Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie
Sobotni przegląd prasy: MON tworzy system obrony terytorialnej; Kijów fortyfikuje Donbas; Wojsko szuka ochotników
Sobotni przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa.
Gazeta Wyborcza - Częstochowa, Justyna Derda, Wojsko szuka ochotników: "Od 1 marca drzwi Wojskowej Komendy Uzupełnień są otwarte dla ochotników. Każdy może odbyć szkolenie wojskowe, również kobiety.(...)Szkolenia mają odbywać się w trybie weekendowym, tygodniowym lub wakacyjnym (...) Szkolenia będą się odbywać w jednostkach wojskowych i ośrodkach szkolenia na terenie całej Polski."
Gazeta Polska Codziennie, Konrad Wysocki, Kijów fortyfikuje Donbas: "W związku z napiętą sytuacją w Donbasie zostaną postawione trzy linie fortyfikacyjne, chroniące siły rządowe (ATO) przed kolejnymi atakami ze strony rosyjskich terrorystów.(...)Decyzja o budowie fortyfikacji zapadła 12 marca br. w czasie spotkania prezydenta Ukrainy Petra Poroszenki z kierownictwem RBNiO. (...) W ciągu ostatniej doby najemnicy Putina wielokrotnie zaatakowali siły rządowe (ATO) używając broni, która zgodnie z porozumieniem w Mińsku już dawno powinna zostać wycofana z linii frontu."
Polska - Głos Wielkopolski, Krzysztof Marczyk, MON tworzy system obrony terytorialnej: Autor opisuje działania resortu obrony, podejmowane dla zacieśnienia współpracy z organizacjami proobronnymi. W ich ramach ma zostać stworzona federacja, która będzie koordynować działania poszczególnych organizacji. "Związki strzeleckie (...) od lat mówiły o potrzebie stworzenia skutecznej obrony terytorialnej."
Gazeta Polska Codziennie, Jakub Jałowiczor, Aresztowania po zamachach w Tunisie: "Zamachowcy z Muzeum Bardo byli szkoleni w Libii - podały tunezyjskie służby specjalne. (...) Do organizacji zamachu przyznało się Państwo Islamskie (IS). (...)Pomimo zagrożenia w stolicy Tunezji odbył się wczoraj marsz z okazji 59. rocznicy uzyskania niepodległości.(...) Ostateczny bilans ofiar to 19 zagranicznych turystów i 3 Tunezyjczyków."
Gazeta Wyborcza - Radom, Katarzyna M. Wiśniewska, Air Show. Akrobaci z Hiszpanii i statyczni Niemcy: "Swój udział potwierdził zespół akrobacyjny Sił Powietrznych Hiszpanii Patrulla Aguila oraz Niemcy, którzy na wystawie statycznej zaprezentują dwa odrzutowce.(...)Potwierdzony został udział ulubieńców publiczności - włoskiego zespołu Frecce Tricolori z 313 Grupy Pokazowej z bazy lotniczej Rivolto (...)Do wystawy statycznej (...) w tegorocznej edycji dołączy bogata ekspozycja sprzętu będącego na wyposażeniu jednostek wojsk lądowych, marynarki wojennej oraz wojsk specjalnych.(...)Zobaczymy uzbrojenie i wyposażenie Wojska Polskiego, m.in. transporter Rosomak, czołgi Leopard i PT-91, pojazdy typu HMMWY, BRDM-2, M-ATV, roboty saperskie, zestawy nurkowe, bezzałogowe pojazdy podwodne."
realista
"System obrony terytorialnej" - nazwijmy to po imieniu: pospolite ruszenie. Nie ma ochotników do armii zawodowej, nie ma woli politycznej zakupu systemów uzbrojenia adekwatnych do zagrożeń i zdolnych do realizacji faktycznych zadań, to się wmawia ludziom, że obronią ich kosynierzy i "szare szeregi". Walkę powstańczą jużprzerabialiśmy z wiadomym skutekiem materialnym, demograficznym i politycznym - czyli katastrofą.
as
Dokładnie klei się ściemę bez zakupu odpowiedniego sprzętu dla piechoty i dywersji. Brak finansowania takich struktur to kolejny wielki błąd bo bez tego nic nie powstanie, nie wystarczy sam zapał ludzi którym na tym zależy. Brak odpowiedniej kampanii informacyjnej i chowanie się za tępymi hasłami ,że agresja na nas nam nie grozi. Lepiej wydać pieniądze na przeciwdziałanie czy lepiej wydawać pieniądze na podnoszenie się ze zgliszczy?
p
Dziś podkłada się bomby, niszczy go punktowo, sabotuje i nęka dywersją, a nie leci z szablą na tabuny pancerne. Na tym polega obrona terytorialna.