Reklama

Siły zbrojne

W listopadzie 45 pojazdów MRAP trafi do Polski

W listopadzie nasze Wojska Specjalne otrzymają 45 amerykańskich pojazdów klasy MRAP – fot. US Army
W listopadzie nasze Wojska Specjalne otrzymają 45 amerykańskich pojazdów klasy MRAP – fot. US Army

W ostatnim transporcie sprzętu ewakuowanego przez nasze Siły Zbrojne z Afganistanu przyjedzie 45 lekkich pojazdów klasy MRAP (uodpornionych na wybuch min) podarowanych nam przez Amerykanów.

Zgodnie z informacją przekazaną w Sejmie przez Szefa Sztabu Generalnego WP generała Mieczysława Gocuła redukcja naszego kontyngentu w Afganistanie będzie polegała jeszcze na zorganizowaniu dwóch transportów multimodalnych. W pierwszym z nich na przełomie sierpnia i września zostanie ewakuowany do Polski szpital polowy.

Drugi konwój multimodalny będzie zorganizowany na przełomie października i listopada br. Według generała Gocuła będzie on szedł drogą północną, kolejową (za co odpowiadają Amerykanie) przez Tadżykistan, Turkmenistan, Kazachstan i Rosję do Petersburga. Stamtąd będzie on przerzucony drogą morską lub dalej drogą kolejową. Możliwa jest również droga południowa, której wybór ma zależeć od kształtu porozumienia między Rosją a stroną amerykańską w zakresie tranzytu.

W ostatnim transporcie zostanie wywiezionych trzynaście transporterów KTO Rosomak w wersji medycznej (pojazdy operacyjne wycofano wcześniej), reszta pojazdów transportowych oraz 45 pojazdów opancerzonych o zwiększonej odporności na miny i ataki z zasadzki MRAP (Mine Resistant Ambush Protected), które w ramach umowy podpisanej z Amerykanami zostały przekazane dla naszych Wojsk Specjalnych.

Według generała Gocuła „działalność operacyjna [w Afganistanie] została zakończona wraz z fazą przekazania dla władz afgańskich odpowiedzialności za bezpieczeństwo i jesteśmy na etapie realizacji 76% wycofania”.

Naprawa ewakuowanego sprzętu ma być prowadzona przede wszystkim w 52 batalionie remontowym w Czarnym, tak by cały sprzęt w styczniu przyszłego roku był sprawny.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (24)

  1. gazek

    Mam nadzieje, że są to pojazdy tego samego typu/modelu i część pójdzie "na części" dla najlepszych egzemplarzy.

  2. jan

    Multimodalna jest jest nieumiejetność zarządzania decydentów MON, SG WP i wojska. Reszta to następstwa tej głupoty

  3. GL

    Na darowiznach już wyszliśmy jak Zabłocki na mydle wystarczy wspomnieć chociażby te nieszczęsne amerykańskie fregaty. Trzeba unifikować sprzęt i wspierać rodzimy przemysł Żubra czy Tura, który jeżeli chodzi o specyfikację jest lepszy od tego co dostajemy. Ponadto należy wspomnieć o gigantycznych kosztach serwisu, zakupu części zamiennych itp. Po prostu nie trafiony pomysł, ale widocznie jakiś mądruś z ministerstwa uznał, że nie ważne co dają grunt że dają.

  4. KW

    Uważam że nie potrzebujemy takich pojazdów w Polskiej armii. Dlaczego? 1. nie posiadamy wsparcia remontowo-logistycznego 2. sama darowizna na pojazdy nie wiąże się z podstawowym wyposażeniem a my takiego nie posiadamy więc trzeba zakupić 3. pojazdy typu MRAP wykorzystane w Afganistanie swoją kondycją materialna są dalekie od ideału 4. X zmiana PKW pokazała że nie są mino odporne 5. te pojazdy nie zdają egzaminu przy pokonywaniu przeszkód wodnych zostały stworzone do walk górzystych 6. wojskom specjalnym bardziej przyda się toyota w wersji opancerzonej jako że bardziej przypomina pojazd cywilny i do dywersji się nadają :D 7. najlepiej jakby poszczególne jednostki specjalne miałby prawo to zakupów odpowiedniego sprzętu a nie dzwony z sztabu generalnego lub pseudo urzędnicy z MON-u

  5. [sic!]

