Siły zbrojne
Zawieszono loty rosyjskich myśliwców MiG-31
Rosyjskie siły powietrzne uziemiły wszystkie posiadane samoloty MiG-31 do czasu wyjaśnienia przyczyn katastrofy myśliwca tego typu pod Władywostokiem. Maszyna odbywała lot po generalnym remoncie. Jak oficjalnie podało ministerstwo obrony, awarii uległ jeden z silników.
Na szczęście doświadczona załoga zdołała nie tylko bezpiecznie opuścić samolot, ale też skierować go na niezamieszkałe tereny w celu uniknięcia przypadkowych ofiar. Obecnie trwają działania komisji do badania wypadków lotniczych, które mają na celu ustalenie dokładnej przyczyny katastrofy.
Niepokój wzbudził fakt, że samolot odbywał pierwszy lot po generalnym remoncie i modernizacji. W kwietniu tego roku katastrofie uległ MiG-31 sił powietrznych Kazachstanu, jedynego poza Rosja użytkownika tych maszyn. Jeden z członków załogi zginął w wypadku a drugi został ciężko ranny. Maszyna ta była 4 miesiące po generalnym remoncie.
Dla Moskwy sprawa jest o tyle poważna, że samoloty MiG-31, mimo zaawansowanego wieku, pełnią istotną rolę w systemie obrony przeciwlotniczej Rosji. Dzięki ogromnemu zasięgowi i prędkości niemal dwukrotnie większej od większości używanych bojowo maszyn naddźwiękowych MiGi-31 sprawdzają się doskonale w akcjach patrolowych nad słabo zaludnionymi regionami kraju.
Trwa proces ich modernizacji, która ma zapewnić tym ponad 30-letnim myśliwcom możliwość operowania co najmniej do roku 2028. Unowocześnieniu podlega przede wszystkim awionika, system radiolokacyjny i uzbrojenie. Szczegóły są objęte ścisłą tajemnicą. Do roku 2020 modernizacja ma objąć 80 samolotów MiG-31.
Program może być poważnie zagrożony, jeśli przyczyny katastrofy będą się wiązały z nieprawidłowym lub niedostatecznie kontrolowanym programem modernizacji. Rosyjskie siły zbrojne stale borykają się z niedostateczną jakością usług remontowych i części zamiennych oferowanych przez krajowy przemysł.