Reklama

Siły zbrojne

Węgry, H225M, Airbus, Śmigłowce węgierskie, Caracal

Węgry z pierwszymi Caracalami

Firma Airbus przekazała, że pierwsze dwa śmigłowce H225M dotarły na Węgry. Budapeszt zamówił 16 tych maszyn.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Firma Airbus poinformowała na Twiterze, że pierwsze dwa śmigłowce H225M opuściły francuską fabrykę Marignane i wylądowały w bazie lotniczej Szolnok na Węgrzech.

Jak czytamy w komunikacie, śmigłowce zostały wyposażone w najnowocześniejsze systemy komunikacyjne, zaawansowaną awionikę i najnowszą wersję systemu HForce. Dzięki temu będą mogły korzystać z głowic optoelektronicznych i przenosić uzbrojenie. Jest to o tyle istotne, że węgierskie H225M będą wykorzystywane nie tylko do misji transportowych, ale równie ratownictwa bojowego (Combat-SAR) i operacji specjalnych.

Reklama

W skład systemu HForce, który jak zapewnia firma Airbus Helicopters, może zostać zastosowany na każdym z jej szerokiej gamy wiropłatów wielozadaniowych, wchodzi komputer centralny Rockwell Collins Deutschland (RCD) FMC-4212, nahełmowy system celowniczy HMSD Thales Scorpion, głowica elektrooptyczna (EOS) firmy Wescam MX-15 oraz pulpity do sterowania uzbrojeniem umieszczone w kabinie.

Na zewnętrznych pylonach, które w H225M Caracal znajdują się z przodu, przed drzwiami kabiny desantu, montowany może być zestaw różnorodnego uzbrojenia, jak zasobniki strzeleckie, pociski rakietowe 70 mm, w tym naprowadzane laserowo. Wariant wybrany przez Węgry nie pozwala na użycie przeciwpancernych pocisków kierowanych, które dostępne są jedynie w najbardziej zaawansowanej konfiguracji tego systemu modułowego. Możliwe jest jednak w przyszłości dodanie kolejnych funkcjonalności i podniesienie systemu do wyższej wersji.

Na razie nie wiadomo jaka jest wartość kontraktu, ponieważ obie strony nie ujawnił tych informacji.

Czytaj też

Budapeszt zamówił H225M w grudniu 2018, sześć miesięcy po zakupie floty 20 mniejszych H145M, z których wszystkie zostały już dostarczone. Obecnie użytkownikami w Europie śmigłowców Airbus H225M są Węgry, Francja, a wkrótce także Królestwo Niderlandów, które zamówiło czternaście egzemplarzy.

Węgry wcześniej używały śmigłowce Mi-8T, które były eksploatowane przez 52 lata, od 1969 roku gdy dostarczono pierwsze 13 maszyn tego typu. Pod koniec marca 2021 roku, Węgry oficjalnie pożegnały ostatni śmigłowiec transportowy Mi-8. Do roku 2025 planowane jest również wycofanie wszystkich Mi-17. Węgry używają obecnie siedmiu Mi-8/17 oraz ośmiu Mi-24.

Czytaj też

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (11)

  1. rukmavimana

    Pozazdrościć. (Taaak taaak, wiem, wygląd nieważny, ale moim zdaniem jeden z najpiękniejszych śmiglaków świata)

    1. Kajko

      Radzę się wybrać na wizytę do okulisty! Najpiękniejszy? Raczej nieforemny, to lepsze określenie;-)

    2. rukmavimana

      @Kajko - wow, jedyne co umiesz to obrażać rozmówcę? sam się pimpek wybierz do okulisty. kwestia wyglądu czy urody czegokolwiek to sprawa względna i dla mnie subiektywnie to najpiękniejszy śmiglak wojskowy. bo śmiglak wojskowy ma właśnie tak wyglądać, a nie jak kolejna zabawka. podoba mi się na tyle, że mam go nawet na tapecie pulpitu :)

