Reklama

Siły zbrojne

WOT rozpoczęły formowanie Zespołu Działań Cyberprzestrzennych

Grafika: WOT
Grafika: WOT

W czwartek, 6 czerwca formalnie ruszyło formowanie Zespołu Działań Cyberprzestrzennych w strukturze Wojsk Obrony Terytorialnej. Rekrutacja jest wciąż otwarta - poinformował  rzecznik WOT ppłk Marek Pietrzak

Jak podaje rzecznik Wojsk Obrony Terytorialnej (WOT), powstający w ramach WOT Zespół Działań Cyberprzestrzennych (ZDC) będzie się składał z około 100 żołnierzy.

"90 proc. z nich stanowić będą ochotnicy pełniący terytorialną służbę wojskową, pozostali będą żołnierzami zawodowymi. Spośród stanowisk przewidzianych dla ochotników, co trzecie będzie zajmowane przez szeregowych, kolejne 30 proc. będą stanowili podoficerowie, a pozostałą część oficerowie" - napisano w komunikacie.

Ppłk Pietrzak poinformował, że cyberkomponent WOT będzie zbudowany na zasadzie łączenia ekspertów z młodymi talentami. "Do grupy ekspertów trafią osoby doświadczone, które na co dzień pracują np. w firmach informatycznych i chciałyby pomagać w zapewnianiu bezpieczeństwa państwa. Do grupy młodych talentów trafią tzw. +młode gwiazdy+ wyszukane przez wojskowych +head hunterów+. Będą to osoby osiągające nieprzeciętne wyniki, absolwenci olimpiad, najlepsi uczniowie techników informatycznych. Te osoby dzięki służbie w ZDC WOT będą mogły liczyć na stypendia, dofinansowanie studiów, szkolenia, będą mogły się rozwijać i zdobywać doświadczenie u boku ekspertów. W rekrutacji do cyberkomponentu WOT mniejsze znaczenie będzie miała sprawność fizyczna, w niektórych, uzasadnionych przypadkach, selekcja fizyczna może zostać całkowicie pominięta" - podkreślił rzecznik WOT.

Budowę komponentu cyber w ramach Wojsk Obrony Terytorialnej zapowiedział wiceszef MON Tomasz Zdzikot 4 czerwca. O cyberkomponencie w ramach WOT mówił wcześniej minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak, który w lutym powołał pełnomocnika ds. utworzenia Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni.

Początkowo zespół będzie funkcjonował w Warszawie, w dalszej części budowy zespół będzie uzupełniany o mniejsze grupy regionalne, a następnie wojewódzkie.

Rzecznik WOT informuje, że szkolenie cyberkomponentu WOT będzie podzielone na trzy etapy.

"W pierwszym roku członkowie zespołu będą poddani weryfikacji przez służby, a szkolenie będzie dotyczyło sieci komputerowych, inspekcji, ogólnych informacji na temat cyberbezpieczeństwa. W drugim roku prowadzone będą kursy specjalistyczne, a w trzecim zaawansowane wojskowe szkolenia specjalistyczne, również za granicą. Standardy szkolenia będą zbliżone do rozwiązań funkcjonujących w komponencie cyber Gwardii Narodowej USA, która za oceanem odpowiada za 40 proc. potencjału do obrony cyberprzestrzeni. Pierwsze szkolenia ochotników, którzy nie są jeszcze naszymi żołnierzami, odbędą się na przełomie lipca i sierpnia br. i zakończą się przysięgą wojskową" - poinformował ppłk Pietrzak.

Z punktu widzenia całości systemu cyberbezpieczeństwa, WOT będzie tzw. "force providerem”, to znaczy, że będzie odpowiadał za organizację, wyposażenie i wyszkolenie sił zgodnie ze standardami określonymi przez dowódcę Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni. Na czas rzeczywistych działań siły te wejdą w podporządkowanie operacyjne.

W komunikacie rzecznika WOT czytamy, że kandydaci, którzy już wcześniej zgłosili swoje aplikacje do cyberzespołu WOT mogą spodziewać się wezwania do WKU lub komórki kadrowej swojej jednostki w celu ustalenia dalszych działań. "Obecni żołnierze WOT, jak również kandydaci, którzy są zainteresowani służbą w cyberkomponencie WOT powinni przesłać swoje aplikacje (CV i list motywacyjny) na adres: [email protected]" - dodaje rzecznik.

