2 Regionalna Baza Logistyczna zleca realizację usługi weryfikacji zespołów i podzespołów 155 mm haubicy samobieżnej Krab. Termin wniosków o dopuszczenie do udziału w postępowaniu upływa 10 czerwca 2019 r.
Usługa w zakresie napraw i konserwacji broni, czyli w tym przypadku haubicy samobieżnej Krab, obejmuje 24 sztuki tych pojazdów, jednak tylko jednego w opcji gwarantowanej. Reszta, czyli naprawa i konserwacja 23 sztuk Krabów, może zostać zlecona w ramach opcji. Na tym etapie wojsko szacunkową wartość zamówienia netto określiło na 924 tys. złotych.
Wymogi oraz szczegółowy opis przedmiotu zamówienia wyszczególniono w załączniku do SIWZ, którą zamawiający przekaże zaproszonym do składania ofert wykonawcom, którzy spełniają warunki określone w ogłoszeniu. W przypadku skorzystania z prawa opcji, zamawiający poinformuje o tym wykonawcę do 31 października 2019 roku, przy czym "zamówienie opcjonalne musi być wykonane w ciągu 15 dni od momentu zgłoszenia ilości opcjonalnej, najpóźniej do dnia 29.11.2019 r. (w zależności który termin upływa szybciej)". Krab zweryfikowany w ramach zamówienia gwarantowanego zostanie najpóźniej do 31 października 2019 roku.
Czytaj też: Od 30 do 155 mm. Rozbudowana lufownia HSW
Jak wspomniano wcześniej, do składania ofert zostaną zaproszeni tylko wybrani potencjalni wykonawcy. Kryteria udzielenie zamówienia, na podstawie których zostaną ocenione ich propozycje to: cena (waga 90) i termin realizacji (waga 10). Termin wniosków o dopuszczenie do udziału w postępowaniu upływa 10 czerwca 2019 r., w godz. 08:00.
Przypomnijmy, że w marcu br. 5 Lubuski Pułk Artylerii w Sulechowie otrzymał baterię złożoną z ośmiu samobieżnych 155-mm haubic Krab wraz z wozami towarzyszącymi. To jedna trzecia pierwszego seryjnego (i drugiego w ogóle) dywizjonowego modułu ogniowego Regina, który trafia na wyposażenie Wojsk Lądowych. Pierwsze Kraby trafiły do 11 Mazurskiego Pułku Artylerii w Węgorzewie. Jest on podporządkowany 16 Dywizji Zmechanizowanej w Białobrzegach.
Błaszczak mówił, że Kraby są wyraźnym wzmocnieniem zdolności Wojska Polskiego. Podkreślał, że jest to sprzęt, którym chwalimy się za granicą, jest sprawdzony i "realnie odstrasza potencjalnego agresora".
Czytaj też: Seryjne Kraby ruszają do wojska
W marcu rozpoczęła się więc realizacja dostaw sprzętu na wyposażenie pierwszego seryjnego DMO Regina, zakontraktowanego w HSW 14 grudnia 2016 r. Kontrakt ma wartość brutto 4,649 mld zł i opiewa na dostawę do roku 2024 czterech Dywizjonowych Modułów Ogniowych, z których każdy ma w składzie 24 sh 155 mm Krab oraz 19 pojazdów towarzyszących.
VII zmiana
Wiecie ile będzie kosztować serwic Jelcza 442.32 po skończeniu gwarancji ??? 12 tysięcy zł !!! Czaicie ? A wicie dlaczego ? Bo silnik i skrzynia i mosty i cały system elektroniczny są produkcji zagranicznej ! No po prostu gratulacje dla wszystkich tych rządów którzy "wolności" !
SAS
Kto ma to niby naprawiać, jak nie producent?
Jasio
Podczas wojny też przyjedzie producent swoim mercedesem i będzie naprawiał ??
bbb
Nie! W czasie wojny też rozpisze się przetarg!
Poli
O czym wi piszecie . JW nie ma kompetencji do zmiany opon czy zespawania dwoch pretow bo nie ma ludzi do pracy/ sluzby
Gts
Błaszak mówił... a nie pamięta jak jego kolega chciał program uwalić i wrócić do Kaliny jako podwozia? Na szczęscie tej umowy nie dało się spacyfikować jak tej z Caracalami. PS. Ostatnio śmigłowce policyjne S70i, nie realizują zadań w Policji, a slużą ministrowi od trampek do latania na wiece wyborcze, oto cała maskarada.
Extern
Kalina miała swoje zalety, prostszy i tańszy serwis, lepsza dostępność do części zamiennych które do K9 w trakcie wojny nie dopłyną, niższa cena, była większa więc zabierała więcej amunicji, była już spolonizowana, brak ograniczeń licencyjnych. Choć technologicznie to oczywiście starsze rozwiązanie.
Gustlik
I bardzo dobrze chciał. Dobrze dla naszego przemysłu i budżetu. Słowacy kupili te poprawione Kaliny z Bumaru, trochę zmodyfikowali i zrobili Dianę 155 mm. I nie narzekają. A my wydaliśmy kolejne setki milionów USD na bezdurno bo jakiś kolo przyjął pod stołem "zachętę".
Piotr
a ile firm na świecie jest w stanie wykonać to zlecenie? Jedna? Ja wiem, że prawo zamówień publicznych nakłada obowiązek robienia przetargów, bez różnicy czy na kartofle czy na bombowce. I to jest właśnie bezsensowne prawo, które generuje tony papieru, setki urzędników i marnotrawstwo czasu.
Wojciech
100% Unia.
Okręcik
Prosty rachunek [24 haubice i 19 wozów] to jeden krab z wozem za jakieś 200 mln zł. Zaleta; składany w Polsce, nówka. Wady; płatny serwis, gwarancja? Finowie kupili [Estonia też] używane K9, jedni za 32 mln, drudzy za 15 mln zł sztuka! [Finowie 24 szt za 761 mln zł, Estonia 12 za 46 mln euro]. Kto zrobił lepiej?? Czy ktoś ma dane ile kosztuje koreańska nówka?
Jacenty
Niby prosty rachunek a jednak wynik dziwny wg mojego kalkulatora Casio 4649 / (24+19) /4 27mln zł więc nie jest tak źle.
LAIK
Coś nie za dobrze z matematykom u kolegi :) 4649 / 96 48,4 mln zł za sztukę gdzie trzeba pamiętać, że jest to cena za kraba razem z całym systemem REGINA; sprzęt jest nowy z możliwością rozwoju i modyfikacji w kraju. Czekam na obniżenie ceny po ostatnich inwestycjach w linie produkcyjną HSW i na amunicję ze wspomaganiem rakietowym i laserowym naprowadzaniem z Polski. Ale bez wsparcia i finansowania programów nic nie zdziałamy. Żeby coś konkretnego powstało trzeba zapewnić stałe i długoterminowe finansowanie.
andrzej.wesoly
24 sh + 19 wozów AWRU, AWA itp. ale to razy cztery (takie dywizjony) czyli 96 szt. daje ok. 48 mln zł za jedną sh , a faktycznie ok. 40 mln, bo ok. 8 mln to koszt wozów towarzyszących
łuki
BAgredewb napisał wtorek, 14 maja 2019, 10:57 Dziwna sprawa. To producent nie naprawia sprzętu a zatrudnia się „pana Zenka” z przetargu? Sprzęt za miliony serwisuje firma zewnętrzna??? Rozumiem, że kontrakt to tylko na zbudowanie, a jak już wyjedzie za bramę fabryki... Pisanie, że to skandal, to mało. Kowalski jak kupi samochód używany to ma najczęściej gwarancję z serwisu na naprawy. Nowe auto serwisuje się w ASO bo traci się gwarancję. A tutaj? Tfu! Dziadostwo. Sam sobie odpowiedziałeś. Auta nie serwisuje producent - czyli fabryka , tylko zewnętrzna firma- Autoryzwoana Stacja Obsługi
ktos
Gts... a moze wmowic rzadzacym ze moga plynac na wiec okretem podwodnym a potem podleciec na kolejny F-35? To przyspieszy zakupy dla wojska o lata swietlne. :)
Extern
Dobra myśl, no i dodatkowo niech cywiliści zobaczą osobiście na co wydawane są ich pieniądze z podatków. Dlaczego tylko mundurowi mają mieć radochę. Niedawno podjechał do mnie znajomy przeciwlotnik i opowiadał mi przy procentach że jak trenują strzelanie z ZURów do aerodynamicznych latających celów zdalnie sterowanych, to po ich zestrzeleniu sami je naprawiają aby nimi polatać zanim znowu je zestrzelą. No kurcze i pomyśleć że za taką dobrą zabawę jeszcze mu płacą ;-).
BAgredewb
Dziwna sprawa. To producent nie naprawia sprzętu a zatrudnia się „pana Zenka” z przetargu? Sprzęt za miliony serwisuje firma zewnętrzna??? Rozumiem, że kontrakt to tylko na zbudowanie, a jak już wyjedzie za bramę fabryki... Pisanie, że to skandal, to mało. Kowalski jak kupi samochód używany to ma najczęściej gwarancję z serwisu na naprawy. Nowe auto serwisuje się w ASO bo traci się gwarancję. A tutaj? Tfu! Dziadostwo.
ito
To pułk z Sulechowa nie ma kompetencji ani środków jeśli chodzi o bieżące naprawy i konserwację posiadanego sprzętu??? To jak niby ma działać po opuszczeniu koszar? Odtwarzamy instytucję markietanek w wersji XXI w?
Orcio
Dziwna sprawa. Czy to nie jest troszkę tak, że gotowość jednostki bojowej zależy od wyniki przetargów?
Derff
Braki amunicji i rozpoznania są oczywiste. Ale brak odbioru gotowych maszyn jest niewytłumaczalny. Nawet kilka szt dostarczonych wcześniej pozwala na prowadzenie szkoleń i ja oswojenie się z nowym sprzętem.
Xkdododdo
Brzmi to śmiesznotragicznie. W czasie W na naprawy też będą rozpisywane przetargi ?
gg
A gdzie amunicja, gdzie rozpoznanie? Ten program nadal wymaga masy pracy, żeby mógł osiągnąć swój pełen potencjał, na który poszły grube pieniądze podatnika. Rozpoznanie i amunicja słabo wygląda na defiladach?