  2. Kajko

    Po niektórych komentarzach widać, że sieroty po Caracalu dalej w żałobie;-) Po pierwsze, gdzie ta słynna fabryka, która miała być wybudowana na Węgrzech!? Jak widać miała być, tak samo jak w Polsce! Po drugie, to wybór Węgrów, jeśli zdecydowali się na ten przestarzały śmigłowiec, to ich sprawa, niestety Caracal nie zastąpi w pełni Mi-8/17 jeśli chodzi o możliwości transportowe, brak rampy, niska, wąska kabina. Po trzecie, bardzo dobrze, że Polska wycofywała się z tego zakupu i wybrała bardziej nowoczesne śmigłowce, które nadal są w cyklu życia, AW-149 nawet na początku, mają zapas modernizacyjny, są ciągle rozwijanie, modernizowane jak Black Hawk, do tego biją na głowę Caracala jeśli chodzi o możliwości morskie ZOP, oraz SAR/CSAR. Niestety, Caracal to stara konstrukcja, jego budowa nie pozwala już na większe modernizacje, nawet Francja to stwierdziła, zamawiając więcej H149M oraz NH90.

    1. Davien3

      @kajko a czy S-70i czy AW149 ma rampe? ale jak zwykle kupilismy jak Rosjanie"bez anoga w mirie" AW149 których nawet kraj producenta nie uzywa, i które nie maja ZADNEJ wersji poza transportowa S-70i czyli małpia wersje UH-60M czyli wg ciebie maszyny równie starej jak Caracale albo wisienka na torcie AW101 w poronionej wersji ZOP/SAR wzajemnie sie wykluczajacej czy dodatkowe 22 jako transportowe czego na swiecie tez nikt nie robi A juz najbardziej rozbawiłes tym stwierdzeniem:"W-149 nawet na początku, mają zapas modernizacyjny, są ciągle rozwijanie, modernizowane jak Black Hawk, do tego biją na głowę Caracala jeśli chodzi o możliwości morskie ZOP, oraz SAR/CSAR" Dziecko Caracal powstal jako smigłowiec CSAR i AW149 NIGDY sie nawet do jego poziomu nie zblizy Natomiast Francja ciagle uzywa i kupuje Caracale jako maszyny CSAr/SOF bo "cudowne" NH-90 nie maja tych wersji Natomiast H145M NIE UZYWAJA w ogóle.

    2. Kajko

      Daiven dziecko drogie, gdzie ja mówiłem o AW149 w wersjach ZOP, CSAR? Stwierdziłem tylko, i jest to fakt, że AW101 w wersjach ZOP oraz SAR/CSAR jest o wiele lepszym śmigłowcem morskim od Caracala. Ponad to Caracal do tej pory nie ma wersji ZOP, choć Airbus już kilka lat temu obiecał taką opracować. AW101 jest brany pod uwagę jako śmigłowiec transportowy, zastępca Mi-8/17 z jednego prostego powodu, jest najbardziej zbliżony do Mi-8 jeśli chodzi o kubaturę, wielkość kabiny, oraz co najważniejsze ma tylną rampę! Czego więc nie rozumiesz? Nie chodziło mi o H149M tylko o H175M oraz NH90, które są zamawianie w setkach, nowe Caracale to tylko pojedyncze sztuki. Co najlepsze, przez te wszystkie lata Francja kupiła tylko 20 kilka Caracali, trochę mało jak na tak wspaniały śmigłowiec, Polska chciała ich przebić dwukrotnie, kupując śmigłowiec, który nie spełniał naszych wymagań!

    3. Davien3

      @kajko czyzby skleroza dopadła? Bo sam pisałes:"AW-149 nawet na początku, mają zapas modernizacyjny, są ciągle rozwijanie, modernizowane jak Black Hawk, do tego biją na głowę Caracala jeśli chodzi o możliwości morskie ZOP, oraz SAR/CSAR" Wiec skończ kłamac to po pierwsze Po drugie Caracal ma wersje ZOP dawno opracowana choc nie produkowana bo Francja uzywa ich jedynie jako CSAR/SOF Po trzecie :"nawet Francja to stwierdziła, zamawiając więcej H149M oraz NH90." wiec znowu kłamiesz Po czwarte Caracal spełniał wszystkie wymagania nie spełniały ich zato S-70i, AW149 NH-90 czy AW101 CO do AW101 to ma mniejszy udxwig od Caracala o ponad pól tony tak wiec jak widac....

