Sobota z Defence24.pl: Sytuacja Kurdów w Syrii; Kiedy śmigłowce dla specjalsów?; Rosyjskie służby wpływają na postępowanie przetargowe na samoloty dla MON; Islam i „samotne wilki”

Dawid Warszawski, Gazeta Wyborcza, „Kurd Kurdowi oka nie wykole. Jednego”: Sytuacja Kurdów w Syrii.„Równoległa amerykańsko-rosyjska operacja przeciwko tureckiemu sojusznikowi z NATO, na której korzysta Asad. A jego i USA, i Turcja oficjalnie nadal chcą obalić - to już ociera się o groteskę [...] Kurdowie przelewają krew własną, żeby utrzymać sojusz z Amerykanami, przelewają krew innych Kurdów, żeby utrzymać pokój z Turkami, a skończy się tak, że Rosja otworzy gdzieś na ich terenach kolejny Ośrodek Pojednania”

Fakt, „Śmigłowce szybko nie przylecą”: „[…]„Nie prowadzimy negocjacji w sprawie wypożyczenia śmigłowców dla Wojsk Specjalnych" - odpisał posłance PO Małgorzacie Niemczyk (48 l.) wiceszef resortu Bartosz Kownacki (38 l.). A przecież od miesięcy minister obrony Antoni Macierewicz (69 l.) deklarował, że polskie wojsko dostanie dwa śmigłowce do szkolenia i ćwiczeń dosłownie na dniach. Początkowo miały być do końca 2016 roku. potem na początku lutego, a ostatnio - w marcu. Teraz okazuje się, że jedyne negocjacje, jakie prowadzi MON, dotyczą zakupu 16 śmigłowców. Ale one szybko do polskiej armii nie trafią - w poniedziałek upływa dopiero termin składania ofert.”

Krzysztof Losz, Nasz Dziennik, „Presja agentury”: Rosyjskie służby wpływają na postępowanie przetargowe na samoloty dla MON?  „Kontrwywiad wojskowy podejrzewa, że pod przykrywką słowackiej firmy blokującej zakup samolotów dla VIP-ów działają rosyjskie służby. [...] Skargę do Krajowej Izby Odwoławczej złożyła m.in. słowacka firma, która przystąpiła do ogłoszonego w ubiegłym roku przetargu w konsorcjum z polską firmą. Jednak ta oferta została odrzucona już na pierwszym etapie postępowania, gdyż zastrzeżenia do Słowaków miała Służba Kontrwywiadu Wojskowego.”

Wojciech Mucha, Gazeta Polska Codziennie, „Samotne wilki na smyczy islamu”: Analiza wydarzeń terrorystycznych w ostatnich latach.  „Zamach, do jakiego doszło w centrum Londynu w środę, każe po raz kolejny stawiać pytania o to, czy i jak da się zwalczyć radykalny islamski terroryzm. Pewne jest jedno - trzeba nazywać go po imieniu i wskazywać palcem.”