Źródło:PAP
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (8)

  1. Kmicić

    Bardzo prosze by przedstawiono mi dowód w postaci cytatu z kontraktu/umowy WOT w której jest jasno napisane, że obrona terytorialna bronic ma polskiego terytorium. Niestety nie ma takiej informacji. Żołnierzy wot szanuję, ale to najemnicy a nie żadni żołnierze i do tego nie mający np. ochrony medycznej. Zatem słabo opłacani najemnicy. Rząd powinien to zmienić by ludzie którzy poświęcają czas i ryzykują życiem mogli być należycie traktowani przez polskie państwo.

  2. Ja

    W tym przypadku podporządkowanie komponentu pod WOT, jak rozumiem, odnosi się do formy służby (łatwiej pozyskać wykształconego informatyka z cywilnego rynku pracy na weekendy niż na stałe), a nie rodzaju wojsk czy zadań związanych ściśle z obroną terytorialną.

    1. 365 PLN za gotowość miesięcznie i około 105 PLN za każdy dzień ćwiczenia ? 4 weekendy ćwiczenia w miesiącu 365+(8*105)365+84205 ? REWELACJA

  3. vvv

    weekendowe kursy informatyczne?

    1. m p

      Niektórzy weekendowo zyskują tytuł mgr inż. informatyki, a pewnie i doktoraty robią. Nie widzę problemu w weekendowym doszkoleniu takiego informatyka w jakimś wąskim zakresie z jego dziedziny wiedzy.

  4. Piechota morska

    Ale po co? Czy teraz OT zacznie formować swoją własną żandarmerię, własne siły powietrzne, marynarkę i spadochroniarzy?

    1. ochotnik WOT

      tak, ma Pan racje, jest silna presja aby WOT miał możliwość desantowania ze śmigłowców i nie tylko. Sa w WOT ludzie skaczący na spadochronach (inni posiadają tez licencje pilotów) i będą próby uformowania odpowiednich jednostek. Widać komuś bardzo przeszkadza każda forma militaryzacji.

    2. Psyhofreak

      Akurat to bardzo dobry pomysł, ludzie od cyberbezpieczeństwa sa rozchwytywani, państwa nie stać by wszystkich zatrudnić. A w cywilu mają konkurencyjne do wojska zarobki, a tak ktoś pracując w cywilu może i obronności kraju pomóc.

    3. vvv

      a kto za to zaplaci? a moze niech placa za kurs kajakarstwa bo ktos plywa w kajaku?

  5. chłodno patrzący

    Zazwyczaj jestem bardzo sceptycznie nastawiony do działań podejmowanych w MONie.. Jednakże po przeprowadzeniu wnikliwej analizy stanu bezpieczeństwa RP pod kątem CRP muszę jednoznacznie stwierdzić, że te siły Cyberochrony są nam potrzebne na już.. Tylko zapaleńcy z WOTu i ich kumple od wieczornego piwka (informatycy/hakerzy) nieformalne zespoły ludzkie są w stanie przy koordynacji ludzi P. Molendy i Przybylaka zdobyć trochę czasu dla nowoformowanych cybermil w połączeniu z polskim przemysłem, aby Ci drudzy mogli osiągnąć prawdziwą gotowość CRP dla całej RP.. wierzę mocno w to, że znajdą się tam właśnie wśród chłopakow i dziewczyn z dzielnicy siły by zyskać zmarnowany czas na odbudowę potencjału naszego Państwa..

    1. vvv

      tak beda na jednym kompie grac w diablo 3 lub WOT a na drugim odpierac dzikie ataki ze wschodu. MON zapewni pozywienie w postaci chipsow i mountain dew

  6. db+

    Jednym słowem cyberterytorialsi to będą wybitni, doświadczeni informatycy i informatyczne supergwiazdy, których przez rok trzeba będzie szkolić z zakresu"sieci komputerowych, inspekcji, ogólnych informacji na temat cyberbezpieczeństwa". No fachowcy pełna gębą. A te szkolenia to raz w miesiącu? Podobnie jak dyżury w ramach cyberobrony? A może wpiąć w sieć CyberWOT kafejki internetowe? Przecież to już nawet nie jest śmieszne. To się zaczyna robić groźne dla bezpieczeństwa państwa.

  7. Jack_Reacher

    Jednym słowem takie same zespoły powstaną w Wojskach Lądowych? w Siłach Powietrznych? Marynarce Wojennej? Wojskach Specjalnych?

  8. Udgfo

    Co taki cyber WOT właściwie bedzie robił? Pilnował lokalnej infrastruktury?

Reklama