Reklama
  • Wiadomości

Wisła „powyżej” możliwości finansowych MON. Co z przetargiem na śmigłowce?

Sekretarz stanu w MON Bartosz Kownacki zapewnił, że decyzja dotycząca kontynuowania zakupu śmigłowców wielozadaniowych Caracal zapadnie najprawdopodobniej na początku 2016 roku – pisze „Dziennik Gazeta Prawna”. Z kolei oferta w sprawie systemu Wisła charakteryzuje się kosztem przekraczającym możliwości MON, a przy jej ocenie zostanie uwzględniona kooperacja przemysłowa. Minister Kownacki zaznaczył, że polskie władze będą dążyć do przekazania Stanom Zjednoczonym jasnego sygnału dotyczącego współpracy politycznej.

Fot. M.Dura
Fot. M.Dura

Sekretarz stanu w MON Bartosz Kownacki w wywiadzie dla „Dziennika Gazety Prawnej” przeprowadzonym przez Macieja Miłosza omówił plany dotyczące postępowań na zakup śmigłowców wielozadaniowych, systemu obrony powietrznej średniego zasięgu Wisła oraz samolotów do przewozu VIP. Minister zapewnił, że Siły Zbrojne otrzymają najlepsze śmigłowce, które będą jednocześnie wyprodukowane w Polsce.

Bartosz Kownacki zaznaczył, że na obecnym etapie postępowania ewentualne wycofanie się z procedury, w wyniku której wyłoniono śmigłowce Caracal wiązałoby się z koniecznością poniesienia przez MON „poważnych” skutków – w tym finansowych. Jednocześnie zwrócił uwagę, że postępowanie było już wcześniej poddawane krytyce przez przedstawicieli obecnego rządu, między innymi z uwagi na negatywne konsekwencje dla krajowej gospodarki. Kownacki podkreślił znaczenie prowadzonych negocjacji offsetowych, zaznaczając również: „Czasem lepiej się z czegoś wycofać”. Sekretarz stanu w MON zaznaczył też, że przetargi na śmigłowce wielozadaniowe i szturmowe będą kształtowane (dzielone) w taki sposób, „aby jak najbardziej wzmocniły gospodarkę”, z czym wiąże się „wspólne spojrzenie”.

Z kolei w odniesieniu do programu Wisła minister Kownacki przyznał, że nowy rząd nie jest związany wskazaniem oferty Stanów Zjednoczonych, jak ma to miejsce w wypadku śmigłowców wielozadaniowych. Jednocześnie zaznaczył, iż propozycja USA „w sensie finansowym” jest powyżej możliwości resortu obrony. Na ostateczną decyzję w sprawie Wisły będą wywierać wpływ także oferta przemysłowa oraz ogólna koncepcja użycia systemów.

W wywiadzie dla „Dziennika Gazety Prawnej” Bartosz Kownacki zwrócił uwagę na niekorzystny stosunek kosztu systemu obrony przeciwrakietowej w stosunku do środków napadu powietrznego, których uderzenie ma być odparte za pomocą zestawów. Przyznał jednocześnie, że w procesie decyzyjnym sprawie systemu Wisła „dochodzi jeszcze element polityczny”, gdyż polskie władze dążą do przekazania jasnego sygnału Stanom Zjednocznonym o woli współpracy politycznej. „Powinno się to wydarzyć w przyszłym roku” – podkreślił Kownacki.

Z kolei jeszcze w bieżącym roku ma zostać przedstawiona koncepcja budowy floty samolotów do przewozu najważniejszych osób w państwie (VIP). Docelowo jej skład powinien umożliwiać wykonywanie szerokiego zakresu lotów – w tym także transatlantyckich, tak aby móc zrezygnować z dzierżawy samolotów Embraer od Polskich Linii Lotniczych. Bartosz Kownacki poddał krytyce podejście poprzedniego rządu. W jego opinii mogło ono doprowadzić do sytuacji, w której pomimo pozyskania kilku samolotów nadal nie posiadanoby samodzielnej zdolności przewozu VIP, środkami pozostającymi do dyspozycji Sił Zbrojnych.

Wcześniej w czasie posiedzenia Sejmowej Komisji Obrony Narodowej szef MON Antoni Macierewicz stwierdził w odniesieniu do systemu Wisła: "Krótko mówiąc, ten kontrakt w istocie nie istnieje. (…) Mówienie, że jest system Wisła, podczas gdy nie podjęto w tej materii żadnych realnych działań, nie ma realnych rozmów, jest w istocie narażaniem bezpieczeństwa Rzeczpospolitej." Minister Macierewicz stwierdził też, że warunki ewentualnego kontraktu na zakup zestawów Patriot zmieniły się istotnie od momentu, gdy był on prezentowany opinii publicznej. Szef MON zwrócił uwagę na znaczne zwiększenie ceny oraz wydłużenie okresu dostaw. Stwierdził też, że ten kontrakt nie umożliwia „nawet w najdalej idących obietnicach, niepotrwierdzonych żadnymi dokumentami, i żadnymi zobowiązaniami międzynarodowymi, nie umożliwia wymaganej obrony przed latami 2023-2030.”

Z kolei w odniesieniu do śmigłowców wielozadaniowych Antoni Macierewicz wskazał, że w procesie wyboru śmigłowca wielozadaniowego dopuszczono się wielu uchybień. MON miało podjąć decyzję o podpisaniu lub odrzuceniu kontraktu po zakończeniu negocjacji offsetowych, co jest zbieżne z przytaczanymi wyżej wypowiedziami ministra Kownackiego.

Czytaj więcej: Macierewicz o Wiśle: "Ten kontrakt w istocie nie istnieje". Zakup Caracala zależny od offsetu

 

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama