Koncern MBDA opracował wielosensorowy i wieloefektorowy system zwalczania bezzałogowych statków powietrznych Sky Warden, który wykorzystuje radiolokacyjne i optoelektroniczne środki obserwacji technicznej jak również kinetyczne i niekinetyczne środki zwalczania dronów.
System Sky Warden zaproponowany przez koncern MBDA jest dość często spotykanym na świecie połączeniem różnego rodzaju rozwiązań (w tym również od różnych producentów) w jeden, dobrze funkcjonujący system antydronowy C-UAS (Counter Unmanned Aerial System). Jest to więc przede wszystkim efekt adaptacji do konkretnego zadania już gotowych podsystemów niż ich projektowania od podstaw w zupełnie nowym celu.
W przypadku Sky Warden było to o tyle łatwe, że koncern MBDA specjalizuje się w systemach przeciwlotniczych, w tym - przystosowanych do zwalczania niewielkich celów powietrznych. Mógł więc wykorzystać własne rozwiązania, opierając się na już przeprowadzonych badaniach, analizach i pracach projektowych.
„Jako wiodący, europejski dostawca systemów obrony przeciwlotniczej, MBDA jest w stanie zaoferować klientom sprawdzony, elastyczny i zintegrowany system C-UAS. Taki, który jest dostępny dzisiaj i może ewoluować w przyszłości. Sky Warden uosabia głęboką wiedzę MBDA na temat procesu integracji systemów, wszystkich kategorii efektorów i ich kolejnych ewolucji, a także zarządzania w dziedzinie obrony przeciwlotniczej.”
Elementem łączącym wszystkie efektory i sensory jest system dowodzenia i kierowania C2 Sky Warden. Daje on możliwość prostego oraz szybkiego podłączanie i zarządzanie różnego rodzaju elementami, co ułatwia dostosowanie gotowego rozwiązania pod potrzeby wskazanego klienta. Będzie to tym łatwiejsze, że Sky Warden może działać zarówno samodzielnie (na pojeździe lub w kontenerze), jak i jako integralny element wielowarstwowego systemu obrony powietrznej.
Czytaj też: MSPO 2020: antydronowy „system systemów”
Podobnie jak w innych systemach antydronowych, koncern MBDA zaproponował rozwiązanie, które z łatwością może ewoluować, działając przy rożnych scenariuszach oraz w różnych uwarunkowaniach. Producent informuje, że dzięki „modułowości, skalowalności i możliwości ewolucji Sky Warden jest w stanie skutecznie zneutralizować wszystkie klasy bezzałogowych aparatów latających (od małych mikrodronów klasy pierwszej po duże taktyczne drony) oraz tradycyjne zagrożenia powietrzne (samoloty i śmigłowce)”.
Z rysunku koncepcyjnego wynika, że jak na razie w systemie Sky Warden planuje się głównie wykorzystanie sensorów pozyskanych od podmiotów zewnętrznych: radarów od szwedzkiego koncernu Saab, systemu rozpoznania radioelektronicznego firmy Teledyne e2v i CerbAir oraz dowolnego systemu optoelektronicznego.
W przypadku efektorów, MBDA proponuje zarówno własne systemy rakietowe krótkiego zasięgu jak i rozwiązania podmiotów zewnętrznych, w tym często bardzo specyficznych. W Sky Warden zaproponowano np. działko antydronowe firmy OpenWorks typu SkyWall300, które zamiast pocisków wystrzeliwuje specjalną siatkę, w sposób mechaniczny chwytającą drony.
Dołączanymi elementami „zewnętrznymi” kompleksu Sky Warden są również: urządzenie zakłóceń radioelektronicznych firmy KEAS, system laserowy firmy CILAS ArianeGroup oraz drony „myśliwskie” HK-Drone (Hunter-Killer Drone), które mają doganiać i zwalczać obce systemy bezzałogowe.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie