Reklama

Na Polskim Cmentarzu Wojskowym w  Grainville-Langannerie, gdzie spoczywają żołnierze 1. Polskiej Dywizji Pancernej. kwiaty złożyli dowódca 11. Dywizji generał dywizji Jarosław Mika, dowódca 10. Brygady Kawalerii Pancernej ze Świętoszowa generał brygady Maciej Jabłoński oraz Waldemar Kotula, sekretarz Federacji Organizacji Polskich Pancerniaków.

Generałowie złożyli wiązankę białych róż na grobie poległego 20 sierpnia 1944 roku w trakcie bitwy pod Falaise majora Jana Maciejowskiego – podaje ppor. Krzysztof Gonera z 11 LDKPanc. Oprócz cmentarza w Grainville-Langannerie, polscy oficerowie brali również udział w uroczystościach w Pontigny oraz w holenderskiej Bredzie, wyzwolonej przez polskie wojska w 1944 roku. Pokłon złożył również ambasador RP we Francji Andrzej Byrt.

W wielu miejscach wolnej Francji pozostawiony został ślad polskiej krwi. We wszystkich miastach jak tu, w Potigny, Chamboise, czy Mont Ormel mieszkańcy pamiętają o wkładzie polskich żołnierzy, synów Rzeczypospolitej w walkach o wolność. Chcę dać wyraz szacunku dla waszej służby i obecności tutaj, w tak ważnych miejscach pamięci.

Ambasador RP we Francji Andrzej Byrt

Polska 1. Dywizja Pancerna dowodzona przez generała Maczka brała udział w bitwie pod Falaise, trwającej od 7 do 22 sierpnia 1944 r. Działania wojsk alianckich, w tym również amerykańskich, kanadyjskich, brytyjskich i francuskich, pozwoliły okrążyć Niemców w „kotle Falaise” po przeprowadzeniu przez nich nieudanego kontrataku skierowanego przeciwko jednostkom alianckim, mającego na celu wyparcie ich z Normandii.

Zniszczone czołgi pod Falaise - polski M4 Sherman i niemiecki PzKpfw V Panther. Fot. Wikipedia/Domena publiczna

W trakcie walk pierścień okrążenia został czasowo przerwany, co pozwoliło na wycofanie się części niemieckich jednostek. Polakom udało się jednak utrzymać pozycje m.in. na wzgórzu 262 („Maczuga”), przez co tylko część niemieckich żołnierzy zdołała wydostać się z „kotła” – i to pod ostrzałem artylerii oraz lotnictwa, powodującym bardzo duże straty w sprzęcie.

Bitwa pod Falaise pozwoliła na ostateczne przełamanie obrony niemieckiej w Normandii i otwarcie drogi wojskom alianckim na Paryż, wyzwolony 25 sierpnia 1944 r. Sama tylko 1. Dywizja Pancerna wzięła w bitwie ponad 5 tysięcy jeńców. Dywizja utraciła mniej niż 500 zabitych i zaginionych oraz około tysiąca rannych. 

Reklama
Reklama

Komentarze (2)

  1. Wojmił

    to była bitwa.. straszne zmagania... czytałem o tym dużo... ale oczywiście w tym przypadku także "ukradziono" nam zwycięstwo.. kanadyjczycy którym Dywizja była podporządkowana wszem i wobec przypisują sobie tę zasługę...

  2. czarnyopal

    Wieczna chwała bohaterom.