Reklama

Siły zbrojne

"Żelazna Kopuła" przechwyciła rakiety nad Izraelem

System Iron Dome. Fot. MO Izraela
System Iron Dome. Fot. MO Izraela

Od wtorku rano prowadzony jest ostrzał terytorium Izraela ze Strefy Gazy, w jego kierunku odpalono już ponad 250 pocisków. Izraelska armia wykorzystuje system przeciwrakietowy Iron Dome, który zwalcza około 90 proc. rakiet stanowiących zagrożenie. Prowadzi też uderzenia odwetowe na cele Islamskiego Dżihadu - organizacji odpowiedzialnej za ataki.

AKTUALIZACJA 13.11 16:09. W kierunku terytorium Izraela wystrzelono już ponad 250 rakiet. System Iron Dome wykazuje się - według oficjalnych danych - około 90-proc. skutecznością wobec tych pocisków, które stanowią zagrożenie. Izraelskie lotnictwo kontynuuje naloty na cele Islamskiego Dżihadu.

Izraelskie dowództwo nakazało we wtorek zamknięcie szkół w południowym i środkowym Izraelu i poinstruowało cywilów, aby pozostali w domu i nie szli do pracy, chyba że jest to niezbędne i dopóki nie zostaną otwarte publiczne schrony. W środę zniesiono część środków bezpieczeństwa dla środkowego Izraela, ale pozostały one w mocy dla południa kraju, gdzie kierowanych jest większość rakiet.

Iron Dome (Żelazna Kopuła) to izraelski system obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej krótkiego zasięgu. Zaprojekotwały go izraelskie firmy Rafael Advanced Defense Systems (RADS) i Israel Aerospace Industries (IAI) we współpracy z amerykańskim Raytheonem. Jego głównym zadaniem, które przyświecało konstruktorom już na etapie planowania, jest obrona powietrzna (z naciskiem na zdolności typu C-RAM) obszaru o wielkości miasta. System od ośmiu lat jest intensywnie wykorzystywany w Izraelu do ochrony terenów zurbanizowanych przed atakami rakietowymi.

Ataki rakietowe nastąpiły po precyzyjnym ataku lotniczym izraelskich sił na dom w Strefie Gazy jednego z czołowych dowódców wspieranego przez Iran radykalnego ugrupowania Islamski Dżihad. Baha Abu Al-Atta zginął wraz z żoną w tym ataku, dokonanym we wtorek ok. 4 rano czasu lokalnego (godz. 3 w Polsce) we wschodniej części Strefy Gazy.

Komunikat izraelskiego dowództwa wojskowego stwierdza, że atak został przeprowadzony na polecenie premiera Benjamina Netanjahu, który obarczał Al-Attę odpowiedzialnością za ataki rakietowe i za pomocą dronów oraz ostrzał snajperski terytorium Izraela. "Abu Al-Atta był odpowiedzialny za większość działań Palestyńskiego Islamskiego Dżihadu w Strefie Gazy i był tykającą bombą" - podano w komunikacie. Al-Atta miał również planować dokonanie "w najbliższej przyszłości ataków terrorystycznych różnymi środkami".

Śmierć Al-Atty potwierdził Islamski Dżihad, który przekazał w komunikacie, że zginął on podczas dokonywania "heroicznego dżihadystycznego czynu". Nie podano bliższych szczegółów, ale zapowiedziano zemstę wobec - jak to ujęto - "syjonistycznego bytu".

Reuters zauważa, że zabicie Al-Atty może stworzyć nowe problemy dla rządzącego w Strefie Gazy palestyńskiego Hamasu, który usiłuje utrzymać kruchy rozejm z Izraelem po wojnie z 2014 roku.

W swoim komunikacie Hamas oświadczył, że Izrael "ponosi pełną odpowiedzialność za wszystkie konsekwencje tej eskalacji (przemocy)" i zapowiedział, że zabicie Al-Atty "nie pozostanie bezkarne".