  3. Al.S.

    Na zdjęciu widać doskonale co dyskwalifikuje ten śmigłowiec z użytku jako maszyny do transportu wojska. Jest duży, ale bez tylnej rampy. Każdy kto miał okazję choćby zobaczyć z bliska Mi8/17 od razu zrozumie różnicę. Rampa umożliwia błyskawiczne rozładowanie transportowanego pododdziału, a w warunkach bojowych liczy się każda sekunda. Caracal rozładowuje przewożone wojsko przez boczne drzwi, nie większe niż w Black Hawk, czy AW149. Rozładowanie tylnego rzędu, zwłaszcza kiedy wojsko musi wyładować sprzęt i amunicję, zajmuje wieki. Do tego problemy techniczne z przekładniami, których wadliwie zaprojektowane łożyska trapią ten typoszereg od czasów śmigłowca Super Puma.. Polak tym razem był mądry przed szkodą.

    1. Davien3

      @AIS w przetargo rampa nie była wymagana to po pierwsze. Po drugie ponad 30 z 50 zamówionych Caracali to wersje specjalistyczne a nie transportowe Po trzecie Polak tym razem był i przed szkodą i po szkodzie głupi

    2. Al.S.

      Fakt, że dla tak dużego śmigłowca nie postawiono wymogu rampy, wyraźnie wskazuje na ustawienie przetargu pod konkretną maszynę. Tymczasem wypracowana i ćwiczona latami taktyka wojsk aeromobilnych (6 BPD, Jednostka Komandosów z Lublińca) dotyczyła użycia śmigłowca z tylną rampą. Do Mi8 wjeżdżał UAZ załadowany amunicją, ale nawet rozładowanie zaopatrzenia pieszo było proste- skrzynki były na środku i przy wybieganiu ze śmigła dwóch żołnierzy łapało je z dwóch stron.. Rozładunek wymagał przyziemienia na raptem kilkanaście sekund. Brak rampy utrudnia nawet użycie wersji specjalistycznych, ponieważ dostęp do kabiny jest utrudniony. Albo małe śmigło z drzwiami, albo duże z rampą. Ten to taki sam wynalazek, jak niektóre francuskie samochody.

    3. Davien3

      @AIS akurat o ustawieniu przetargu nie było mowy usilował to zrobic LM i został ustawiony do pionu przez nasz MON a co do reszty to rozumiem ze wg ciebie ustawiano przetarg pod S-70i czy AW149? I po kiego ci rampa w maszynach ZOP czy SOF jak nasi specjalsi i tak z nich nie korzystali? Nie było maszyny z rampą pasujacej do wymogów przetargu bo NH-90 odpadał jeszcze szybciej niz AW149 czy S-70i a AW101 był za drogi , za ciezki i za późno dostepny Wiec panie AIS jakie maszyny mielismy kupic? czyzby kolejne Mi-17?

  4. Franek Dolas

    "Sukces" poprzedniej władzy - kupili śmigłowce które czasami latają. Wg francuskiej minister obrony - śmigłowce nie nadające się do niczego.

    1. Kaszana

      Poczytaj, doucz się. Problem była dostępność części,sprawdź czemu tak byłó. Sprawdź jaka była sprawność caracale na misjach, zdziwię cię, ale wyższa niż konkurentów

    2. szczebelek

      Co oznacza, że spory zapas części nabyty przez Francję przegrał ze sporą awaryjnością tych maszyn o czym się nie wspomina.

    3. Davien3

      @szczebelek co oznacza że zapas częsci poszedł dla działajacych w Afryce Caracali a nowych nie wyprodukowali bo nikt sie nie spodziewał I skończ juz kłamać.

  5. LMed

    Nie poinformowano naszych politycznych przyjaciół i bratankóŵ, że to zwyczajne nieloty są??? Nie śmiem nawet się domyślać dlaczego.

  6. zibi

    Cieszy mię ten rym: "Polak mądr po szkodzie"; Lecz jesli prawda i z tego nas zbodzie, Nową przypowieść Polak sobie kupi, Że i przed szkodą, i po szkodzie głupi. Jan Kochanowski, Księgi wtóre, pieśń 5

    1. Paweł P.

      Rano powstrzymałem się od komentarza. Czas pokaże, jak Węgry na tym wyjdą.