    MRAP-y czyli tureckie MATV, tak? Skoro się zgodziliśmy na ich przejęcie to chyba wiem jak sie zakończy wynik przetargu na pojazdy dla Wojsk Specjalnych.

    1. Wiem bo widziałem

      Mine Resistant Ambush Protected ogólna nazwa dla pojazdów o zwiększonej odporności na miny i IED.

  6. Jełop

    Darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby. USA mają do złomowania około 4000 szt. tych pojazdów. 45 szt. ofiarowują Polsce, to może część z nich ofiarują za friko Ukrainie???? Przecież i tak muszą je złomować, bo nie opłaci im się wycofywać ich z Afganistanu:-)

  7. Przemo

    A co z logistykami, to logistycy powinni dostać w pierwszej kolejności MRAP-y i to w wersji ciężkiej. Owszem w razie wojny można użyć Rosomaków jako eskorty dla konwojów z zaopatrzeniem do strefy walki, ale to oznacza osłabienie jednostek linowych, te Rosomaki będą bardziej potrzebne na pierwszej linii. To powinny być duże ciężkie MRAP-y, które w razie gdy warunki nie pozwalają używać klasycznych ciężarówek nawet w wariancie opancerzonym, właśnie te MRAP-y dzięki dużej ładowności powinny samodzielnie dowieść zaopatrzenie dla żołnierzy w strefie walki. Na przykład Mastiff, IMI Wildcat, NEXTER Titus, albo nawet serbski Lazarus, który jest skrzyżowaniem klasycznego KTO z MRAP-em. Ostatnie wojny pokazują (Afganistan, Irak, Ukraina), że opancerzone ciężarówka nie wystarcza, konwoje z zaopatrzeniem są atakowane za pomocą lekkiej broni przeciwpancernej i za pomocą IED (min), dlatego opancerzone ciężarówki potrzebują ochrony MRAP-ów, lub wręcz muszą być zastąpione przez MRAP-y.

    1. Piotr Kraczkowski

      Rosomaki na "pierwszej linii"? Jak długo z pancerzem chroniącym przed kalibrem do 12,7mm ? 30 minut?

  8. Michał M.

    Nie da rady Herculesami ?

    1. gosc

      Koszty. ps. A moze tak czesc sprzetu moglaby trafic na Ukraine?

    2. edeq

      dałoby radę, powinny wejść 2 szt. razem by ważyły 26t. Tylko chyba z tym ładunkiem trzeba by tankować w Turcji albo w Rumunii. 23 loty kosztowałyby pewnie "trochę" więcej niż transport rosyjską koleją... Można też je wysłać koleją albo samolotami transportowymi (nawet cywilnymi) do Karaczi albo Omanu i stamtąd drogą morską do kraju.

  9. KDT

    W obecnej sytuacji, jaką kreuję Putin, zdecydowanie wątpię, by transport szedł przez ZSRR 2.0. Jeszcze nagle się okaże, że transport zabłądzi na Ukrainę z wycieczkami urlopowanych żołnierzy sowieckich :D

  10. orlow

    Czytałem gdzieś że ameryka sporo tego tam zostawi- koszt transportu duży. Fajnie że część tego sprzętu trafi do polskich żołnierzy. jak się jakiś matoł malkontent liczykrupa nie znajdzie to nasi mechanicy to na tip top wyszykują.

    1. gosc

      Nie szkoda tego zostawiac arabom? I tak zmarnuja. Nie lepiej aby to trafilo na Ukraine?

  11. Tino

    Transport przez Rosję ??? Kogoś chyba pokopało. O ile ich nie zblokują tak jak my ministra Ruskiego wracającego z Bratysławy, to zamontują tam jakieś chipy i zawsze będą znali nasze pozycje. Już raz wysłali TU-154 do Rosji (niby na remont) , dziś już wiele z niego nie zostało.

  12. samowar

    Przez Rosję! Śmiechu warte. WP skazane na koleje rosyjskie. To obrazuje stan polskiego wojska (armie to mieliśmy 1939).

    1. mac

      samowar ogarnij się.Polska nie jest w stanie wojny z Rosją Tranzyt z Afganistanu jest najtańszy i najbliższy właśnie min.przez terytorium Rosji .Twoja histeryczna reakcja na możliwość takiego tranzytu obrazuje nie stan WP a raczej stan Twojego umysłu

  13. kaka

    Te pojazdy były by dobre dla rezerwy gdybyśmy ją mieli .

  14. Michał

    Jak wszystko wywiozą to co im zostanie na przyszły rok ? Przecież nasze wojsko ma tam jeszcze zostać. A takie były szumne deklaracje Prezydenta o zakończeniu tej misji.

  15. Chasim

    Czy nie można byłoby wziąć liczby kilkaset sztuk wyremontować i zrezygnować z programu PEGAZ który zakłada kupno dla specjalsów około 500 pojazdów? Na pewno taniej by wyszło, i pieniądze zostałyby na inne programy.

  16. kla

    Transport przez ruskie terytorium ? No ciekaw jestem jak to się ma do tego wydarzenia: "Minister obrony Rosji, zaufany człowiek Putina, chciał lecieć nad Polską. Nie dostał zgody Samolot z rosyjskim ministrem obrony Siergiej Szojgu na pokładzie, miał przelecieć nad terytorium Polski. Nie dostał zgody i musiał zawrócić na Słowację Szojgu był w Bańskiej Bystrzycy, z okazji 70. rocznicy Słowackiego Powstania Narodowego. Do Rosji chciał wracać lecąc samolotem przez terytorium Polski. Po starcie piloci otrzymali informację, że Polska nie wyraziła zgody na przelot przez jej przestrzeń powietrzną " Ciekaw jestem nastepnej informacji o odebraniu tych pojazdów przez jednostke docelowa w Polsce. CzekamY na news w tej sprawie !

  17. xdd

    Czy razem z nimi przybędą granatniki mk 19 ?

  18. tomicki1914

    Szkoda, że tak mało. Większość co ma prawo jazdy po kilkugodzinnym szkoleniu była by w stanie poprowadzić takie pojazdy. Do ciągniecia 23mm pelotek czy moździerzy w sam raz a już na 100% lepsze od Starów, szanse wyjścia cało z opresji w razie jakiś głupich dowcipów zielonych ludzików znacznie większe niż na pace wspomnianego Stara.

  19. patriota

    Przez Rosję? Przez Rosję?! Zielone ludziki przestawią zwrotnice i MRAPY odnalezione zostaną ostatecznie na dworcu w Ługańsku, lub Doniecku. Ewentualnie rosyjskie służby celne zatrzymają w magazynie. Po sąsiedzku Niemcy zatrzymali na terenie swojego kraju Mig-21 przeznaczone dla Mozambiku. Już teraz kombinują w Sztabie Generalnym jakby tutaj paru generałów zdymisjonować?

  20. kroton

    fajowy sprzęt!!!!!! super

  21. as

    Nie jestem przekonany czy transport kolejowy Rosomaków i MRAPów przez Rosję to dobry pomysł

    1. tolek

      no chyba ich nie ukradną :)

    2. bsh

      "Po co nam marynarka wojenna". Właśnie po to, aby okręt logistyczny przerzucił cały sprzęt z np. portu w Pakistanie.

    3. pragmatyk

      Pociąg może sie wykoleić.

  22. ddd

    Szkoda, że nie 45 Germaz'ów g10 m-atv :(

  23. jacuś

    dobra wiadomość, myślałem już że się nie skusimy... :)

  24. Czcibor

    super wszystko jest teraz potrzebne na w

Reklama