Tymczasem w ataku sił izraelskich w stolicy Syrii, Damaszku, na dom innego przedstawiciela palestyńskiego Islamskiego Dżihadu, zginęły dwie osoby, a sześć zostało rannych - podała agencja Reutera.

AFP pisze, że spytana o atak w Damaszku izraelska armia odpowiedziała: "Bez komentarza".

Według syryjskich mediów państwowych wśród zabitych w tym ataku jest jeden z synów islamisty i wnuczka, a atak został dokonany przy użyciu kilku rakiet, z których jedna została zestrzelona nad Darają pod Damaszkiem. Wcześniej nie podano, kto przeprowadził atak ani że był on wymierzony w przedstawiciela Islamskiego Dżihadu.

Organizacja ta przekazała, że celem ataku był dom przywódcy politycznego Akrama Al-Ajuriego. Według świadka Reutera, który był na miejscu, górne piętro dwukondygnacyjnego budynku zostało całkowicie spalone.

W ostatnich latach siły Izraela przeprowadziły setki ataków w Syrii przeciwko swym zażartym wrogom w regionie: siłom Iranu i Hezbollahowi - wspieranej przez ten kraj i Syrię radykalnej szyickiej organizacji z Libanu. Izrael nazywa ich największym zagrożeniem u swoich granic.

Agencja Associated Press zauważa, że wtorkowe izraelskie naloty wymierzone w wyższych rangą dowódców Islamskiego Dżihadu w Strefie Gazy i w Syrii nasilają konfrontację Izraela z Iranem w regionie i grożą wywołaniem kolejnej niszczycielskiej fali transgranicznej przemocy z palestyńskimi bojownikami. Reuters pisze o najpoważniejszej eskalacji przemocy od kilku miesięcy.

PAP/Defence24.pl

Reklama
Reklama

Komentarze (14)

  1. aktualizator

    „Izraelskie siły bezpieczeństwa będą ścigać każdego terrorystę, dopóki nasze dzieci nie będą bezpieczne” - chcą bezpieczeństwa dla swoich dzieci zabijając dzieci innych. "Wczoraj, gdy większość z nas spędzało sobie spokojnie czas w domowym zaciszu, Izrael dokonywał kolejnej masakry cywilnej ludności Palestyny. Jak podaje Ambasada Państwa Palestyny w Warszawie żydowscy zbrodniarze zamordowali 34 osoby, w tym 8 dzieci i 3 kobiety, a ponad 113 ranili w tym 46 dzieci i 20 kobiet.

    1. Davien

      Panie aktualizator po pierwsze te 34 osoby to w większosci terrorysci z Islamskiego Dzihadu którzy ostzreliwali Izrael z wyrzutni ustawionych przy domach cywilów, dokładnie tak jak rosyjscy terrorysci w Donbasie.

    2. w tyle...

      Ostrzeliwali w odpowiedzi na atak IDF na jednego z ich przywódców, w wyniku czego śmierc ponieśli także Palestyńscy cywile, a wiec to Izrael zerwał rozejm. A "Dzihad" jest jednym z "dzieci" Izraelskiej polityki wobec Arabów, co nie znaczy, ze Arabowie są bez winy. Także i jedni i drudzy....

  2. 22

    Ile kosztuje 1 pociski systemu Iron Dome. ? A ile kosztuje 1 pociski rakietowy palestyński? :)

  3. Gustlik

    W pierwszym uderzeniu wystrzelono 50 rakiet z czego "Żelazna Kopuła" przechwyciła 20. Następne ataki saturacyjne były porównywalnie skuteczne. Słabością broni używanej przez Palestyńczyków jest jej naprowadzanie ale to kwestia czasu.

    1. Piranha

      Ten system nie jest skonstruowany do zestrzeliwania wszystkich pociskow a jedynie tych ktorych trajektorie wskazuja na mozliwosc realnej szkody dla cywili badz infrastruktury. Btw. Raytheon powinien podziekowac za testy w warunkach bojowych. Zupelnie jak ruscy w Donbasie...