    2. Davien3

      @paweł P na pewno lepiej niz my na rezygnacji z Caracali i kupowaniu " bez analoga w mirie" zupełnie jak w Rosji.

  7. Anty 50 C-cali

    "Wariant wybrany przez Węgry nie pozwala na użycie przeciwpancernych pocisków kierowanych,". Chwila, nie rozumiem bratanków. To wariant wybrany w kraju nad Wisłą - 8 LAT TEMU....to pozwalał na użycie Spajka?! A oni nie wybrali tej opcji?!?

    1. zibi

      Caracali to śmigłowiec transportowy nie szturmowy, więc spików nie potrzebuje, Węgrzy to rozumieją, u nas chyba nie

    2. Davien3

      @zibi Caracal to specjalistyczna wersja CSAR/SOF Cougara wiec transportowy to on na pewno nie jest:) Choc i tak mozna go na upartego uzywac.

  8. Odyseus

    a gdzie ta ich fabryka Caracali na Węgrzech które mieli masowo produkować zamiast Polaków ???

    1. zibi

      Odyseus tam nie miała powstać montownia Caracali tylko fabryka części do śmigłowców bodajże, pewnie ja budują

    2. szczebelek

      To jeden z powodów wywalenia umowy, która wyglądała inaczej niż spece w mediach ogłosili, ale dalej twierdzą, że byśmy je produkowali w kraju...

    3. Davien3

      @szczebelek widzisz róznice pomiedzy 16 a minimum 50? czy matematyki w szkole nie uczyli?

  9. Ma_XX

    przecież wg "łekspertuff" z obecnej władzy one nie mają prawa latać?

    1. Darek

      Podaj źródło potwierdzające twoje kompleksy. A tak swoją drogą ruscy zamiast Toyot np. kupują Łady bez analogów zatem kup se i ty i będziesz na probsie bo inni też przecież kupują błysnąć tym mogł będziesz…

    2. Davien3

      @Darek łady bez analogów to kupuje akurat Polska wg twojego porównania bo jak inaczej nazwac małpie S-70i dla specjalsów całkowicie gołe czy AW101 w poronionej wzajemnie sie wykluczajacej wersji ZOP/SAR?

  10. zibi

    Caracal nie był remedium na wszystkie bolączki naszej armii, ale gdyby zrealizowano kontrakt z 2015 roku mielibyśmy już w lini 50 całkiem przyzwoitych śmigłowców transportowych. Dorzuciło by się do nich 20 Chinooków, ze 30 Apachy, ze 40-50 H-145 które mogłyby zastąpić Caracale na lini montażowej w Łodzi i byłoby całkiem przyzwoicie. A tak po dwóch kadencjach bajerowania dalej z ręką w nocniku jesteśmy i liczymy na cud....

    1. Franek Dolas

      Wg francuskiej minister obrony tylko 1/4 francuskich caracali można użytkować. A koszt godziny lotu wzrósł dwukrotnie i wynosi 35 tys. Euro za godzinę. Ponadto śmigłowce wg MON nie spełniał 8 żze stawianych wymogów więc jak doszło do podpisania umowy. Chyba to była magia w stylu ministra tik taka podobna do tej jaką zaprezentował na Ukrainie.

    2. szczebelek

      Uwierzyłeś, że dla 50 śmiglaków Airbus by przeniósł linię montażową do Polski. 🤣

    3. Essex

      O dyzurny troll pisowski w akcji....to oswiec nas czlowieku jaka jest sprawnosc smiglowcow w naszej armii???? Dawaj smialo.....ile czeka sie na remonty Sokolow????? Ile kosztuje godzina lotu.....dawaj dawaj....zobaczymy ile beda nas kosztowaly wasze kupione zabawki ch6ba ze one nie maja ani serwisu a godzina lotu to zero zlotych....

  11. Future

    Ciekawe, czy ktoś odkupi węgierskie Mi- Czy raczej zostawią ich z tym postradzieckim sprzętem ze wzg na ich stosunek do Ukrainy

Reklama