Koncern AgustaWestland pomyślnie zakończył serię prób śmigłowca SW-4 Solo RUAS/OPH, prowadzonych na zlecenie Ministerstwa Obrony Narodowej Włoch. Podstawowa wersja maszyny została rozwinięta w Polsce dzięki ścisłej współpracy PZL Świdnik i AgustaWestland.
Celem prób było ocenienie technologii śmigłowców zdalnie sterowanych, w tym ich potencjału w zakresie rozbudowy zdolności sił zbrojnych Włoch. Według komunikatu PZL Świdnik testy realizowano w ramach umowy badawczo – rozwojowej podpisanej z Dyrektoriatem Uzbrojenia Lotniczego włoskiego Ministerstwa Obrony Narodowej, będącej częścią Narodowego Planu Badań Wojskowych.
SW-4 Solo RUAS/OPH brał udział w testach w konfiguracji OPH, czyli śmigłowca opcjonalnie pilotowanego (ang. Optionally Piloted Helicopter), z pilotem bezpieczeństwa na pokładzie. Próby prowadzone były w okresie od września 2013 do maja 2014 roku, zarówno we Włoszech, jak i w Polsce. Ostateczne testy zrealizowano we włoskiej miejscowości Frosinone. Zakres prób objął między innymi manewry typu „hands-off”, wykonywanie zawisu i testy systemu zdalnego sterowania. Sprawdzano możliwość realizacji przez SW-4 Solo RUAS/OPH szerokiego zakresu profili misji.
SW-4 Solo RUAS/OPH to bezzałogowy/opcjonalnie pilotowany śmigłowiec oparty na konstrukcji maszyny typu SW-4, produkowanej w Świdniku i znajdującej się w służbie liniowej w Siłach Zbrojnych RP. Został on stworzony z myślą o wykonywaniu lotów zarówno załogowych, jak i bezzałogowych, w celu zapewnienia wysokiego stopnia elastyczności operacyjnej. SW-4 Solo w wariancie bezzałogowym (RUAS) może być wykorzystywany do prowadzenia działań rozpoznawczych, obserwacyjnych, wywiadowczych lub transportu ładunków. Jednocześnie pilotowany SW-4 może między innymi transportować personel, a także brać udział w działaniach interwencyjnych.
Piotr S
"maszyny typu SW-4, produkowanej w Świdniku i znajdującej się w służbie liniowej w Siłach Zbrojnych RP" służbie liniowej?
mg
W WSPSP w Dęblinie służą 24 sztuki. To coś innego niż służba liniowa?
wurth
Produkowany w Polsce to był ale w fazie projektu. Kto idzie o zakład że Włosi wyprodukują go u siebie ?!