  4. Olo

    skoro 20 z 50 to znaczy że NIE przechwyciła....

    1. Davien

      Olo ile mozna tłumaczyc ze izrael nie stzrela do rakiet lecacych w pustynie.

    2. POTĘŻNY Sasza

      W pustynię powiadasz? Autostrada mówi co innego.

    3. Davien

      Wow przypadkiem trafili jedna rakieta w autostrade, któa racej nie jest terenem zamieszkanym ani przemysłowym:))

  5. Laserjet

    Własne rakiety plus takie, których nie maja rozpracowanych sąsiedzi. ;-)

  6. adams

    Co tam żelazna kopuła jak Polska ma swoją Narew,nasi geniusze w MON wybrali 4 lata temu system,szybki zakup licencji i teraz wszystko produkujemy sami.Żadna rakieta nie wleci nad Polskie miasto

    1. kajmat

      A przynajmniej żadna wystrzelona ze Strefy Gazy.

  7. Afganczyk

    Te nieloty niedługo trafią w naszych chłopaków . Ztego co wiem liwca nie zabrali ani nawet 23 ki na pace

  8. jjj

    Powinniśmy stworzyć polski odpowiednik żelaznej kopuły oparty o Piorun,Piorun-2/Grom, Loarę (35mm zintegrowane z Piorunem), Camm-er, itd

  9. Tedi

    Podobno w ręce Rosjan dostał się Izraelski pocisk rakietowy Stunner który jest proponowany przez Raeytheona w systemie Wisła. Ciekawe czy nasze wojsko zdecyduje się na jego zakup.

    1. Kondzio12311

      Skąd info?

    2. jurgen

      altair

    3. sff

      z izraelskiego wywiadu, widzieli pocisk w Moskwie

  10. Tadeusz

    Myślę że bylibyśmy sami taki system opracować, zwłaszcza przy uwzględnieniu najnowszych polskich radarów i nowych Piorunów.

    1. LMed

      I Piorunów 3 i 4 które też kiedyś opracujemy.

  11. krytyk

    Coś marna ta "żelazna kopuła". Przechwycić 20 na 50 rakiet to raczej słaby wynik jak na taki okrzyczany ponoć super sprzęt. Oczekiwałbym raczej co najmniej 80% skuteczności.

    1. mac

      przechwytuje te pociski, które stanowią zagrożenie, te co lecą w pach dalej lecą w piach..a poza tym znasz jakiś podobny system?

    2. Grzegorz Brzęczyszczykiewicz

      Po jaki ma marnować drogie rakiety na cele które spadną gdzieś na pustkowiu i nie wyrządzą żadnych szkód.

    3. TomekB

      Re: krytyk Bo moze nie bylo sensu przechwytywac pozostale?

  12. gosc

    zelazna kopula jest dziurawa.

  13. Pol

    Jakoś inne panstwa maja schrony a gdzie my mamy sie udać w razie w pod sosnę.

  14. say69mat

    Dlaczego nasze Ministerstwo ON v/s przemysł zbrojeniowy nie są w stanie wykorzystać mechanizmów politycznych wynikających z przynależności do wspólnoty NATO. Aby uzyskać pomoc sojuszników, niezbędną do osiągnięcia kompetencji służących budowie systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej. Kluczowych dla realizacji idei budowy efektywnego systemu obrony bezpośredniej skupisk ludności cywilnej, infrastruktury krytycznej oraz wojskowej. W rejonach naszego kraju szczególnie narażonych na bezpośrednie uderzenie artylerii lufowej, rakietowej, dronów, pocisków manewrujących, amunicji lotniczej oraz pocisków balistycznych. Przecież Izrael wybudował swój system we współpracy z kompleksem militarnym i przemysłowym naszego sojusznika jakim jest USA.