Szkolenia Piechoty Górskiej w Dusznikach. (…) Stworzenie jednego kierownictwa dla całej bazy poligonowej ma zwiększyć efektywność (…) Tyle że po udanym starcie mechanizm reorganizacyjny został zahamowany.
Super Express, Mirosław Skowron, Zachód zapomniał, czym jest wojna: Unia Europejska nie pomoże Ukrainie w takim stopniu, na jaki ta ma nadzieję - mówi dr Peter Caddick-Adams.
"Super Express": - Spędził pan święta na Ukrainie?
Dr Peter Caddick-Adams: - Święta i sylwestra. Zbyt wielu ekspertów siedzi wygodnie odizolowanych w Paryżu, Brukseli czy Londynie i dywaguje o czymś, czego nie widzieli na własne oczy, jak np. wojna czy korupcja na Ukrainie.
- I jak wygląda dzisiejsza Ukraina w oczach przybysza z Zachodu?
- Jak kraj w stanie wojny. W sklepach i supermarketach są miejsca, w których zbiera się żywność i pieniądze dla żołnierzy na froncie. W cerkwiach i kościołach duże portrety żołnierzy, którzy zginęli. Brytyjczykowi może to przypominać sytuację z Londynu w czasie II wojny światowej. (...) Nikt w Europie Zachodniej nie ma już pojęcia nie tylko o tym, jak to jest mieć wojnę na terenie swojego kraju.
Gazeta Wyborcza, Roman Kuźniar, Jądro ciemności: Zachód angażuje się w konflikty arogancko, uparcie i zaciekle. Jest w stanie doprowadzić do ogromnych strat, byle dowieść swojej racji. (…) Pod koniec poprzedniego roku ukazało się na świecie sporo tekstów poświęconych zachodnim interwencjom ostatnich kilkunastu lat. (…) Niektórzy analizowali to zjawisko z perspektywy tzw. liberalnego interwencjonizmu, inni w kontekście globalnej roli USA albo podobnych ambicji Unii Europejskiej czy NATO(…) Niezależnie od punktu wyjścia przeważały oceny krytyczne. Również i my, w Polsce, powinniśmy się przyjrzeć tym doświadczeniom. (…) Bo chociaż na razie Zachód, którego jesteśmy częścią, stracił ochotę i na szczęście nie ma okazji, by interweniować gdzieś na skalę Kosowa czy Iraku, raczej nie zrezygnuje z posługiwania się w pewnych sytuacjach siłą zbrojną.
Nasz Dziennik, Maciej Walczak, Życie na walizkach: Rozmowa z Margaritą Terlecką, Polką z Doniecką, czekającą na ewakuację do Polski.
Gdzie Pani mieszka?
- Mieszkam w Doniecku, a dokładnie w rejonie lotniska. (…)
Była Pani bezpośrednio narażona na skutki ostrzału, wybuchy?
- Taka sytuacja miała miejsce przede wszystkim w sierpniu ubiegłego roku, gdy toczyły się najcięższe walki. (…) Żyliśmy i żyjemy tutaj w ciągłym zagrożeniu życia. Teraz też tak się czujemy. Od czasu do czasu słychać jakieś wybuchy, po mieście chodzą żołnierze z bronią w ręku, można ich spotkać w sklepach, autobusach, jeżdżą samochodami po ulicach. Tutaj, gdzie żyjemy, jest właściwie bezprawie i nie obowiązują żadne reguły. Była taka propozycja, że ci ludzie z Bonieckiej Republiki Ludowej pomogą w naszym wyjeździe i będą nas ochraniali. Jednak nikt im nie uwierzył, choćby z tego powodu, że obawiano się przekazywania im naszych danych. Było jasne, że oni natychmiast okradną nam mieszkania. Tutaj panuje bandytyzm.
Polska Zbrojna, Tadeusz Wróbel, Koła w natarciu: Coraz więcej armii kupuje kołowe opancerzone pojazdy bojowe. Po zakończeniu zimnej wojny pojawiły się nowe zagrożenia, które wymagały szybkiego wysyłania żołnierzy na odległe teatry działań. Taki sprawny przerzut zapewniało lotnictwo transportowe. (…) Najpopularniejszy amerykański transportowiec C-130 Hercules mógł przewozić pojazdy do kilkunastu ton, podczas gdy masa bojowego wozu piechoty US Army przekracza 27t. (…) Szef sztabu US Army w latach 1999-2003 gen. Erie Shinseki zaproponował wprowadzenie do wojsk lądowych kołowych bojowych wozów opancerzonych. Pojazdy o mniejszej masie byłyby łatwiejsze do transportu samolotami. (…) Kontrakt na 2131 sztuk Interim Armoured Yehicles (IAV), które zwano Stryker (…), podpisano w listopadzie 2000 roku. (…) Obecnie US Army ma już ponad 4300 tych wozów.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie